Miedziki Obrzeżone - ryby akwariowe
Miedzik obrzeżony (Hasemania nana) – gatunek niewielkiej, słodkowodnej ryby akwariowej z rodziny kąsaczowatych.
Miedzik obrzeżony - Hasemania nana - Występowanie
Gatunek pochodzi z Ameryki Południowej. Występuje we wschodniej części Brazylii w dorzeczu rzeki São Francisco, zazwyczaj zamieszkuje strumienie i dopływy, z dala od głównych kanałów rzecznych.
Miedzik obrzeżony - Hasemania nana - Charakterystyka i usposobienie
Osiągają długość 5 cm. Ciało w kolorze złocistobrązowym, ciemno-miedzianym po srebrzysty. Płetwy przezroczyste w kolorze żółtawym, biało obrzeżone. Przez środek ogona przebiega czarna pręga, która przechodzi na tułów. Ryby spośród innych gatunków wyróżnia brak płetwy tłuszczowej. Samiec jest smuklejszy, miedziano ubarwiony z ciemniejszym grzbietem. Samica koloru jasno-srebrzystego lub srebrno-żółtego. Ubarwienie samca w okresie tarła jest jeszcze bardziej uwydatnione.
Jest to ryba ławicowa. Zalecane trzymanie w grupie minimum 6 osobników, preferowane 10 lub więcej. W mniejszej ilości mogą skubać płetwy innym rybom. W większej grupie są mniej zestresowane, ładniej ubarwione i pokazują bardziej naturalne zachowania.
Miedzik obrzeżony - Hasemania nana - Odżywianie i karmienie
Chętnie jedzą większość podawanych pokarmów jednak regularnie karmione pokarmami żywymi lub mrożonymi (np. dafnia, artemia, ochotka) będą w najlepszej kondycji.
Miedzik obrzeżony - Hasemania nana - Akwarium
Miedziki obrzeżone łatwo adaptują się do różnych warunków, dobrze będą się czuły w przestronnym (min. 54 l), bogato udekorowanym i częściowo gęsto zarośniętym zbiorniku nawet pomimo tego iż nie tak wygląda ich naturalne środowisko. Jeżeli chcemy odwzorować ich naturalny biotop to na dno wysypujemy piasek, umieszczamy kilka suchych, poskręcanych korzeni i dodajemy wysuszone liście np. dębu. W takich warunkach i niezbyt jaskrawym świetle ukazują swoje najlepsze ubarwienie.
Żwawe, kolorowe i dość pokojowo nastawione rybki. Trzymane w zbyt małym akwarium lub w małej ilości mogą wykazywać agresję w stosunku do swojego lub innych podobnych gatunków (skubanie płetw). W odpowiednio dużym i dobrze urządzonym zbiorniku będą dobrym towarzystwem dla większych tetr np. Zwinnik czerwonousty, Bystrzyk Axelroda czy Zwinnik ogonopręgi. Można je także łączyć z rybami piękniczkowatymi (Platki), kiryskami, zbrojnikami, gurami. Nie powinno się ich trzymać z rybami dużo większymi jak np. Skalar.
Miedzik obrzeżony - Hasemania nana - Rozmnażanie
Rozmnażanie tego gatunku należy do łatwych. Potrzebny jednak będzie osobny zbiornik o wymiarach ok 45x30x30 cm, który powinien być zacieniony. Aby ryby miały gdzie złożyć jaja w zbiorniku umieszczamy duże kępy drobnolistnych roślin np. mech java moss lub ewentualnie sztuczny mop akwarystyczny. Dno zbiornika można także wyłożyć siateczką z drobnymi oczkami tak aby tylko ikra przez nie przeszła a dorosłe ryby nie mogły się do niej dobrać. Ryby można rozmnażać w większej grupie gdzie stosunek płci wynosi 50:50. Regularne, obfite karmienie żywym i mrożonym pokarmem stymuluje ryby do tarła i na narybek nie będziemy musieli czekać zbyt długo.
Lepszy efekt i większą ilość narybku uzyskamy rozmnażając Miedziki w parach. Oddzielamy samice od samców i obficie karmimy. Ryby trzymamy w wodzie o temperaturze ok 23-24°C. Kiedy samice są wyraźnie grubsze a samce przybrały intensywniejszych kolorów wybieramy najpiękniejszego samca oraz najgrubszą samice i przenosimy wieczorem do akwarium tarliskowego. Woda w nim powinna mieć temperaturę nieco wyższą tj. 27-28°C i kwaśny odczyn. Do tarła zwykle dochodzi na drugi dzień rano.
Jak tylko ryby się wytrą, dorosłe należy odseparować od jaj. Wylęg następuje w ciągu 24-36 godzin. Narybek zaczyna swobodnie pływać po kolejnych 3-4 dniach. Przez pierwsze dni powinien być karmiony mikro pokarmami do czasu, aż będzie na tyle duży, aby przyjmować artemię czy micro nicienie. Ikra jak i narybek we wczesnym okresie są bardzo wrażliwe na światło.
Ostatnio zmodyfikowano: 14 stycznia 2018 r.Zaznacz i naciśnij klawisze Ctrl + Enter!
Witam, mam akwarium 120 litrów. W nim: 4 kosiarki, 6 kirysów spiżowych, 6 prystelek, 4 fantamy czarne, 4 czerwone. Ogólnie black water z dużą ilością nurzańca i niższych żabienic. Czy dołożenie 10ciu miedzików będzie ok czy już przesada?
Witam, ogólnie to obsada będzie już mocno napięta , tym bardziej , że dla kosiarek za jakiś czas to akwarium będzie zdecydowanie za małe. U mnie ostatecznie musiały wylądować w 350 litrach gdyż przy ich żywiołowości i rozmiarach mniejsze akwaria się nie sprawdzały. Ja bym zwiększył o kilka osobników stadka już posiadanych kąsaczowatych. Pozdrawiam
Witam, jeden z moich miedzików pływa po dnie i na dodatek pływa cheroicznie.
Wiec nie wiem co z nim zrobić
Miedziki są bardzo waleczne, jednak nie zauważam, aby robiły komuś krzywdę. Faktem jest, że np. dorosłe molinezje są przez miedziki przeganiane z kretesem. Nie ruszają ryb dennych i kilkadziesiąt razy większych. Fascynujące w obserwacji, w przeciwieństwie do większości kąsaczowatych, ale musi ich być dużo w ławicy.
Ja mam 20 miedzików w 375l oprócz nich harem ramirezek 1+3 dwa zbrojniki niebieskie (tak mi sprzedał ktoś, rosły do 9,5 cm) i kiryski szmaragdowe 10 osobników. Miedziki ruchliwe, ale nie agresywne. Lubią sobie popływać po całym akwarium. Powód do cieszenia się.
Czy miedziki będą skubać płetwy gupikom i innym rybom
Moja obsada 54l
1 bocja siatkowana (młoda)
3 neonki innesa
7 neonków czerwonych
8 miedzików (4 samice i 3 samce)
5 zwinników czerwonoustych
2 gupiki pawie oczko
Jeśli masz 8 sztuk miedzików (zaleca się więcej niż 10)
to normalne że podgryzają płetwy innym rybom.
ponieważ są to ryby ławicowe, więc w małej grupie trochę się stresują
Jestem bardzo zdziwiony zachowaniem tych ryb, mam 8 sztuk i jest to strasznie zaczepna i agresywna ryba.
Mam 5 sztuk, 2 samce i 3 samice. Przez kilka dni z początku było spokojnie, potem zaczęły się wzajemnie gonić, im ciemniejsze osobniki tym bardziej dominujące i agresywne, pozostałe zaczęły sie chować i uciekać. Akwarium mam 80 l, ryb kilkanaście szt gupiki i mieczyki. Ogólnie lipa, nie polecam dla początkujacych akwarystów.
ja polecam mam 12 szt i cały czas tarło mam
Niestety ale rybki skubią Gurami złote, akwarium 200l z że sporą ilością roślin, stadko 20 szt. Przedtem pływały z Molinezjami i był spokój, jak wpuściłem Gurami zaczęło się uporczywe podskubywanie.
Wystroiłem akwarium 60L w piasek, korzenie , gałęzie , liście dębu, małe kamienie, dojdzie jeszcze mech jawajski. Posiadam w nim 4 samce 3 samice , piękna sprawa. Ich zachowanie szczególnie przyciąga uwagę , są żywe i tworzą piękne widowisko.
Mimo wielu komentarzy miedziki w moim akwa nie są agresywne i nie zaczepiają innych gatunków.
Akwa 72l
Obsada- miedziki, neony, kiryski, krewetki
Większość komentarzy mowi o tym, jakie to nie są bojowe rybki. Nawet względem siebie. A czy ktokolwiek spojrzał na to, jak na zachowania o dominację w stadzie? Jedne gatunki ryb tylko pobierają tlen z wody, a inne w niej żyją i tyle. Jak dla mnie rewelacyjna rybka, widać że akwarium to nie tylko pojemnik na wodę. Te gonitwy i rajdy w poprzek akwarium, to zapewne zapowiedź tarła. Po restarcie akwarium na ziemi ogrodowej, po tygodniu ryby się wycierały – piękny widok. Wcześniej przer prawie rok po prostu aktywny mieszkaniec zbiornika.
U mnie w akwarium 110l około 10sztuk miedzik ów i mniej więcej tyle samo neonki do tego krewetki plus jakieś glonojady. Miedzik atakują się szalenie znaczy nie obgryzaja nic oprócz co jakiś czas krewetki ale gonią się strasznie myślę o wymianę na jakies inne bo już mam ich trochę dosyć ciągle pogoniowisko a krewetek coraz mniej…
U mnie nic się nie działo ryby pływały z innymi podobnej sobie wielkości a miedziki nie wykazywały żadnej agresji.
A tak a propos trzymam je w baniaczku 124l z filtrem aquael turbo 1000. Podłoże to piasek a ozdoby to dwa korzenie pare kamieni i roślinek. A obsada to 8 danio mabalarskich, 6 brzanek wiśniowych, 6 kirysków spiżowych, samych miedzików mam 6.
A żadna nigdy nie miała obgryzionych płetw.
Te miedziki to zwykłe ryby nie mam pojęcia skąd ta agresja u innych.
przepraszam za zabrany czas i pozdrawiam.
Mam akwarium 270l. a w nim płaskoboki, danio, molinezje, kirysy, kosiarki, bocje wspaniałe, glonojady, piskorki, bystrzyki, brzanki sumatrzańskie i 5 szt miedzików (3 samice i 2 samce). Zaraz po wpuszczeniu do akwarium trochę „szalały”, ale teraz jest spokój.
Zgadzam się z poniższymi komentarzami. Mam akwarium 54l. Kupiłam parę pielęgniczki Borelli i do tego chciałam stadko ławicowych. Wybór padł na miedzika. Kupiłam 7 sztuk. Niestety nie czytałam komentarzy tylko ogólne informacje dotyczące wymagań i usposobienia. Po wpuszczeniu było super-grzecznie pływały w ławicy ale na drugi dzień już masakra. Teraz to jedna wielka bitwa i gonitwa. Nie pływają stadnie i każda wykazuje dużą agresję jeśli tylko spotka na swojej drodze coś co się rusza. W akwarium sa tylko miedziki i dwie małe pielęgniczki więc to nie wina przerybienia.
A jakie masz pH wody? U mnie jest kwaśna pod neonki i może to je stymuluje do tarła, stąd te walki terytorialne…
PH wody mam 7,5 twardosc 14GH,
Przeczytałem tu że to ryby stadne, spoko, ale w moim baniaku tego nie widzę. W moim akwarium 400l samce walczą o terytorium jak skalary i ganiają ryby o podobnym zabarwieniu, w moim przypadku danio koralowe, Równie dobrze czują się w wodzie kwaśnej 5.0-6 o nie wielkiej twardości węglanowej. Widać to po zachowaniu i barwie.
miałem kiedyś ale nie polecam bo są agresywne
Miedziki powinno mieszkać z pyszczakami lub agresywnych ryb np Bojownik i Gonojad syjamski
Też miałem te ryby i mam inne spostrzeżenia. Uważam że jeśli zapewni się im odpowiednie warunki, wystarczająco duże akwarium i odpowiednią ilość osobników w stadzie to nie przysparzają żadnych problemów. Po prostu tak jak inne kąsaczowate gdy są niewłaściwie pielęgnowane mogą być uciążliwe dla innych ryb.
„odpowiednie” to według ciebie jakie? Bo u mnie zakrzaczone 126l, czyli dwa razy więcej niż wymagane i 11 rybek zrobiło sobie battle royal, stresując dużo większe od siebie ryby np. gurami i nie robiąc sobie nic nawet z wielkiego, prawie 20-centymetrowego giętkozęba. Z żadnymi bystrzykami w życiu nie miałam takich problemów, jak z tym cholerstwem.
Oraz, protestuję przeciwko nazywaniu bojowników „agresywnymi”. Te ryby to w wielu przypadkach urodzona opieka medyczna dla narybku, poobijanych, czy nawet ślepych ryb.
potwierdzam robia taką zadyme ze masakra gonia danio neony i inne
Pod żadnym pozorem nie kupować jeśli się nie ma tylu akwariów, ile jest ryb. Innymi rybami się nie interesują (pozostałe ryby są co najmniej dwa razy większe), ale to, co się dzieje miedzy nimi to koszmar. Podziubane ogony to najmniejszy problem, dwie zupełnie straciły już ogon, dodatkowo jedna jest bez oka. W akwarium nie pływają nawet tydzień, mają dopiero koło 2/3cm. U „agresywnych” gatunków w życiu czegoś takiego nie widziałam. I nie, zbiornik nie jest mały, akwarium 126l dobrze obsadzone.
ja moje dwa „zbiry” musiałem zamknąć w kotniku i to chyba do końca życia tam będą siedziały. Jak je wypuściłem na „próbę” to zrobiły takie pobojowisko że o mało inne ryby mi nie pouciekały z akwarium (300l.) na podłogę…Gadanie że to przyjazny gatunek to raczej jak stwierdzenie że prąd nie kopie…
Rybki może i ładne Ale jestem zmuszony je zamienić na inne. Dobrze ze tylko kupiłem 2 sztuki. Atakują mi wszystkie rybki. Totalny chaos wprowadziły mi do akwarium. Mit że są przyjazne ni jako nie pasuje do nich.
To że są agresywne jest spowodowane tym że powinno ich być minimum sześć w stadku
Cale szczęście ze z 6 miedzików już został mi tylko jeden, cały czas sie ganiały i walczyły na niby, Ostatni miedzik jest agresywny zaczepia glonojada kosiarkę rybę 4 razy większa od niego. Bywa ze kosiarka wachluje ciałem do miedzika miedziak odpowiada tak samo,
Niestety do spokojnych rybek nie należą. Akwarium 200 l, trochę roślin, korzenie, skrytki. Na początku miałem trzy małe, które były łagodne niczym neony, ale za mało ich było, więc zwiększyłem ich stadko do 10 sztuk, żeby czuły się lepiej z nadzieją, że będą grzeczne. I teraz mam tragedię, w akwarium jest jedna wielka wojna. Pierwsze trzy mają jakby jaśniejszy, srebrny odcień, jakby to był inny gatunek, bo reszta jest bardziej żółta, a najbardziej agresywne osobniki są wręcz pomarańczowe. Dwa agresywne osobniki najbardziej atakują swój gatunek, te bardziej żółte, srebrnymi sobie głowy nie zawracają, ale pokąsać potrafią wszystko inne, nawet pandę, o dziwo rasbora klinowa sobie radzi i czasem zatańczy kręcąc się w kółko z agresywnym osobnikiem, który po chwili odpuszcza, zapewne kręci mu się w głowie i traci orientację. Myślę, że im jest potrzebne większe akwarium, przynajmniej dwa razy. Zobaczę, co z nimi zrobić, może ktoś ma ochotę? Oddam, nie chcę zabijać.
Ja mam 4 Miedziki
2 glupiki
1 molinezje Black molly
3 danio czerwone
2 brzanki zielone
kirys i gnolojad
Miedziki U mnie są grzeczne.Nie atakują innych ryb spokojnie razem w 4 pływają. U mnie agresywne są danio i brzanka uszyta. Akwarium 60L ,roślinki większe i mniejsze korzenie mają.Stwierdzam że U mnie to łagodne rybki.
Nie polecam strasznie zaczepna ryba. obecny spokój w baniaczku 200l roz… w mgnieniu oka. to Stefan Bojownik i jego 2 niunie były spokojne i towarzyskie. Szkoda mi tylko biednego Wielkopłetwa Wspaniałego on taki duży i nieporadny, wciąż go ganiają.
No niestety. Chciałam obalić pogląd, że miedziki to przyjazne rybki. Skusiły mnie wyglądem, a opis usposobienia zawarty w wielu miejscach w necie – zmylił. Wpuściłam małych „bandytów” do mojej bardzo przyjaznej, sielskiej anielskiej „rafy”, gdzie wszystkie rybki żyły sobie w zgodzie. Teraz obgryzione płetwy mają: ramireza, kirysek panda, jedna z samiczek miedzika i jeden z samców … Terroryzowane są rodostomusy, przeźroczki oraz cytrynka. Spokojnie wszystko mają w nosie jedynie zbrojnik złoty i raczki. Makabra jakaś. Jak się wścieknę to im zmienię środowisko! Na takie z bardzo wartkim nurtem ….
Nie obalaj poglądów tylko spójrz na to co ty w tym akwarium masz za zupę rybną. Pomieszanie z poplataniem więc nie ma się co dziwić ze ryby zachowują się nienaturalnie.
Twoje ostatnie zdanie to dyskwalifikacja 🙁 Zmień im środowisko na odpowiednie a nie to o którym piszesz jak i pozostałym rybom.
Jasne jak ktoś ma kilka gatunków rybek w akwarium to ma zupe rybna .. żal mi takich takich ludzi jak Marc. Potwierdzam tak samo, że te miedziki mają jakieś adhd i gonią inne skubiąc im płetwy.
Ja trzymam miedziki w molinezjami, danio, gupikami i bojownikami. Wszystkie są spokojne, nie atakują i nie obgryzają innych rybek. Może masz za małe akwarium?
60 litrów 10 miedzikow I 10 bystrzykow amandy. Ganiaja się między sobą ale to. Bardziej wygląda jak. Taniec gody. Bystrzykow nie ruszają. Może coś nie tak W akwarium że są agresywne
W moim 45L akwarium mam 6 miedzików, jeszcze niedawno było tyle samo razbór klinowych ale wszystkie zostały zamęczone 🙁 po wyeliminowaniu stadka nadal są agresywne wobec siebie (4 samce ciągle walczą między sobą) i obgryzają płetwy otoskom, ganiają nawet 3 razy większego bojownika
Oddzieliłabym atakujące rybki.
Miedzik trzymany w liczbie 8 sztuk. Niestety, ale goni zarówno mieczyki, gupiki jaki i neony. Zdarza mu się pogonić Pielęgniczkę ramirezę. Są to oczywiście zachowania nieagresywne, lecz mające charakter zaczepny, nie robią krzywdy innym rybom.
w moim akwarium miedzik goni mieczyki odbiło mu
🙂 fajny opis sytuacji.
Polecam! Przepiękne rybki zwłaszcza w większej ławicy. Inne ławicowe przy nich się chowają.
I to dosłownie się chowają. Żeby przeżyć przy tym kryminale.