Przylgi chińskie – cudaczki - ryby akwariowe
Przylga chińska (Beaufortia kweichowensis) – nieduża, słodkowodna ryba akwariowa o ciekawym, oryginalnym wyglądzie, nazywana również cudaczkiem.
Przylga chińska – Cudaczek - Beaufortia kweichowensis - Występowanie
Azja. Występuje na obszarze Chin i Wietnamu. Zamieszkuje przydenne strefy płytkich, chłodnych, szybko płynących, przejrzystych i bogatych w tlen strumieni górskich, zazwyczaj o żwirowym lub piaszczystym dnie.
Przylga chińska – Cudaczek - Beaufortia kweichowensis - Charakterystyka i usposobienie
W środowisku naturalnym może dorastać do 10 cm długości. W warunkach akwariowych rzadko przekracza 8 cm. Ciało brzusznie spłaszczone, przypomina nieco połączenie płaszczki ze zbrojnikiem. Charakterystyczne szerokie, płaskie, mięsiste płetwy piersiowe i brzuszne pełnią rolę przyssawki, która pomaga rybie utrzymać się w miejscu. Szeroka głowa. Tułów zwęża się ku tyłowi. Ubarwienie ciała szarobrunatne, pokryte licznymi, nieregularnie rozmieszczonymi, ciemnymi plamkami. Brzuch jasny z podkreślonymi na różowo skrzelami. Dymorfizm płciowy słabo widoczny. Płeć można rozpoznać po kształcie głowy i ciała patrząc na ryby z góry. Samice są szersze i masywniejsze, kształt pyska płynnie przechodzi do płetw piersiowych. Samce smuklejsze, pysk bardziej prostokątny, widocznie oddzielony od płetw piersiowych pod kątem prostym.
Przylgi chińskie są rybami spokojnymi i łagodnymi wobec innych gatunków. Samce mogą wykazywać wewnątrz gatunkowy terytorializm. Nie są przy tym agresywne. Żyją w większych, luźnych grupach. W akwarium zaleca się trzymanie przynajmniej 6 osobników.
Uważane często za ryby nieśmiałe, nie jest to jednak do końca prawda. Samce są zdecydowanie śmielsze niż samice. Trzymane w większej grupie obejmują niewielkie rewiry, a najkorzystniejsze do żerowania miejsce przypada najsilniejszemu z nich. Obranych obszarów pilnują przed innymi samcami swojego gatunku a także rybami o podobnym wyglądzie. Obecność samic jest tolerowana. Samice wybierają spokojniejsze miejsca z odczuwalnym ruchem wody.
Trzymane w mniejszych ilościach 2 czy 3 osobników mogą być nieśmiałe i często niewidoczne, schowane w ukryciu, w szczególności samice.
Przylga chińska – Cudaczek - Beaufortia kweichowensis - Odżywianie i karmienie
W siedliskach naturalnych większość diety, przypuszczalnie, stanowią mikroorganizmy rozwijające się na powierzchni skał, kamieni, glonów i roślin. W niewoli akceptują dobrej jakości suche oraz żywe lub mrożone pokarmy. Wysoko proteinowa dieta nie jest wskazana. Częściej należy podawać pokarmy roślinne i tabletki ze spiruliną. Najlepiej jednak zapewnić w akwarium warunki sprzyjające rozwojowi glonów, które osiedlą się na licznych powierzchniach.
Przylga chińska – Cudaczek - Beaufortia kweichowensis - Akwarium
Wymagają akwarium o podstawie co najmniej 60×30 cm. Dobrze czują się na żwirowym, piaszczystym lub mieszanym podłożu. Do dekoracji można użyć różnych wielkości płaskich kamieni. Należy unikać korzeni, które barwią wodę a tym samym ograniczają ilość światła i przyrost glonów. Mimo, że w środowisku w jakim żyją rośliny są rzadkością, można udekorować akwarium wytrzymałymi gatunkami np. Mikrozorium, Anubias, Krynia.
Woda, co najważniejsze, powinna być czysta i dobrze natleniona, zalecana nadfiltracja i dodatkowe kamienie napowietrzające a także regularne podmiany wody. Przylg chińskich nigdy nie należy wprowadzać do świeżo zakładanych, niedojrzałych zbiorników. Podczas porządków najlepiej czyścić jedynie przednią szybę akwarium. Optymalna temperatura wody mieści się w przedziale 16 – 24 C, ale mogą okresowo być trzymane w nieco wyższych temperaturach pod warunkiem, że woda będzie wysoko natleniana.
Łagodne ryby lecz ze względu wymagań środowiskowych wybór towarzyszących gatunków jest dosyć ograniczony.
Ryby pochodzące z podobnego środowiska to: Barilius, Garra, Devario, niektóre Razbory, Rhinogobius, Sicyopterus i Stiphodon gobies oraz sumokształtne z rodzaju Glyptothorax, Akysis i Oreoglanis. Odpowienie będą również ryby karpiokształtne z rodziny Nemacheilidae, Balitoridae czy Gastromyzontidae, ale może dochodzić między nimi do nieszkodliwych utarczek. Nie nadają się do zbiorników ze złotymi rybkami.
Przylga chińska – Cudaczek - Beaufortia kweichowensis - Rozmnażanie
W naturze rozmnaża się sezonowo. W akwarium do rozmnożenia dochodzi niezwykle rzadko i przypadkowo. Wymagania i zachowania podczas tarła nie są znane. Prawdopodobnie wykopują jamy pod kamieniami, a zbiornik musi być urządzony na styl rwącego potoku.
Ostatnio zmodyfikowano: 11 grudnia 2020 r.Zaznacz i naciśnij klawisze Ctrl + Enter!
czy mógłbym trzymać 2 przylgi chińskie w akwarium 112l z płaskobokiem ok.13 cm, za ok dwa tygodnie płaskoboki i brzanki idą do 240l a do 112 wpuszczam bojownika, i czy bojownik to też dobre towarzystwo?
Nie powinno być problemu z trzymaniem z bojownikiem ale kup ich więcej bo 2 sztuki będą płochliwe i się nie będą w ogóle pokazywać.
Temperatura się nie e zgadza i 3 sztuki to zdecydowanie za mało.
te przylgi dostanę z akwarium gdzie miały 26 stopni, a dam je do 24 stopni więc temperatura mnie nie obchodzi, a pozostałe 4 sztuki sam dokupię
No to bojownik ma teraz złą temperaturę. Poza tym w takim akwarium z taką obsadą możesz 8 na spokojnie tych przylg
Dzień dobry.
Niedawno kupiłam przylgę, w sklepie opisana była po prostu jako „cudaczek”. Ubarwienie nieco inne niż na waszych zdjęciach, prawie czarne w drobne jasne kropki. Myślałam, że po prostu to jakaś inna odmiana barwna. Po jakimś czasie, zupełnie przypadkiem, dowiedziałam się o istnieniu przylg borneańskich (?) (borneo loach, Gastromyzon punctulatus), i że mój maluch to właśnie to.
Są blisko ze sobą spokrewnione, mają chyba prawie takie same wymagania, ale znacząco różnią się rozmiarem (max 4cm) i przez to mogą być trzymane w mniejszym akwa, od 40L.
Może moglibyście opisać na stronie ten gatunek?
(ps. jutro idę dokupić mu min 2 kolegów 😉 )
Witam, kupilem 2 przylgi z wysyłką do domu lecz odebrała je żona gdyż nie było mnie w domu 4 tygodnie więc nie widziałem ich , zona wpuściła do akw 112 l , ja już w domu jestem 3 ci tydzień i nie zdołałem ich do tej pory ujrzeć. Czy jest opcja że się tak kryją czy już w jakiś sposób wyparowały ? Mam pokrywę w akwarium jakby co. Gdzie one mogą być ?
W tak małej grupie będą się chować
Czy przylgi chińskie lub siatkowane jedzą okrzemki?
nie za bardzo, jak już to zielenice ale i tak nie jedzą ich za dużo
Właśnie zauważyłem że jedzą wszystko jak leci 🙂
Czesc mam 3 przylygi i kiedys mialam piec ale jedna wyskoczyla stresuje sie ze inne tez to zrobia
W sklepach i hodowlach sprzedawane są dwa rodzaje . Jedne w kropki a drugie w prążki. Mam zdjęcia ale nie wiem jak dodać
są przylgi chińskie i siatkowane to odpowiedź
Tydzień temu kupiłem 6 przylg. Dziś zauważyłem, że jedna z nich jest bardzo jasna, taka wręcz „blond”. Wiem, że przylgi mają zdolność kamuflażu (a kamienie w akwarium mają żółty kolor), ale pozostałe przylgi nie zmieniają swojego koloru – a na pewno nie w tak mocnym stopniu. Czy to normalne, że przylga całkowicie i w tak mocnym stopniu zmieniła swój kolor, czy to objaw jakiejś choroby?
Warunki w akwarium: 23 stopnie (niestety niżej nie może być ze względu na resztę obsady – krewetki, razbory i tęczanki). Podmiany robię raz w tygodniu (ok 20-25% wody) – moja woda w kranie jest dobrej jakości ale i tak dodaję trochę uzdatniacza. Robiłem testy wody i wyszło, że wszystko w normie.
Mam 2 razy mocniejszy filtr niż jest zalecany do mojego litrażu, więc woda na pewno jest czysta. Ale nie mam napowietrzacza – może w tym tkwi problem?
Witam. To przykre, co napiszę, ale jak przylga jaśnieje to znaczy, że z nią niedobrze. Jest duże prawdopodobieństwo, że zejdzie. Przynajmniej tak jest z moimi, a mam ich ponad 30. No i dla przylg koniecznie woda mocno natleniona!
Cześć.
Niedawno kupiłam cudaczka. W sklepie były w mocno oświetlonym zbiorniku z jasnym żwirem. Mój cudaczek był jednym z tych siedzących na żwirku i był bardzo jasny szary i prawie jednolity. Jego koledzy z szyb byli znacznie ciemniejsi (ale sprzedawca wykręcał się że nie ma akurat jak ich odkleić 😛 ) W domu, jak zerknęłam do niego tak z 2 godziny po wpuszczeniu do akwa (czarny żwir, światło mocno przytłumione roślinnością), był już czarny z mocno kontrastowymi kropkami. Tak więc przylgi zmieniają kolor maskując się. Radzę poobserwować tego swojego kameleona, jest nadzieja, że po prostu ma taki humorek „nie jedz mię, jestę kamienię”.
witam kupiłem dwa cudaki na początku było je widać ale od trzech dni nie widać ich wcale hmmm dlaczego wie ktoś może ?
a ma Pan jakieś duże bądź agresywne ryby ? jaka obsada proszę Pana.
nie zbiornik jest nowy i są w nim tenczanki otoski kirysy i małe skalary
skalary mogły je zjeść ;[
raczej nie bo są małe a przylgi były ich rozmiaru
W ostatnim czasie zauważyłam że są młode. Jeszcze nigdzie nie znalazłam po jakim czasie po złożeniu jaj wykluwaja się młode.
Gratulacje Sylwia! Napisz coś o warunkach jakie masz w akwarium. Czy masz w akwarium duży ruch wody? Mam gatunek podobny – przylgę siatkowaną. Od prawie roku próbuję bezskutecznie je rozmnożyć.
Ja zauważyłam że moje cudaczki zmieniają kolor gdy są zdenerwowane lub wystraszone.?
Wszystkie ryby tak robią 🙂 No i jak zdychają to też zmieniają klolor :-i
Dariusz, wszystkie to nie ale większość 🙂
Tak, to normalne, moje zmieniają kolor nawet jak walczą między sobą.
Jestem ciekawy jednej rzeczy . Mam w akwarium czebaczki amurskie temp:. wody to 20 stopni czy cudaczki by mogły byc z nimi w jednym akwarium ( w końcu to azja a że mam akurat w akwarium styl potoku to pomyslałem o tym)
Dziś patrze do akwarium a tu… SUPRISE… pływają se po nim małe przylgi… przylg mam 10 …a teraz mam chyba ze 60… akwarium mam 72l ph 6.8 twardość 7, 6 moczarek i dwa kamienie z rzeczki , nie ma stylu potoku rwącego .-.
Mam akwa, 60l z tymi nieboraczkami…. kupione 3 tyg temu… w akwa pływają jeszcze neonki i parka barwniaków… patrze dziś do akwarium a tu takie małe brzdące od przylg ;–; Niewiem jak coś tu pisze że styl rwącego potoku potrzebny czy coś… JA MAM POPROSTU SKAŁKE I 6 MOCZAREK ;–; a ruch wody too… ta woda niezbyt się rusza ;p
Mam od kilku miesięcy trzy przylgi w akwarium towarzyskim 180l, głównie z rybami azjatyckimi tj. brzanka, kosiarka, labeo zielone. Są dosyć widoczne, dwie urzęduja w głównej części akwarium, jedna schowana za tłem. Nie atakują ani nie są atakowane. Co mnie zastanawia, to fakt, że prawie nie urosły. Bardzo wdzięczny obiekt obserwacji.
Witam. Parę miesięcy temu kupiłem dwie przylgi „na próbę”. Powiem szczerze, że od razu mnie urzekły. Pływają po całym akwarium i wszędzie ich jest „pełno”. Są doskonale widoczne. Co do zachowania, to lubią od czasu do czasu poprzeganiać się same ze sobą i z glonojadami. Ale nie nazwałbym tego agresją. Po pewnym czasie postanowiłem dokupić jeszcze dwie i tu moje zdziwienie. Nowo zakupione były już z innej dostawy i okazały się troszkę inne. W porównaniu ze starymi mają mniejsze płetwy boczne i lekko połyskujące na niebiesko płetwy ogonowe. Ponadto te stare przypominają takie jak na zdjęciu 9-tym, a nowe są bardziej brązowe, a mniej więcej od końca pierwszej płetwy bocznej do ogona mają wyraźne jaśniejsze poprzeczne pręgi. No i zupełnie inne usposobienie. Pierwsze śmigają po całym akwarium i przerabiają pyszczkami z prędkością karabinu maszynowego, a drugie są bardziej powolne niż glonojady. No i bardzo rzadko się pokazują. Nie przypadły do gustu też starym przylgom, bo gdy tylko się spotkają kończy się niezłą bijatyką. Mam wrażenie, że to dwa zupełnie inne gatunki, chociaż ze sobą spokrewnione. Czy ma ktoś podobne doświadczenia?
Wygląda na to że na rynku jako Przylga Chińska są oferowane co najmniej dwa gatunki, Beaufortia Leveretti i Beaufortia kweichowensis. Mam zamiar wpuścić do zakładanego właśnie zbiornika tę rybę. Mam spory dylemat. Nie wiem jak ustrzec się przed pomyłką przy zakupie. Zaniepokoiły mnie mocno różniące się od siebie wizerunki ryb na zdjęciach i teksty na stronie „Seriously Fish”.
Dokładnie, nazwa przylga chińska czy cudaczek jest nazwą potoczną i może być/jest stosowana do wszystkich ryb z rodzaju Beaufortia.
Tomaszu ja miałem 10 z różnych dostaw i różniły się Bardzo była jedna Albinoska[jedyny Samiec] i reszta to samice SAmice były od żółtych do czarnych ale Agresji nie zaobserwowałem
dzięki, ale na przykład mam kosiarki skalary itd. żyją i rosną, a jakiego glonojada by pan polecał na 240l akwarium
Ładnego 😉
Najlepiej jakiś większy okaz. A jaki ma Pan problem z glonami?
U mnie glonojad robi za tło, nicienie niszczę naturalnym garbnikiem z czaju herbacianego.
witam czy taka rybkę można mieć jeśli woda wynosi twardość około 20
za dużo, max 15 [średnio twarda], 20 podchodzi już pod twardą wodę.
Witam, walczę z zielenicami punktowymi od pół roku (wysyp po zwiększeniu oświetlenia, osad na roślinach najpierw zielony,brązowy potem czarny) Zakupiłem 4 cudaczki na 100 litrów dla testu i muszę powiedzieć że to najlepsza ryba na glony nienitkowe. Wyczyściły wszystkie rośliny z glonów i teraz wyglądają przepięknie. (wcześniej miałem kilka innych gatunków ryb „glonożernych” i żadne niebyły tak skuteczne).
Polecam czaj na glony [bardzo mocną esencję herbaty]. Kilka łyżek zlikwidowało mi zielenice do 0 [akwa 112l].
Dlaczego? Czaj zawiera Garbnik który likwiduje glony.
Witam, mam od około pół roku trzy sztuki. Jedna z nich jest cały czas na uboczu, natomiast dwie pozostałe trzymają się razem, potrafią godzinami ganiać się po akwarium. I jakies 4 tygodnie temu odkryłam malutką rybkę. Patrząc na ubarwienie na początku miałam nadzieję, że to jakos cudownie niezauważalnie rozmnożony zbrojnik L187. Ale po konsultacji ze spedjalistą od zbrojników doszliśmy do wniosku że to bedzie kirysek lamparci, bo mam takie dwa w akwarium, co prawda od 3 lat i nigdy się nie rozmnożyły, ale kolorem w zasadzie pasowały. Emocje opadły, bo liczyłam jednak na małego zbrojnika. Tymczasem rybka bardzo powoli rosła, co dziwne, praktycznie nie pływa, cały czas wędruje po korzeniach, roślinkach i grotach a dwa dni temu mąż dopatrzył się, ze u malucha pojawiła się taka falbanka po bokach i teraz na 99% uważamy, ze jest to właśnie malutka przylga. Gdyby ktoś chciał to mogę przesłać zdjęcia.
No to masz ładne szczęście 😉
Gratulacje Lidia! Daj znać jak tam mała przylga. Napisz czy pojawiło się więcej maluchów. Bardzo chciałbym powtórzyć Twòj sukces, więc jeśli możesz, opisz jakie masz warunki w akwarium. Pozdrawiam
Mam dwie sztuki w 250l baniaku. Wydaja sie byc agresywne. Gonia wszystko co podplynie pod kamienie. Mam chyba samca i samice bo zyja w zgodzie. Rybka ciekawa wogole sie nie kryje jest jej wszedzie pelno. Polecam.
Witam. Czy moge ta rybke wlozyc do kotnika (25l) zeby sprzatala po maluchach?
Jak szybko rosna te rybki?
bardzo wolno, piszą że 7.5 ale to baaaaardzo rzadko
Witam. Wlasnie zakupilam ta rybke. Jest cudna. Pomimo tego ze jest w nowym domu czuje sie swietnie. Wogole sie nie chowa, caly czas siedzi na szybie ☺
Witam. Czy moge zakupic ta rybke posiadajac zbrojnika lamparciego?
Posiadam trzy sztuki i są cały czas widoczne
świetne rybki. Poruszają sie niczym płaszczki przy czym są niezwykle szybkie jeżeli tego potrzebują. Zaobserwowałem jedną ciekawą cechę która nigdzie nie jest wymieniona, a mianowicie rybka potrafi zmieniać intensywność zabarwienia w czasie rzeczywistym w zależnosci o podloża na którym przebywa. Będąc na jasnym kamieniu jest prawie kremowa z ciemnymi kropkami i jeżeli spłynie z niego na czarny bazalt, natychmiast robi się prawie czarna z kremowymi kropkami.
U mnie rozmnażają się chętnie, a swoje jaja przyklejają do wszystkiego w ochronnych otoczkach
Witam, gdzie można kupić taką rybę? W Polsce?
Dziś kupiłem w zwykłym sklepie zoologicznym mają sieć swoich sklepów „Kakadu” napisz @ albo zadzwoń może jest gdzieś obok Cibie..
W jakim mieście ?
K—du to najgorszy sklep zoologiczny. Sprzedają tam chore ryby! Lepiej pojedź do sklepu, zajmującego się tylko akwarystyką, jest taki, np. w Jankach. Sprzedają, doradzają i znają się na rzeczy 😉
Warszawa ul. Radzymińska
Gonia – nie zgadzam się. Roma jest gorszy, ostatnio dokupiłam tam do grupki samicę zmienniaka plamistego, o mało nie naraziłam akwa na ospę rybią i przyniosło mi to niechciane ślimaki.
Te rybki można kupić w wielu sklepach w Polsce np. w Chełmnie lub w Łodzi
Gonia, również nie zgadzam się z Twoją opinią. Od zawsze od kąd pamiętam rybki kupuję w K—-u i nigdy nie trafiłam na rybki chore, wręcz przeciwnie.
Czepiacie się tych sklepów… a jest to tylko punkt przejściowy między hodowcą a kupującym. Wiadomo że w sklepie rybki nie będą miały takich warunków jak u nas w domu, chociażby ze względu na różnorodność gatunków i ilość – akwarystyka obecnie w Polsce cieszy się dość dużym zainteresowaniem, więc popyt na rybki znaczny. U mnie w K-du jest młody chłopak (dwadzieścia parę lat) a wiedzą niejednego by zaskoczył. Kupowałem tam rybki, w innych punktach także i jakoś rybki mi nie chorowały, narzekacie że to wina sklepu… a może to własna przyczyna? – zły transport (szczególnie wychłodzenie), zła aklimatyzacja do nowych warunków (zbyt szybkie wpuszczanie rybek do akwarium). Dlaczego rybki w sklepie były zdrowe…? Wg mnie, nie jest tak źle jak co niektórzy opowiadają.
W sklepie w mojej okolicy rybki często gęsto pływają bokiem albo już do góry „nogami”. Jest to prywatny sklep, żadna sieciówka. Kupuję tam tylko sprzęt jak potrzebuję coś na „gwałt”. Nie wiem jaki akwarysta odważyłby się tam kupić jakąkolwiek rybkę. Albo ktoś zupełnie początkujący, komu można wcisnąć, że ryba pływa bokiem bo taką ma zachciankę, albo jakiś wariat lubiący ryzyko przeniesienia sobie do akwarium wszystkich chorób świata…
…więc nie nazwałbym czegoś takiego sklepem akwarystycznym, tylko raczej ubojnią ryb, lub rybią patologią, a sprzedawcy (prywaciarzowi) wręczyłbym złoty medal za jak najbardziej skuteczne znęcanie się nad zwierzętami, skwituję jednym słowem – przykrość
Od chwili gdy przyniosłam z kakadu chorobę (jakiś dziwny pasożyt) z neonkami, która wybiła mi całe akwarium (przeżyły tylko kiryski panda i zbrojnik) nie kupuję ryb w sklepach tylko od hodowców, którzy są pewni, nie chcę drugi raz patrzeć jak moje rybki męczą się w agonii i nawet weterynarz specjalizujący się w akwarystyce nie wie co zrobić. Uważajcie, moja rozpacz patrząc na to była ogromna 🙁 od tamtego momentu po restarcie gdzie wygotowałam wszystko co się dało i wymieniłam wszystkie rośliny, ocalałe rybki przeszły obserwację w mniejszym zbiorniku, nie kupuję ryb w sklepach nie mam problemów z żadną chorobą.
Hej czy mogę mieć stadko tych rybek (6szt.) w akwarium 63l.? Będą razem z kardynałkami.
Chyba tak, pisze że minimalnie w 54L, a wcześniej pisali, że minimum 6 szt. do jednego akwa wiec litraż chyba też podany na taką liczbę.
Czy ktoś posiada tą rybę? Zastanawiam się nad jej kupnem. Jeżeli wiecie coś o niej to napiszcie 😀
Dziękuje 😀
Cześć,
Posiadam tą rybkę (sztuk 1, na razie) w zasadzie jest to najmniejsza ryba u mnie w zbiorniku razem z Brzankami Pięciopręgimi. Powiedziałbym, że jest rybą bardzo neutralnie nastawioną do reszty, choć brzanki potrafi odganiać od swojego ulubionego miejsca, nie wygląda to jednak groźnie i powiedziałbym nawet, że brzanki lubią jego towarzystwo.
Rybka jest przeurocza i jeśli zbiornik stoi w spokojnym miejscu – nie jest straszna stukami itp. potrafi być rybką bardzo aktywną od rana do nocy, później wchodzi do swojej kryjówki, gdzie żadna inna ryba się nie wślizgnie. Uważam że taka kryjówka jest temu gatunkowi potrzebna.
U mnie najbardziej lubi żerować na skorupie kokosa.