Są takie chwile, które nawet najbardziej doświadczony akwarysta przeżywa ciężko. Jedną z nich jest przymus do zabicia ukochanej ryby. Powodem podjęcia takiej decyzji są nieuleczalne choroby. Należy pamiętać, że ryba, to żywe zwierzę, które czuje ból, ale nie potrafi krzyczeć. Zabicie ryby, bo „znudziła mi się” lub „stresuje inne rybki” nie ma prawa bytu. W takim przypadku należy oddać ją komuś, kto ma warunki i chciałby ową rybę posiadać lub najprościej do sklepu akwarystycznego.
Niektórzy ludzie decydują się nigdy nie uśmiercać swoich ryb – woleliby po prostu pozwolić, by natura wzięła to w swoje ręce i pozwoliła im samodzielnie ginąć.
Możesz obrać tę ścieżkę lub przyspieszyć ten proces dla komfortu swojej ryby.
Sposobów pozbawienia życia „po człowieczemu” jest sporo, ale które tak naprawdę nie sprawiają rybie bólu?
- Dekapitacja, a dokładniej przecięcie rdzenia kręgowego uprzednio poprzedzone ogłuszeniem ryby. Ta metoda często stosowana jest przez wędkarzy czy doświadczonych akwarystów. Brzmi bardzo brutalnie, jednak nie sprawia rybie żadnego bólu ze względu na brak czucia po ogłuszeniu. Śmierć następuje natychmiastowo.
Olejek goździkowy
- MS – 222, czyli substancja powodująca zablokowanie funkcji ośrodkowego układu nerwowego. Rozpuszcza się zarówno w wodzie słodkiej jak i słonej. Wymaga wcześniejszego zobojętnienia wodorotlenkiem sodu, aby uniknąć podrażnienia tkanek. Minusem tej metody jest dostępność oraz cena substancji.
- Szybkie zgniecenie głowy małych ryb ciężkim przedmiotem np. kamieniem. Śmierć następuje natychmiastowo i nie niesie za sobą bólu.
- Olejek goździkowy – 5 kropli olejku goździkowego mieszamy z 20 ml wody, taką mieszankę należy wlać do pojemnika z rybą. Po 10-15 minutach ryba jest w stanie sedacji, czyli najprościej mówiąc znieczulenia. Dolewamy kolejne 15 kropli olejku do pojemnika. Po 10 minutach ryba zasypia nie odczuwając żadnego bólu. Jest to metoda, nad którą ciągle prowadzone są odpowiednie badania, natomiast początkowe ich wyniki określają ją mianem humanitarnej.
NIEDOPUSZCZALNE metody eutanazji ryb
- Zamrożenie, czyli sadystyczny sposób zabicia uznawany przez niedouczonych akwarystów. Ryba zasypia „bezboleśnie”. Niestety bardzo często ludzie nie zdają sobie sprawy, że ryba umiera w niekończącej się agonii, albowiem włożenie zwierzęcia do zamrażarki wydłuża (!) okres przytomności i nie zmniejsza zdolności odczuwania bólu. Z tego powodu nie dopuszcza się stosowania hipotermii jako metody humanitarnej eutanazji.
- Usunięcie z wody – wywołuje stres i cierpienie ryby. Bolesna śmierć następuje poprzez uduszenie się zwierzęcia.
- Hipertermia, czyli gorąca woda/wrzątek. Wierzcie czy nie, na forum Y pewna osoba bardzo chwaliła tę metodę. Ryby po wpuszczeniu do gorącej wody przyciskają skrzela do ciała w celu oszczędzenia tlenu, co przedłuża przytomność. Wrząca woda powoduje szybką śmierć przy maksymalnym poziomie bólu zwierzęcia.
- Dwutlenek węgla, powoduje duży stres oraz powolną śmierć ryby.
- Spuszczenie ryby w muszli klozetowej powoduje ogromny stres. Warto zauważyć, że ryba może przeżyć długi czas w rurach, które są wąskie, a następnie wpaść do kanalizacji.
Spora część ludzi uważa, że zabicie ryby jest gorsze niż pozostawienie jej na samoistną śmierć. Jednak pamiętajmy i bądźmy świadomi, że ryba odczuwa ból, stres i dyskomfort, a przyspieszenie jej śmierci jest w stu procentach humanitarne i nie robi z nas mordercy.
autor:
Wiktoria Nowak
Posłuchajcie mnie dobrze, bo nie ma lepszej metody.
Goździki służą do łagodzenia bólu. Działają również na ludzi. Sam je stosowałem na ból zęba, to jedyny domowy sposób, który działa i ból znika całkowicie na kilka godzin. Dziąsło i ząb za sprawą goździków są odrętwiałe.
Goździki zawierają substancję znaną jako eugenol. Co ciekawe olejek cynamonowy z liści zawiera tą samą substancję w podobnym stężeniu, więc też powinien działać. Wiemy jak ta substancja działa na ludzi:
1. Powoduje depresję ośrodkowego układu nerwowego – to znaczy otępia mózg, powoduje apatię.
2. Ludzie zapadają w śpiączkę, a więc powoduje uśpienie.
Podobnie jest z rybami. Ryba przestaje odczuwać bodźce zewnętrze i przechodzi w stan narkozy – snu, a następnie porażane są dalsze nerwy odpowiedzialne za najważniejsze funkcje życiowe. Ogólnie wyłączany jest cały układ nerwowy. Bezbolesna śmierć i to dosłownie.
Przy okazji jeśli chcecie możecie sprawdzić działanie olejku na chore ryby, bo poza działaniem przeciwbólowym goździki mają silne działanie przeciwzapalne i antybakteryjne. Właśnie dlatego całkowicie leczą zapalenie zęba, a nie tylko zmniejszają ból.
Pojawia się jak zawsze podstawowe pytanie. 5kropel na 20ml rozmieszane. Na ile wody to dawka?
Wydaje się, że najbardziej logicznym jest to, co robią wędkarze. Tylko, że to fikcja. Gatunek ludzki to predator. Wystarczy spojrzeć jak wygląda rybołówstwo na skalę przemysłową czy na to, co dzieje się w rzeźniach. Gdybyśmy musieli zabić sami to co zjemy, to liczba wegetarian nagle by drastycznie wzrosła, a tak kupujemy gotowy kotlet czy filet nie chcąc myśleć o niczym. A jak większość starszych czytelników każdy doskonale zapewne pamięta co się wyprawiało ze świątecznym karpiem.
Czyli najszybszym i najlatwiejszym sposobem bedzie ogluszenie i przecięcie rdzenia.
Przyznam ze do tej pory zawsze spuszczalem je do oceanu.
mam pytanie czy olejek gozdzikowy eteryczny się nada
właśnie goździkowy najlepiej
Czy olejek gozdzikowy 100% ale eteryczny sie nada?
Musze usunąć guz z ogona ryby
Chcesz zabić rybę czy wykonać na niej operacje?
zapytaj o to wujka Google
Z tym mrozeniem to poplynelas ostro.
Spowolnienie metabolizmu nie wiaze sie z wydluzeniem przytomnosci. Nigdy zadne badania tego nie wykazaly.
Okreslenie hipotermia odnosi sie tylko i wylacznie do stworzen stalocieplnych wiec jesli ktos jest „niedouczonym akwarysta” warto zaczac od autora tych bredni…
akurat ktos wkleil ten kawalek i czytajac to smialo stwierdzam ze nie warto czytac calosci..
Pozdrowienia dla redakcji z prosba o doczytanie czegos o rybach zanim zacznie sie paplac takie rzeczy publicznie bo to troche obciach.
Douczyć to się ty musisz, to co autor napisał jest prawdą a ryba odchodzi w wielkim cierpieniu a poza tym ryby też mają jakieś granice temperatury i nie będą się dobrze czuć w ujemnych temperaturach i do tego to nie karpie tylko ryby egzotyczne więc sam się doucz
Należy wlać 20 ml wody z olejkiem do ryby będącej w pojemniku z jaką ilością wody? Czyli jaka powinna być proporcja olejku do całkowitej ilości wody, w której jest rybka?
Po zastosowaniu metody goździkowej należy rybie zdekapitowac na wszelki wypadek gdyby się jednak miała obudzić.
Brrr… Nie chciałabym tego robić. Ile można odczekać żeby sprawdzić czy się obudzi?
A jak wygląda sprawa z wsadzeniem ryby do lodówki?
Czytałam, że ryba zasypia i nie odczuwa bólu.
Lodówka to tak na prawdę zamrożenie…
rybka w srodku jest mokra i jak sie zamraza to jak by ja noze od srodka kuły i rybka ogromnie cierpi przez kilka godzin
Ryba poprzez zamrożenie bardzo cierpi