Pyszczaki Maingano - ryby akwariowe
Pyszczak Maingano (Melanochromis cyaneorhabdos) – ryba akwariowa z rodziny pielęgnicowatych zaliczana do roślinożernej grupy pyszczaków Mbuna.
Pyszczak Maingano - Melanochromis cyaneorhabdos - Występowanie
Południowo-wschodnia Afryka. Gatunek występuje jedynie na niewielkim obszarze Jeziora Malawi. Zamieszkuje skaliste miejsca wybrzeża pomiędzy przylądkami Mbako i Mbembe, w pobliżu wyspy Likoma, gdzie żyje na głębokościach od 3 do 20 metrów.
Pyszczak Maingano - Melanochromis cyaneorhabdos - Charakterystyka i usposobienie
Pyszczaki Maingano osiągają ok 10 cm długości. Ze względu na podobne ubarwienie płeć ryb bardzo trudna do rozróżnienia. Samce możemy poznać po ciemniejszym, granatowo-czarnym podbrzuszu, które u samic jest najczęsciej niebiesko-szare. Nie należy się jednak zbytnio tym sugerować, ponieważ znane są przypadki kiedy ryba wyglądająca na samca okazywała się samicą. Dorosłe samce są zazwyczaj nieco większe i intensywniej ubarwione. Zarówno samce jak i samice posiadają pojedyncze atrapy jajowe na płetwie odbytowej.
W naturze nie obierają i nie bronią konkretnego terytorium. W akwarium wręcz przeciwnie – terytorialne i agresywne – samiec szuka miejsca (czasami samica), którego będzie zaciekle bronić przed innymi samcami swojego gatunku. Hodowcy zalecają trzymanie jednego samca i 3-4 samic. Ryby chętnie przesiadują w grotach i jaskiniach skalnych. W toni wodnej najczęściej pływa dominujący osobnik.
Pyszczak Maingano - Melanochromis cyaneorhabdos - Odżywianie i karmienie
W naturze żywi sie peryfitonem, czyli glonami porastającymi skały z żyjącymi w nich bezkręgowcami oraz planktonem. W akwarium akceptuje większość pokarmów ale podstawą diety powinny być pokarmy roślinne np. granulaty i płatki z dodatkiem spiruliny, siekany szpinak itp. Dietę najlepiej urozmaicać lekkostrawnymi pokarmami zwierzęcymi np. artemią, planktonem, wodzieniem.
Pyszczak Maingano - Melanochromis cyaneorhabdos - Akwarium
Dla haremu pyszczaków – jednego samca i kilku samic niezbędne będzie duże akwarium o długości co najmniej 90 cm i pojemności ok 150l. Jeżeli samców ma być więcej lub chcemy je trzymać w akwarium wielogatunkowym to musimy dobrać odpowiednio większe akwarium. Niezbędna będzie duża ilość dekoracji np. konstrukcje z kamieni – groty, jaskinie – gdzie ryby będą mogły znaleźć schronienie. Najlepiej czują się w zbiorniku z piaszczystym podłożem i dobrze natlenioną wodą.
W stosunku do innych gatunków mogą być agresywne jak i łagodne, tak jak u większości ryb pielęgnicowatych o wszystkim decydują indywidualne cechy poszczególnych osobników. Nie powinny być trzymane razem z łagodnymi gatunkami np. Aulonocara oraz innymi przedstawicielami Melanochromis (mogą się krzyżować), można je natomiast łączyć z innymi pyszczakami z grupy Mbuna np. Pyszczak Red Red, Pyszczak Saulosi, Pyszczak Yellow.
Pyszczak Maingano - Melanochromis cyaneorhabdos - Rozmnażanie
Rozmnażanie należy do stosunkowo łatwych. Ryby po osiągnięciu rozmiaru 6-7 cm są dojrzałe płciowo i gotowe do odbycia tarła. Najlepiej rozmnażać je w akwarium gatunkowym w haremie składającym się z jednego samca i przynajmniej 3 samic. Niezbędny będzie zbiornik o długości 90-100 cm, z piaszczystym podłożem oraz licznymi kryjówkami, szczelinami i grotami. W akwarium należy umieścić także kilka płaskich kamieni na których ryby będą mogły złożyć ikrę. Woda powinna być zasadowa, najlepiej w zakresie 8.2-8.5 i temperaturze 27-28°C. Przed planowanym tarłem ryby obficie karmimy pokarmami roślinnymi, żywymi i mrożonymi.
Do aktu dochodzi najczęściej nocą w ustronnym miejscu wybranym przez samca pomiędzy skałami, przez co rzadko mamy możliwość jego obserwacji. Podczas zalotów samiec bywa natarczywy, dlatego właśnie pyszczaki najlepiej rozmnażać w haremach, aby agresje rozłożyć na więcej ryb. Kiedy samica ulegnie, podpływa do przygotowanego przez samca miejsca i składa jaja, które następnie zbiera do pyska. Zdezorientowana samica próbuje także zebrać jaja (atrapy) znajdujące się na płetwie odbytowej samca. W tym momencie uwalniany jest przez niego mlecz i ikra obecna w pysku samicy zostaje zapłodniona.
Wylęg następuje w jamie gębowej samicy. Samica nosi ok 20 jaj, przeważnie jednak mniej 10-15, przez okres 3-4 tygodni. W tym czasie nie przyjmuje pokarmu. Należy zachować ostrożność jeżeli chcemy np. przenieść rybę do osobnego zbiornika, kiedy jest zestresowana może wypluć lub zjeść młode. Z odseparowaniem ryby czekamy tak długo jak to możliwe chyba, że jest niepokojona przez współmieszkańców. Niekiedy hodowcy po ok 2 tygodniach sztucznie pobierają narybek z pyska samicy, dzięki temu mogą odchować większe ilości młodych pyszczaków. Samica po porodzie odzyskuje siły dość szybko i jest gotowa do kolejnego tarła po ok. miesiącu. Młode są dość duże – ok 1cm długości, w pierwszych dniach kremowe z dwoma czarnymi pasami wzdłuż tułowia, niebieskie przebłyski pojawiają się jedynie na płetwach. W ciągu 7-10 dni stają się wiernymi kopiami swoich rodziców. Narybek jest na tyle duży, że od razu można go karmić np. artemią.
Ostatnio zmodyfikowano: 22 listopada 2019 r.Zaznacz i naciśnij klawisze Ctrl + Enter!
Czy mogę je trymać z giętkoząb wielkopłetwy? 240l
Czy maingano mogę karmić raz w tygodniu mięsem małży ?
Mam 3 sztuki. Jak były mniejsze problemu nie było. Jeden ma koło 7 cm dwa pozostałe troszkę mniejsze. Większy jest samcem na 99 procent. Cały czas goni dwa pozostałe. Jeden z gonionych zrobił się błękitny. To chyba w celu odwrócenia uwagi dominanta. Akwarium 240 l. Z przerybieniem lekkim
czy maingano można trzmać z yellowami w akwa 240l
tak jak najbardziej można je trzymać razem ale żeby nie przesadzić z ilością.
Ciekawa rzecz ,u mnie młode maingano mają granatowe pasy ale pionowe.
ty pewny jesteś że masz maingano ?
Cześć, może ktoś zechce mi pomóc ?. Piszę w sprawie rybek mojej mamy. Mamy akwarium 180l. Jakiś czas temu mama kupiła 3 pyszczaki Maingano. Miał być samiec i 2 samice, jednak później okazało się, że nie ma samiczek… Dominujący samiec rozstawiał pozostałych po kątach. Wydawało się, że słabsza dwójka daje radę- jeden był uległy, drugi natomiast odpowiadał na zaczepki. Aż któregoś dnia znalazłyśmy jednego ze słabszych pyszczaków martwego (co ciekawe to był ten co umiał się bronić), a cała agresja skupiła się na tym drugim biedaku… Wtedy mama postanowiła dokupić kilka samic. Poszła do innego sklepu, sprzedawca zapewniał, że to samiczki. Było ich cztery i były całkiem spore. Nie minęły dwie doby wszystkie były martwe. Nawet nie wiem czy to były faktycznie samice. Jakiś czas później zepsuła się nam grzałka i część obsady niestety padła- w tym pyszczak morderca. Z pyszczaków ostał się ten uległy. Wkrótce przeszedł niewiarygodną metamorfozę. Z bladej, zastraszonej rybki stał się królem akwarium. Niestety od czasu gdy wykruszyła się nam obsada, z króla stał się tyranem- maltretuje dwie pozostałe rybki. Chciałabym mu załatwić jakieś dziewczyny, żeby się rozładował i dał spokój reszcie, ale nie wiem jak mieć pewność, że to będą akurat samice? Czy mógłby rozmnażać się z pyszczakiem Zeberką? U Zeberek przynajmniej wiadomo, że samice są żółte. A może ktoś mógłby mi polecić jakiś inny gatunek w którym da się odróżnić płeć i z którymi mógłby się rozmnażać nasz pyszczak tyran? Z góry dziękuję za pomoc.
Ja bym zmieniła po prostu gatunek pyszczaka, a tyrana bym sprzedała.
Zamierzam założyć akwarium Malawi 160l. Chciałbym mieć w nim pyszczaki maingano, żółte i saulosi (myślałem też o zebra red,ale wtedy byłoby chyba za dużo ryb ), tylko nie wiem w jakiej ilości. Pomożecie?
Te 3 gatunki to już za dużo. Weź góra 2 i to drugi wybitnie nie terytorialny. Zrobiłem taki sam błąd a teraz Ryby zbierają żmiwo
U mnie w szkole jest akwarium narożne ok 150l zasyfione strasznie z ok 15 dużych pielęgnic każda innego gatunku i dwa zbrojniki lamparcie duże filtr kasetowy zajmuje pół akwarium a jak „podmieniają” wodę to wylewają całą raz na miesiąc albo dwa ryby leżą na żwiże i połowa zdycha potem wlewają litr uzdatniacza a raz kupili tam 6 skalarów wszystkie zdechły w ciągu miesiąca a wytłumaczyć się im nie da bo one są za głupie żeby to pojąć jak raz były w wiadrze (nie pytajcie,się po co bo nie wiem) to im je zabrałem żeby się nie męczyły i oddałem do zoologa ale kupili drugie no szkoda ryb macie jakiś pomysł żeby im przetłumaczyć bo aż szkoda patrzeć
Przynieś do szkoły jakiś o tym poradnik albo wydrukuj informacje.Wyznaczcie też może osoby,które będą się opiekowały akwarium.Naprawdę szkoda mi ryb.Spróbuj je jakoś uratować.
A myślisz że raz próbowałem dre się na nie codziennie ostatnio próbowałem dzwonić na straż miejska za nędznie się nad zwierzętami mi powiedzieli żebym im w pracy nie przeszkadzał
Czy w akwa. 120l moge mieć 6 pyszczaków maingano, 4 czerwone i 2 rdzawe??? Reszte czyli 5 saulosi 2 hongii samca żółtego chce oddać gdyz ryby zaczynają się bić co mi nie pasuje zostawiam te maingano czerwone i rdzawe gdyż mi sie one rozmnażają może byc taka obsada jaka na początku napisałem??
czytaj min 150l
Nie!! Ilość ryb ktore chcesz trzymać powinna mieć conajmniej 200l baniak
W przeciwieństwie do swojego brata auratusa jest w miare spokojną rybką.
Mam taką jedną pielęgnicę. Nie wiem czy to samiec czy samica. Kiedyś dokupiłem niby 2 samice ale jedna zginęła a druga okazała się być chyba samcem. To były chyba pyszczaki złociste. No i gdy ta podrosła zabiła taką podobną do tych na zdjęciach teraz jest duża i bardzo agresywna. Straszy mi moje pyszczaki red red które są płodne i za niedługo będą ponownie się tarły. Przez nią nie umieją uchować kolejnych miotów. To samo dotyczy pary moich pielęgnic zebr. Co robić ? Czy dokupić kilka samic czy oddać ją ? Proszę o pomoc !!!
Poproszę tom agresywną oddaj albo przełów do innego
A ja wam powiem tyle mam pyszczaki chyba z 10 sztuk różnych mam 4 kolcobrzuchy karłowate i brzankę i nic sobie nie robią. Teraz dokupuje długonosa ciernistego z 2 i piskorka zobaczymy co będzie. 3MKA
Chomika jeszcze tam wpuść te z bedzie pasował