Długonosy Cierniste - ryby akwariowe
Długonos ciernisty, Węgorzyk ciernisty, Węgorek, Ostronos (Macrognathus aculeatus) – słodkowodna ryba akwariowa z rodziny długonosowatych.
Długonos ciernisty – Węgorzyk - Macrognathus aculeatus - Występowanie
Gatunek pochodzi z Azji. Zamieszkuje przede wszystkim spokojne wody z piaszczystym dnem, głównie w Tajlandii, Wietnamie, Kambodży i południowych Chinach.
Długonos ciernisty – Węgorzyk - Macrognathus aculeatus - Charakterystyka i usposobienie
W akwarium osiąga długość 30 cm. Ubarwienie lekko brązowe, zmienne w zależności od miejsca występowania. Wzdłuż ciała przebiega marmurkowy deseń. Rząd charakterystycznych oczek wzdłuż podstawy płetwy grzbietowej. Płeć ryb trudna do rozróżnienia. Samice w okresie tarła są nieco pełniejsze. Gatunek pokojowo nastawiony do innych ryb, poza tymi które zmieszczą mu się w pysku. Z wiekiem bywa terytorialny wobec własnego gatunku. Długonosy cierniste w dzień zagrzebują się w piasku, swoją aktywność wykazują o zmierzchu i nocą.
Długonos ciernisty – Węgorzyk - Macrognathus aculeatus - Odżywianie i karmienie
Tak jak wszystkie długonose akceptuje głównie pokarmy żywe lub mrożone np. larwy owadów, dafnie, wodzień, artemię. Można im podawać również pokrojone mięso rybie.
Długonos ciernisty – Węgorzyk - Macrognathus aculeatus - Akwarium
Długonosy cierniste nie nadają się dla początkującego akwarysty. Wymagają przestronnego, dobrze filtrowanego akwarium długości co najmniej 120 cm z licznymi kryjówkami i miękkim podłożem, w którym mogły by kopać. Do dekoracji możemy użyć, kamieni, korzeni, gałęzi czy rurek PCV. Wszelkie ukorzeniające się w ziemi rośliny będą wykopywać. Najlepiej czują się w wodzie miękkiej i średnio-twardej, dobrze natlenionej. Preferują niezbyt jasne oświetlenie. Akwarium powinno być przykryte aby zapobiec wyskakiwaniu ryb.
Długonos ciernisty – Węgorzyk - Macrognathus aculeatus - Rozmnażanie
Rozmnażanie jest bardzo trudne w warunkach domowych. Dojrzałość płciową osiągają mając ok 15 cm długości. Długonosy stymulujemy do tarła podmianami wody i obfitym karmieniem żywymi pokarmami. Samo tarło trwa kilka godzin. Ryby ganiają się wzajemnie po czym samica składa jaja wśród pływających roślin, które następnie są zapładniane przez samca. Wylęg następuje w ciągu 3-4 dni. Narybek jest wrażliwy na infekcje grzybiczne. W odchowaniu pomocne będą częste podmiany wody i środki antygrzybiczne.
Ostatnio zmodyfikowano: 9 marca 2014 r.Zaznacz i naciśnij klawisze Ctrl + Enter!
czy można z nim trzymać inne długonosy (ognisty, zig-zag, plamiasty) mój jest stary i czy będzie wobec nich terytorialny
Posiadam dwie sztuki węgorzyka. Żyją w pełnej zgodzie z kiryskami sumikiem czarnoplamym glonojadami..rybkami dennymi. Natomiast w toni pływają skalary 8szt. i bojowniki samiec i dwie samiczki.Również pełna kultura.Akwarium 300L.Jako pokarm daje wszystkim rybom dwa razy w tygodniu ochotkę mrożoną.Ostrnosy ją uwielbiają.. w pozostałe dni sypie im pokarm suchy płatki oraz suszone pchełki rozwielitke.
Polecam zakup węgorzyka bardzo fajna rybka. Pzdr.
Mam pytanie mam jednego węgorka od 3 miesięcy rośnie ładnie i zdrowo lecz był z nim kolega który po 3 tygodniach zdech potem kupiłem kolejnego i nie przeżył nawet tygodnia i zupełnie tego nie rozumiem dlaczego jeden ma się dobrze a reszta umiera
może był słabszy, zależy, to nie jest zawsze tak że jak masz jakieś ryby i kupisz te same to na pewno ci przeżyją
Posiadam długonosy od pół roku, i co mogę powiedzieć. Doskonale się dogadują z bocjami, sumikami szklistymi i żabami. Bardzo majestatycznie wachlują ciałem podczas pływania. W dzień widać tylko ich nosy wystające z piasku lub spod kamieni.
Mam cztery młode węgorki około 6cm.Zjadają wszelki pokarm mięsny łącznie z suchym (odpowiednio przygotowany namoczony I wyrobione do konsystencji plasteliny,lepie wałeczki wielkości ochotki i mniam) białko jajka przysmak.Apetyt przerażający rosną w oczach.
Czy można dawać węgorkowi suchy pokarm?
Tak ale trzeba regularnie podawać pokarmy żywe ( mrożone np. Artemia dafnia.
Moje węgorki zjadają suchy pokarm, ale bardziej lubią żywy lub mrożony
Pomocy. Mam dużo głupików i bojownika i dwie te rybki o dł 10 cm czy one moga bardzo duzo skubac ogony glupikow ale tylko samcow i bojownika ,bo mam juz az 5 przypadkow i prawie one nie maja ogonów lub w połowie. Proszę o jakiekolwiek podpowiedzi. Mam jeszcze sumika szklistego , neony glonojady ,pręczniki , sumika pospolitego, mieczyki .
Bojownik skubie
Jak duże akwarium? Bo na wszystkie twoje ryby powinno być przynajmniej 300 litrów.
Pomocy! Na największym guzie pojawiła się rana jak by go sobie starł, błagam on jest bardzo ważny!
mój węgorek tymczasowo jest w akwa 50l z gupikami (bo mam restart 300l) aktualnie ma ok 5-10cm
jakiś tydzień temu zauważyłem że na oku robi mu się biała plamka która przesunęła mu się niżej i rosnąć
teraz ten guz ma ok 1.5mm
zachowuje się tak samo jak wcześniej
błagam o pomoc bo mam go już dwa lata je mi z ręki i mnie rozpoznaje
BŁAGAM POMOCY!!!!!!
to pewnie zaćma też tak mam ale na kirysku
guz z oka zniknął ale oko stało się płaskie a źrenica stała się mniejsza i nierówna a do tego na jednym boku pojawiły się 4 „guzy” różnej wielkości z czarnymi plamkami w środku
do tego wtedy bardzo schudł ale zaczyna być już ok
Pożegnałem swojego węgorzyka Arbuza. Dorósł do 45 cm i wagi 300g (w 110 litrowym akwarium). Jadł tylko i wyłącznie mrożone larwy ochotki, które dostawał raz dziennie wieczorem. Nie doczekał biedaczek przeprowadzki do większego zbiornika :(. Zjadał 3-4 duże kostki ochotki.
Nie wolno karmić ryb TYLKO ochotką. Tak się to potem kończy. Narządy wewnętrzne obrastają tłuszczem i ryba umiera. Do codziennego karmienia takich dużych ryb kryl gruby. Ochotka 2x w tygodniu.
Od lutego mam akwarium leję kranówkę ani razu nie sprawdzałem twardości wody ani ph,wczoraj pokazał się młody węgorek przypadek.
Przypadek nie sądzę
Mamy 2 osobniki jeden jest spokojny a drugi jak zobaczy tylko żywy pokarm to dopływa do góry i szarpie na dno a tak sa oby dwa spokojne tylko przy karmieniu tak robi jeden
Jakiś tydzień temu kupiłam węgorka, ma ok. 5 cm. Poszukiwałam małej dennej rybki i Pani w sklepie właśnie mi go poleciła. Oczywiście informowałam ją, że moje akwarium ma tylko 25 l a ona zapewniała mnie, że bardziej nie urośnie. Teraz czytam, że to naprawde wielka ryba! Nic tylko usiąść i płakać! Idziesz do zoologicznego z myślą, że tam pracują osoby kompetentne, które naprawdę lubią i znają się na swojej pracy a tu szok! Nie wiem co teraz zrobić z moim węgorkiem. Czy iść go oddać? Czy trzymać na razie póki jest mały i z czasem zmienić akwarium na większe? Tylko ile tego czasu bym miała? A na przyszłość rada. Jeśli zaczynacie dopiero przygodę z akwarystyką poczytajcie najpierw o różnych gatunkach ryb bo jak widać na wiedzę sprzedawców nie można liczyć. Pozdrawiam!
Raczej 25l szybko na 250l nie zamienisz, oddaj go znajomemu lub na olx, no chyba że masz ambicje co by mu warunki zapewnić i masz też fundusze to czemu nie, do niecałego miesiąca max (bardzo gruby max) wytrzyma, ale po tej katordze to już mu daj warunki fest takie fajne. Tyle że akwarium musi dojrzeć więc już byś musiała zacząć kompletować je.
to dopiero początek mojej przygody z rybkami i dlatego trochę się obawiam brać sobie tak ogromne akwarium, nie mam jeszcze wiedzy i doświadczenia w tym jak należy dbać o takie akwarium dlatego też na początek wzięłam 25l. Jednak teraz tak myśląc chyba lepiej chociaż spróbować dać mu odpowiednie warunki niż nie robić nic i świadomie dać mu umrzeć. Oddawać też go trochę szkoda bo z obserwacji wynika, że to dość ciekawa ryba. Fakt, koszt tak dużego akwarium jest kolosalny ale przecież nie musi być nowe ze sklepu. Zamiast szukać mu na olx nowego właściciela, poszukałam nowego akwarium. Ludzie czasami naprawdę prawie za darmo chcą oddać swoje akwaria wraz z wyposażeniem i też tak trafiłam. Dzięki za odzew i podsunięcie pomysłu;)
Bardzo fajnie, że jednak postanowiłaś większe brać i rozwijać się w tematyce, szczerze to większe łatwiej utrzymać w czystości niż małe, a duże tak jak mówisz idzie dostać za grosze używane. Pamiętaj tylko o dobrej filtracji i napowietrzeniu dla takiego litrażu oraz rozważnym wybieraniu obsady, ryby które pasują do tej pojemności żyją ładne parę lat więc będą to twoi pupile na długi czas. O ile się nie mylę pielęgnice pasują jako towarzystwo więc możesz sobie jakieś ładne wybrać. A jak będziesz potrzebować więcej porad co do obsady to śmiało pytaj, jak nie ja (jeszcze tak dobrze się nie znam ale w miarę możliwości pomogę) to któryś z kolegów pomoże.
Zmieniłam akwarium na 250l i mój węgorek ma się dobrze. Niesamowite jak szybko rośnie:) Zastanawiam się tylko jak często i w jakich ilościach podawać mu pokarm. Wydaje się jakby ciągle czekał aż coś mu wrzucę i zawsze od razu zjada co dostanie (zjada tylko żywy i mrożony) i często po posiłku leży na kamieniu z pełnym brzuchem, chyba odpoczywa. Czytam, że lubi się chować w piasku ale mój tego nie robi. Tak jak wspomniałam wyleguje się na kamieniu aby za chwilę znowu pływać przy szybie i czekać na jedzenie. Zawsze gdy podejdę do akwarium nastawia pyszczek jakby prosił o kolejnego robaka.
Nigdy go nie miałem osobiście ale wydaje mi się, że 1-2 razy do syta wystarczy, jak w przypadku większości ryb.
Miałem 5 sztuk do tygodnia wszystkie zdechł jaka może być przyczyna ktoś może pomóc dziekuje
Jakie miałeś parametry wody? Litraz akwarium podaj ? I z jakimi rybami były?
Czy wie ktoś co jeszcze można dawać węgorkowi.
Czy mogę go karmić pokrojonymi płotkami lub karasiami.
Z góry dziękuje za szybką odpowiedź.
Polecam dżdżownice odpowiedniej wielkości, najlepiej oczyszczone ( ja wrzucam kilka sztuk do rozdrobnionych płatków owsianych z dodatkiem mleka na 24h, później płukanie w wodzie) wegorki je uwielbiają i świetnie się obserwuje jak „walczą” z posiłkiem
ja mam dwa od niedawna, około 3 tygodni, ok. 12 cm, osobniki wykazujące cechy oswojenia przez hodowcę – siedzą w dzień nawet i zwykle czekają na karmienie z ręki, specjalnie dla nich kupiłam Red Mico – bo wszędzie (w tym filmy na yt) podają że ulubiony ich pokarm to larwy ochotki, te które ja mam jedzą tylko Tubi-Cubi -czyli liofilizowane rureczniki, próbowałam też artemie liofilizowane które uwielbia reszta moich ryb (gupiki, danio lamparcie), oraz Krill gran które też lubią pozostałe ryby, w tym 2 przeźroczki indyjskie -jak na razie długonosy chcą tylko rurecznik i to z ręki najchętniej, Red mico zupełnie ignorują choć reszta ryb je chętnie i to teraz, artemię raz dziobnęły ale chyba za słone im było więcej nie próbowały, żywego ani mrożonego nie podaje rybom od ponad roku, zawsze były potem jakieś pasożyty u rybek, najczęściej przezroczysty kał i chudnięcie więc pewnie wiciowce, liofilizaty nie są może super atrakcyjne dla niektórych ryb bo nie fresh i nie żywe=nie ruszają się, ale wynalezienie tego typu jedzenia dla ryb było strzałem w 10 jeśli chodzi o profilaktykę niektórych chorób
Zgadzam się w 100% z @whitespider – pokarmy liofilizowane to strzał w 10-tkę. Red Mico (ochotka), Tubi-Cubi (rurecznik), FD Brine Shrimp (artemia) to znakomita alternatywa do pokarmów żywych i nie ma obawy przed zarażeniem jakimś paskudztwem. Podaję na zmianę te trzy rodzaje pokarmów, wszystkie rybki jedzą z ochotą. Tak samo, z żywego tubifeksu zrezygnowałem już dawno temu, później jeszcze kombinowałem z żywymi doniczkowcami i ochotką, parzyłem, mroziłem, jednak tak spreparowanego pokarmu rybki nie jadły już chętnie, nie ma to jak żywe, ale zawsze obawa przed pasożytami – wiciowcami czy nicieniami.
Jednak patrząc jak moje Ramirezki uwielbiają żywe robaczki, normalnie jak takie drapieżniki… nie potrafiłem im odmówić czegoś żywego, co się rusza i mogą sobie zapolować, pozostałem jedynie przy dafniach, artemii i wodzieniach od czasu do czasu. Od tamtego momentu żadnych chorób.
Oczywiście dla wzbogacenia w witaminy także różnego rodzaju płatki, oraz polecam fajny pokarm z serii „soft line” (Tropicala): Africa, America lub Marine – w trzech rodzajach: chips (płatki, chipsy), sticks (pałeczki, patyczki) oraz granules (granulki) – wszystkie jeszcze w trzech rozmiarach: S, M, L, normalnie super sprawa. Ja akurat dla swoich Pielęgniczek stosuję soft line America – sinking sticks (rozmiar S), też chętnie jedzą, patyczki są małe, powykręcane, koloru czerwonego, wyglądają jak robaczki…
Moje osobniki mają po ok 20 cm zaczynają zjadać molinezje nawet dorosłe hm nie fajnie a były takie spokojne
one takie są.mi zjadły 2 kiryski i zjadają narybek!
@Benek i @Paweł – to widocznie inny gatunek bo mój jest spokojny.
Mam dwa takie osobniki spore z innymi rybkami są nadzwyczaj spokojne sá z mieczykami molinezjami skalarami brzankami rekinimi krysikami
Mam już parę miesięcy 2 osobniki ogólnie zbytniej agresji nie zauważyłem, tylko raz tak sobie od niechcenia złapał kiryska ale momentalnie go puścił. Żyją spokojnie w 200l;)
6 oosobnikuw mam i nikomu niedam bo tak
ortografię wkuwam,
6 jedynek już mam,
jak egzaminu nie”_”zdam,
dwóch osobnik”ó”w w domu czeka…
To bardzo duza ryba mam ja od 8 miesięcy po 5 zabił swojego kolegę za jedna noc zeżarł 14 sporych neonow czerwonych ma ponad 30 cm zje wszystko co sie mu do paszczy zmiesci sliczna i ciekawa rybka ale aqa monimum 200 🙂
Mam pytanie czy 1-2 sztuki tego gatunku będą dobrze się czuły w akwa 400l? Prosze o odp 😀
Witam. Planuje sobie założyć akwarium gatunkowe dla tych ryb. Czy może być 1 lub 2 osobniki w 72 l.
Czytać nie umiesz? Na Długonosy cierniste potrzebne jest akwarium MINIMUM 250 litrów o długości MINIMUM 120 centymetrów. Akwarium 72l ma zazwyczaj 60cm długości, czyli tylko połowę tego. Rosną do 30cm długości, więc jak ty sobie wyobrażasz je w takim akwarium? Bok takiego akwarium ma 30cm… Proponuję przeczytać jeszcze raz wymagania.
nie
Możesz tylko ryby ci skarłowacieją 😊
POMOCY nie wiem jak skutecznie pozbyć się glonu ze żwiru i korzenia sztucznego czy dobrym rozwiązaniem będzie mała dawka wody utlenionej ???
Dziękuje za odpowiedź 😀
Posiadałam ostronosa ok 6 lat. Dorósł do 25 cm. Jadł tylko i wyłącznie pokarm żywy lub mrożony. Płatków itp nie tykał. Bardzo lubił dżdżownice – zjadał w całości, potrafił upolować zagrzebana w podłożu. Niestety pomimo pokrywy wyskoczył. Trafił na przerwę w pokrywie przy rurce od filtra. Akwarium 200l to moim zdaniem minimum – to serio duża ryba jak urośnie.
Mam pytanie co do karmienia mam 3 długonosy od 3tyg i nie widziałem do tej pory żeby coś jadły. Czy jedzą płatki czy koniecznie musi być żywe
Mój je tylko żywy pokarm:/
Żywe lub mrożone..
Prosze o odpowiedz
Posiadam tą rybkę od jakiegoś roku, kupiłem jak była mała. W sumie to kupiłem 2 szt. ale jedna mi zdechła i jak czytam wasze komentarze to mi ręce i cycki opadają trzymam ją w akwa 112l WIELOGATUNKOWYM!!! z krewetkami red cherry, amano, gupikami endlera, molinezjami, pielegnicami ramireza, piskorkiem, neonkami i nie zauważyłem by atakowała inne ryby czy krewetki, mało tego dokupiłem ostatnio jeszcze jedna sztukę i czytając, że ta rybka jest agresywna w stosunku do swojego gatunku czy morduje obsadę zbiornika… ludzie co wy za głupoty wypisujecie???? Z pełną odpowiedzialnością polecam tą spokojną śliczną i DUŻĄ rybkę do każdego dużego akwa ale tylko dla tych co maja trochę oleju w głowie…
Piskorki to ryby ławicowe.
w 100 procentach popieram smiefan84 to bardzo spokojna ryba.
Piskorki to nie są ryby ławicowe znawco…
Poczekaj aż urośnie, bo mój w 5 sekund zjadł 7 neonków. Ma 25 cm. Dzieci się popłakały i resztę musiadłem wyłowić. Pozdrowionka
Sprawa z nimi wygląda tak: jeżeli dostają mięsko i robaki to się najedzą i nie chce im się polować. Ale jak są głodne to neonki są dla nich super pokarmem. krewetki tez bardzo im smakują. I w ogóle to się zmieści do pyszczka to jest mniam mniam. Dzisiaj tylko ogon mojej neonki wystawał z pyszczka tego mordercy. Już kombinuję przeprowadzkę z obecnego 260 litrów mojej żonki do drugiego 200 litrów i skumam go z większymi kolegami i oczywiście więcej mięska będę dawał. Szkoda mi się go pozbywać bo skubany ma swój urok, nawet z neonkiem mojej żonki w pyszczku:) Tak więc podsumowując: jak komuś nie zżarł ryby to labo on za mały albo ryby za duże ale to i tak kwestia czasu, aż podrośnie i mniejsze rybki będą miały przestane:) Np.: duża krewetka filtrująca dała przed nim dyla z akwarium na ziemię heheh
Mogę go trzymać z duchem amazońskim, trzciniakiem i paletką ewentualnie jeszcze z jakimi rybkami.
duże ryby, np. brzanka rekinia, grubowargi różnego rodzaju, bocja wspaniała i inne “koksy”.
Ja mam u siebie ducha 10 cm duże skalary, barwniaki, glonojady i kirysy w 260l.
Nie polecam wykończył mi krewetki 🙁
Nie polecam tej ryby jest agresywna w stosunku do innych a szczególnie do ryb o kolorowych płetwach. Gdy wpuściłem go do akwarium wszystko było ok. Ale po paru dniach zobaczyłem że gryzie on płetwę gupikowi. Wygryzł mu dziurę 0,5 x 0,5 cm
a można je trzymać z kiryskami spiżowymi, otoskami, sumikami szklistymi i razborami? żwirek 2-4 mm i dosypie piasek proszę pomóżcie
zeżre wszystko
Fakt nie lubi małych kolorowych rybek aczkolwiek dorosłe neony radzą sobie wiem bo mam razem brzanki rekinie skalary molinezje mieczyki suma krysiki itp
Ja posiadam dwie sztuki 10 cm, kupiłam je dzisiaj.
Są świetne, nurkują w piasek i wystają im tylko nosy, często też do skał lub pod skały się chowają, za filtrem też, lubią pływać pomiędzy roślinami, mają przyjazny stosunek póki co do innych ryb.
Czy mogę trzymać długonosa ciernistego z trzciniakiem bardzo prosze o pomoc
Posiadam jedną sztukę 4 cm – 5 cm kupiłem go wczoraj w sklepie zoologicznym za 6 zł. Jest to bardzo ładna rybka lecz wymaga też dosyć sporego akwarium myślę, że wystarczy około 150 – 200 litrów na 1-2 szt. + jakieś inne rybki ja trzymam tego 5 cm osobnika w akwarium niestety bardzo małym bo tylko 90l ale mam nadzieję, że wkrótce będę posiadał większe około 150 – 300 l. Bardzo fajna i ciekawa ryba polecam.
Mam akwarium 25 l i żył przez 4 lata później wyskoczył przez dziurkę w pokrywie koło filtra. Miałam już cztery i robiły to samo ale za każdym razem węgorek był sam plus 2 skalary, 5 neonek które w tajemniczy sposób zniknęły (nie wiem czy to on czy skalary ) 2 kosiary i jeszcze kilka rybek jak zakładałam hodowlę.
Weronika, 25l i 2 skalary?? 2 „kosiary”? i kilka innych rybek?? Zmiłuj się prosze.
Weronika, Ty nie zakładałaś „hodowli” tylko takie miejsce dla rybek, jakim kiedyś było Auschwitz w Oświęcimiu dla ludzi…..
Do rrrrrrw i Łukasza. Weronika was podpuszcza
To faktycznie, znalazła sobie miejsce na dziecięce zabawy. „pogratulować” poczucia humoru…..
Wybaczcie, ale to nie Weronika żartuje tylko Wy sobie żartujecie. Akwarium 25 litrów i taki tłok, a same skalary dorastają do wielkości małej patelni. Zmiłuj się nad biednymi rybkami, jak je lubisz, to zamień, czym prędzej baniak na 250l.
A czy słyszeliscie może o karłowaceniu ryb ?