Morświny w Bałtyku
Są to morświny, którym grozi wyginięcie – nie ma ich więcej niż 1000 sztuk. Morświny wykazują mniejszą inteligencję niż delfiny i nie przywiązują się do człowieka jak te ostatnie, więc nie da się ich chować w niewoli. Utrudnia to, niestety, ich ochronę. Wychylając głowę za burtę na polskim morzu, nie licz, że pogłaskasz, czy choćby zobaczysz morświna z bliska – nie podpływają spontanicznie do łodzi, jak robią to towarzyskie delfiny. Morświny wyskakują czasem ponad powierzchnię wody, ale ich skoki nie są akrobacyjne jak skoki delfinów. Tym, co różni morświny od delfinów, jest także upodobanie do samotnego życia naszych waleni. Grupują się tylko, kiedy wyruszają na żer lub migrują.
Morświn Bałtycki
Ograniczenie zanieczyszczeń, mniej hałasu i sieci oraz okresy ochronne dla samic podczas rozrodu i może uda się je ocalić. Gdy znajdziesz na plaży żywego lub martwego morświna, skontaktuj się niezwłocznie ze stacją morską w Helu lub z pogotowiem morskim.
Najnowsze komentarze
W temacie: Kolcobrzuch zielony
240 litrów lub 120 cm to minimum
W temacie: Neon Innesa
Sojuz nieruszymyj riespublik swobodnych, Spłotiła nawieki Wielikaja Ruś, Da zdrawstwujet sozdannyj wolej narodow, Jedinyj, moguczij Sowietskij Sojuz! Sław´sia, Otieczestwo nasze…
W temacie: Kolcobrzuch zielony
ale na 120l na jedną rybę byłoby git? z tego co na większości stron piszą
W temacie: Molinezja Ostrousta
Pomoże ktoś? Pytanie jest w moim komentarzu sprzed miesiąca
W temacie: Kolcobrzuch karłowaty
Lepiej 3 kolcobrzuchy bez kirysków
W temacie: Kolcobrzuch zielony
Nie da się w ,,domowym" akwarium trzymać więcej niż jednego kolcobrzucha zielonego, bo się po prostu pozabijają. Poza tym 112…