Poecilia reticulata (W. Peters, 1859)

Gupik Pawie Oczko - ryba akwariowa fot.nettaigyo-zukan.com

Gupiki Pawie Oczko - ryby akwariowe

Gupik,  Pawie oczko, Gupik pawie oczko  (Poecilia reticulata) – jedna z najbardziej znanych i najłatwiejszych w hodowli ryb akwariowych na świecie. Występuje w wielu różnorodnych formach hodowlanych. Dzikie okazy są bardzo rzadko spotykane w sprzedaży, powszechnie dostępne pochodzą z hodowli komercyjnych lub farm hodowlanych. Niestety wiele gupików dostępnych w sklepach akwarystycznych nie jest już tak odporna, a wręcz podatna na choroby. Ryby najlepiej kupować od sprawdzonych hodowców, pasjonatów gatunku.

W krajach Trzeciego Świata gupiki zostały wprowadzone przez człowieka, aby zwalczyć plagę komarów, przenoszących malarię, dzięki temu zaaklimatyzowały się w wielu regionach stref klimatu zwrotnikowego i podzwrotnikowego.

Gupik pawie oczko - Poecilia reticulata - Występowanie

Ameryka Środkowa. Pochodzi z północno-wschodniej Ameryki Południowej i południowych wybrzeży Karaibów. Pierwotny zasięg obejmuje Wenezuelę, Gujanę, Surinam, Gujankę Francuską oraz wyspy Trynidad i Tobago, Barbados, Antigua i Barbuda oraz Antyle Holenderskie. Wprowadzone sztucznie lub dzikie populacje występują także w ok. 50 innych krajach, w tym Wielkiej Brytanii.

Niesamowicie wytrzymały gatunek, który żyje w prawie każdym środowisku wodnym, od wysokogórskich strumieni po mętne bagna i rowy melioracyjne. Niektóre populacje spotykane są również w wodach słonawych. Prawdopodobnie najlepiej czuje się i rozwija w siedliskach z bujnym wzrostem glonów i roślinności.

Gupik pawie oczko - Poecilia reticulata - Charakterystyka i usposobienie

Gupik Pawie Oczko - ryba akwariowa

Gupik – samiec, samica

Ryby charakteryzują się wyraźnym dymorfizmem płciowym. Samica gupika osiąga 6 cm długości standardowej, ma ciało koloru oliwkowo szarego, a jej płetwa odbytowa jest zaokrąglona. Dojrzałe samice w okolicy płetwy odbytowej mają ciemną tzw. plamę brzemienną. Samiec jest smuklejszy, odrobinę mniejszy – rośnie do 5 cm i ładniej, intensywniej ubarwiony. Na jego ciele widnieją różnokolorowe plamy, a płetwy grzbietowa i ogonowa są wydłużone. Gupiki występują też w wielu formach hodowlanych, zróżnicowanych pod względem kształtu płetw i barw. W handlu formy pierwotne „dzikie” są praktycznie niespotykane.

Są to ryby bardzo aktywne, z reguły łagodne, ale czasem, głównie samce mogą podskubywać siebie nawzajem lub też inne ryby z górnych partii wody oraz okazyjnie gatunki z przedłużonymi płetwami jak np. skalary. W środowisku naturalnym żyją w dużych skupiskach, w przewadze samic i tak też powinny być trzymane w akwarium. W niewoli, na małej przestrzeni, samce są bardzo natarczywe względem samic, nie dają im chwili spokoju, podczas karmienia, odpoczynku czy rodzenia. Na każdego samca powinny przydać co najmniej dwie samice. Jeżeli nie chcemy ich rozmnażać, to do akwarium wybierzmy wyłącznie jedną z płci, większe samice lub bardziej kolorowe samce.

Małe rozmiary gupików i jaskrawe ubarwienie sprawiają, że są łatwym celem dla drapieżników. W sytuacji zagrożenia zbierają się w ławicę.

Gupik pawie oczko - Poecilia reticulata - Odżywianie i karmienie

W naturze żywią się szczątkami alg, okrzemkami, bezkręgowcami, fragmentami roślin, larwami owadów. W większości przypadków to glony stanowią większą część ich diety, ale jest to uzależnione od konkretnych warunków i dostępności pokarmów w środowisku. Na przykład, badanie na dzikich okazach z Trinidadu wykazało, że dieta gupików zbieranych w górnej części rzeki Aripo składała się głównie z bezkręgowców, podczas gdy u okazów zbieranych w dolnym regionie rzeki Tacarigua przeważały glony (okrzemki) i inne cząstki mineralne.

W akwarium powinny otrzymywać zróżnicowane pokarmy suche, mrożone i żywe np. wodzień, dafnie, artemie, oczlik oraz roślinne np. suche ze spiruliną, blanszowany szpinak, sałatę. Należy unikać pokarmów „ciężkich” takich jak np. wysoko proteinowa ochotka.

Gupik pawie oczko - Poecilia reticulata - Akwarium

Mimo niewielkich rozmiarów, dla grupy gupików zaleca się min. 54 l akwarium, z bujną roślinnością, również pływającą. Biologia w większym zbiorniku jest dużo bardziej stabilna, skoki pH są mniej gwałtowne, a temperatura wody maleje i rośnie wolniej.

Woda dla nich powinna być raczej twarda 10-30 dGH, alkaliczna do zasadowej z przedziału 7-8 pH o temperaturze 26-28°C. Dobrze tolerują też zasolenie, gdyż są gatunkiem euryhalicznym tzn., że znoszą różny stopień zasolenia wody, mogą żyć w wodzie słodkiej, słonawej (brachicznej), a nawet w morskiej.

Gupikom prawdopodobnie najlepiej będzie w akwarium gatunkowym lub w towarzystwie innych piękniczkowatych (np. mieczyków, platek) i żyjących przy dnie, łagodnych kirysków. Alternatywnym wyborem mogą być niewielkie tęczanki lub danio. W dobrze urządzonym i zarośniętym zbiorniku można je łączyć również z krewetkami karłowatymi, jednak te mniejsze nowo narodzone mogą być przez nie zjadane.

Na pewno złym towarzystwem będą np. bojowniki, kolcobrzuchy, brzanki, glonojady syjamskie czy mające tendencje do podskubywania płetw tetry, które tak czy inaczej, preferują też odmienne warunki wodne. Dla żółwi, krabów i raków będą pożywieniem.

Gupik pawie oczko - Poecilia reticulata - Rozmnażanie

Rozmnażanie gupików tak jak większości ryb żyworodnych jest bardzo łatwe. Ze względu na dużą żywiołowość samców, na każdego samca w akwarium powinno przypadać kilka samic. Do rozrodu nie są wymagane żadne specjalne przedsięwzięcia, wskazana jest natomiast bujna roślinność, również pływająca, która zapewni schronienie narybkowi.

Gupiki są bardzo płodnymi rybami. Okres ciąży może być różny, ale zwykle wynosi 21-30 dni. Rozmnażają się zwykle przez cały rok, a samice są zdolne do następnego zapłodnienia w ciągu kilku godzin po porodzie. Samce gupika, podobnie jak u innych przedstawicieli Piękniczkowatych (Poeciliidae), posiadają zmodyfikowaną cylindryczną płetwę odbytową tzw. gonopodium, umiejscowioną bezpośrednio za płetwą brzuszną.

Rozmnażanie rozpoczynają zaloty, samiec natarczywie pływa za samicą, prężąc swoje płetwy. Jeżeli samica jest skłonna, to dochodzi do tarła, podczas którego samiec na krótko wkłada gonopodium do żeńskiego narządu rozrodczego i dochodzi do wewnętrznego zapłodnienia. Gonopodium, przez które przekazuje mlecz samicy, ma strukturę kanałową. Kopulacja czasami bywa wymuszana siłowo przez samca. Co ciekawe, samice gupika mogą magazynować mlecz pozyskany od samca, nawet przez 8 miesięcy, co w znacznym stopniu przyczynia się do dynamiki reprodukcyjnej u dzikich populacji.

Brzemienna samica posiada pod brzuchem ciemną plamę, tuż za jej płetwą odbytową. W miejscu tym skóra jest prześwitująca i na krótko przed porodem mogą być widoczne oczka małych rybek. Poród trwa zwykle od 1 do 6 godzin, a rybki pojawiają się w pewnych odstępach czasu. Samica może urodzić od 2 do 200 sztuk narybku, przeważnie jednak jest to 30-60 szt.

Dobrze karmione gupiki nie mają zbytniej tendencji do zjadania potomstwa, ale wskazane jest zapewnienie schronienia. W sklepach dostępne są specjalne kotniki, które wkłada się do akwarium. Zapewniają one schronienie ciężarnej samicy przed zbyt natarczywymi samcami, mają też wydzielony obszar dla nowo narodzonego narybku, dzięki czemu chronią narybek przed samicą. Przy stosowaniu kotnika należy jednak zachować ostrożność, gdyż samica umieszczona w nim zbyt wcześnie może poronić. Często dobrze zarośnięte akwaria posiadają już wystarczającą ilość kryjówek dla narybku. Stałe dostarczanie dorosłym gupikom żywych i mrożonych pokarmów np. dafni czy artemii również może ograniczyć jego straty. Młode można karmić larwami artemii, mikro nicieniami czy węgorkami, a także gotowymi pokarmami w proszku lub płynie.

W naturze co roku pojawiają się dwie lub trzy generacje gupików. Od początku są dobrze rozwinięte i zdolne do samodzielnej egzystencji. Młode, zbierając się w ławicę, zwiększają swoją szansę na przeżycie (uniknięcie drapieżnika). Liczebność lęgu może być różna, ale występują pewne stałe zależności między populacjami, jedną z nich jest zależność od stopnia ryzyka zagrożenia ze strony drapieżników. Spośród samic podobnych wymiarów, te przebywające w środowisku o wysokim poziomie drapieżnictwa, wydają liczniejsze, ale mniejszych rozmiarów potomstwo. Samice osiągają dojrzałość płciową w wieku 10-20 tygodni i są płodne przez następnych 20-34 miesięcy. Samce są zdolne do rozrodu w wieku ok. 7 tygodni. Długość życia gupików może być różna, ale przeważnie wynosi ok. 2 lat.

Wielkość ciała gupików jest powiązana z wiekiem, a ich wielkość podczas dojrzewania zależy od drapieżnictwa w ich środowisku. Samce i samice z obszarów o wysokim ryzyku drapieżnictwa zaczynają rozmnażać się wcześniej niż te z siedlisk niskiego ryzyka. Samice z obszarów wysokiego ryzyka są bardziej płodne, rozmnażają się częściej i produkują więcej potomstwa na jeden miot. Starsze samice rodzą mniejsze potomstwo i w częstszych odstępach czasu.

Śmiertelność gupików ze środowisk o wysokim drapieżnictwie jest wyższa, gdzie zaobserwowano znaczny wzrost śmiertelności wśród samic w wieku 6 miesięcy, podczas gdy w środowiskach o niskim drapieżnictwie nie występuje to zjawisko do wieku 16 miesięcy. Jednakże, ze względu na wydłużoną zdolność reprodukcyjną, gupiki z siedlisk o wysokim drapieżnictwie cechują się dłuższym życiem. Po okresie reprodukcji nie odnotowano znaczących różnic w długości ich życia.

Na regulacje populacji gupików ma też wpływ dostępność pokarmów i zagęszczenie. W odpowiedzi na niedobór żywności zmniejszają płodność i rozrodczość, a kiedy pokarmy są dostępne, zwiększają liczebność potomstwa. Na przykład, w czasie pory deszczowej od Maja do Grudnia, gupiki z północnego obszaru Trinidadu ograniczają rozród, bez względu na poziom drapieżnictwa. Zagęszczenie w danym środowisku również ma znaczenie, gdyż większa konkurencja wewnątrzgatunkowa powoduje spadek szybkości reprodukcji i wzrostu somatycznego oraz wzrost śmiertelności wśród narybku, z powodu kanibalizmu.

Ostatnio zmodyfikowano: 31 października 2019 r.
Literówka? Błąd merytoryczny/stylistyczny?
Zaznacz i naciśnij klawisze Ctrl + Enter!

Video

Galeria

Podsumowanie

  • Akwarium:
    • średnie
    • min-pojemność: 54 l
    • min-długość: 60 cm
  • Orientacyjna cena: 3 zł
  • Dostępność: powszechna
  • Stopień zagrożenia wyginięciem (IUCN): LC - najmniejszej troski

Masz ten gatunek w akwarium?

Podziel się swoimi doświadczeniami!

Dodaj komentarz

zanim napiszesz, proszę zapoznaj się z regulaminem

* pole wymagane, adresów mailowych nigdzie nie udostępniamy i nie wysyłamy żadnych treści reklamowych.

Komentarzy: 622

  1. Ryba aqua

    Jak bezboleśnie i humanitarnie uśmiercić nieuleczalnie schorowaną rybkę, która się męczy?Proszę o szybką odpowiedź, jeśli ktoś coś o tym wie.

    Odpowiedzi: 9
    Odpowiedz
    1. Wlodi13

      Rozpuść kilka kostek lodu w jakimś pojemniczku i włóż do niego rybkę.

    2. rybeczka23

      Bezbolesnym sposobem jest odcięcie głowy (na wysokości skrzeli), a nie wkladanie kostek lodu, bo ryba będzie się męczyć.

    3. rrrrrrrw

      rybeczka23 ale pytałaś którąś rybkę po odcięciu głowy czy nie bolało? 😛 Najbardziej humanitarnym sposobem są właśnie kostki lodu. Dawno temu kilka rybek musiałem uśmiercić żeby się nie męczyły, to przenosiłem je do małego pojemnika z niewielką ilością wody i wrzucałem 6-7 kostek lodu. Rybka usypiała po kilku sekundach, zanim wrzuciłem ostatnią kostkę.

    4. Wlodi13

      Rybki źle znoszą zmiany temp. o 2°C lub więcej…
      Jeśli przełożymy rybkę z akwarium (załóżmy 25°C) do pojemnika z roztopionym lodem (1-2°C) uśmiercenie zachodzi niemalże natychmiastowo, nie ma mowy o męczeniu stworzenia.
      Jestem ciekawy, kto by się podjął odcięcia głowy swojemu „milusińskiemu”?

    5. Piotr

      Dawniej mnie uczono i stosowałem – pojemni i do zamrażalnika.Temperatura spada liniowo i rybka po prostu zasypia. Tak jak człowiek na mrozie

    6. Paweł

      Głupoty gadacie. U ludzi po dekapitacji (odcięciu głowy) mózg funkcjonuje jeszcze przez około 10 sekund. Szok z tym związany całkowicie blokuje zdolność odczuwania bólu. A nawet jeśli jakimś cudem czuć ból to jest to tylko 10 sekund w okolicach karku.
      U ryb działa to podobnie.
      Natomiast mrożenie to długotrwałe odczuwanie bóli związanego z zimnem, powolne wychładzanie, ból, osłabienie i cierpienie jeszcze bardzo długo, nawet kilka godzin. Gdzie ten humanitaryzm?
      Szybkim, bezbolesnym sposobem na uśmiercenie rybki jest albo dekapitacja albo bardziej brutalne ale równie skuteczne użycie młotka. Przykro mi to mówić ale taka jest prawda.
      No i uprzedzam dalsze komentarze – spuszczenie ryby w toalecie jest szybkim załatwieniem problemu ale tylko dla człowieka. Ryby w kanalizacji mogą żyć jeszcze tygodniami.

    7. rrrrrrw

      Paweł zadam jeszcze raz pytanie, czy pytałeś kogoś, komu odcięli głowę, czy, gdzie i przez jaki czas go boli? Kostki lodu są najlepsze, żadne tam „liniowe” zamrażanie jak pisze Piotr, bo to faktycznie może trwać i trwać, i rybka się męczy. Tu chodzi o to, żeby rybka nagle znalazła się w zmrożonej wodzie, wtedy zasypia w kilka sekund. Nawet jeśli Twoja teoria „10 sekund” się sprawdza, to i tak z kostkami lodu trwa to co najmniej połowę krócej. O tłuczeniu młotkiem na miazgę stworzenia, które się lubiło/kochało to już nawet nie chce mi się wypowiadać. Z wrzucaniem jeszcze żyjącej rybki do toalety 100% racji.

    8. Dudu

      Wkładanie rybki do zamrażalnika to zły pomysł… Co do kostek lodu to nie wiem… Jak wspominał Paweł młotek jest najszybszy i rybka też nic nie czuje. Owiń ją w coś, żeby oszczędzić sobie widoku i po prostu uderz w głowę. Jeśli rybka jest mała to możesz ją włożyć do kieliszka z wódką. Rybka „zasypia” szybko i bezboleśnie.

      PS: Jeżeli rybka ma ranę na ciele to włożenie do wódki odpada!!

    9. Gość ryba

      Dudu to nie jest humanitarny sposób uśmiercenia rybki! Nawet nie wiem po co to komentuje… Ludzie skąd takie pomysły ?!

  2. ????

    Czy taka obsada do akwarium 112 l jest w porządku :
    10xgupik lub 5xpawie oczko
    10xneon czerwony
    1+1 pielęgniczka ramireza
    4xkirysek metaliczny

    Odpowiedzi: 7
    Odpowiedz
    1. ????

      Chodzi mi o gupika endlera

    2. UlaUlaśka

      Witam. Nie będzie to możliwe, ze względu na parametry wody. Gupiki endlera i PO nie przepadają za miękką wodą, a neonki czerwone i ramirezki ją preferują (gdy nie zapewnisz ramirezkom odpowiednich warunków do życia, będą bardzo często chorować, podobnie jak u neonów). Pielęgniczki są ciepłolubne (24-28°C) za to kiryski i neonki preferują chłodniejszą wodę (22-24°C) gupiki potrafią adoptować się do prawie każdej temperatury, z tym, że nie będziesz ich zamrażał lub gotował 😉 Ani nie będzie ona chwiejna, te rybki nie lubią takiej ,,huśtawki”. Proponuję, żebyś jeszcze poczytał o rybkach i zmierzył swoje pH, GH i temp. wody, bez tych informacji niestety nie da się dobrze doradzić.
      Pozdrawiam

    3. ????

      Wujek mi mierzył parametry przed chwilą i powiedział ze dla ramirezów i neonkow jest ok???? Ale faktycznie dla gupikow nie wiec jaką rybkębym mógł za tę Kiryski i gupiki tam dac ?

    4. UlaUlaśka

      Zamiast gupików proponuję stadko rybek kąsaczowatych, skoro masz już neonki czerwone to może zdecydujesz się na innesa? Też są bardzo ładne (moim zdaniem) są bardzo podobne do siebie, ale możesz być pewny, że nie zgubią się spośród innych. Dobrym rozwiązaniem także będzie stadko prystelek barwnych, miedzików obrzeżonych. Wymieniam kąsaczowate ryby, gdyż one najładniej z innych rodzin prezentują się w stadzie.
      Kiryski możesz zostawić, ale korzystniej będzie jeśli wybierzesz gatunek kirysków bardziej preferujących cieplejszą wodę. Tak jak wcześniej mówiłam, ramirezy są ciepłolubne, neonki i kiryski wolą umiarkowaną. W tej kwestii ciężko się wypowiedzieć. jeśli polecę tobie bocje, okaże się jednak, że będziesz miał pomieszane biotopy.. Może na razie zostaw tak jak jest 🙂
      Pozdrawiam

    5. ????

      A mógłbym tam dac 5 bystrzyków barwnych i 4 kiryskilamparcie

    6. UlaUlaśka

      Tak. Warto jednak utrzymać umiarkowaną temperaturę, np. 25-26°C taka temp. będzie pasowała ramirezom, neonkom, bystrzykom i kiryskom, ale pamiętaj, żeby nie chwiała się za mocno.

    7. ????

      Dzięki za pomoc

  3. Rajmund

    Witam 🙂 Jaki środek jest najlepszy na glony? Od pewnego czasu moj zwirek robi się coraz bardziej zielony. Jak oczyścic podłoże? Jakie środki są najlepsze? Akwarium mam 54 l

    Odpowiedzi: 4
    Odpowiedz
    1. MrocznyAkwarysta

      Najlepszym sposobem będzie wyrównanie poziomu azotu do fosforu. Prawdopodobnie masz za dużo azotu w zbiorniku.

    2. Wlodi13

      Cześć.
      Od jak dawna masz akwarium? i czy w zbiorniku są żywe rośliny?
      Często pojawianie się glonów występuje w początkowej fazie stabilizowania się warunków wodnych, też jest wynikiem rzadkiego podmieniania wody (wzrasta stężenie NO3) lub przy licznej obsadzie rybek. Dobrym środkiem do zwalczania glonów jest „Algin” (Tropicala) jednak nie powinno się go stosować gdy w akwarium jest ikra lub młody narybek. Zawsze należy szukać przyczyn dlaczego występuje rozrost glonów, gdyż przy użyciu aplikantów z czasem historia będzie się powtarzać.

    3. Rajmund

      Akwarium mam od ponad miesiąca. Rośliny w akwarium też posiadam. Wodę staram się podmieniać co tydzien lub dwa tyg.

    4. Wlodi13

      Masz jeszcze młode akwarium, staraj się regularnie podmieniać wodę co tydzień (min. 20%), porządnie czyścić podłoże ze wszystkich odchodów i resztek niezjedzonego pokarmu, przy żywych roślinach światło powinno być włączone przynajmniej 14h na dobę – to jest na tyle ważne aby rośliny efektywnie wchłaniały NO3 (azotany) które są naturalnym nawozem. Zobaczysz, po 2-3 miesiącach sytuacja powinna się unormować, okrzemki (glony) są normalnym objawem w początkowej fazie nowo założonego akwarium.

  4. Kkamma

    Koniecznie muszą być żywe rośliny? mogą być sztuczne? ????????

    Odpowiedzi: 3
    Odpowiedz
    1. Kkamma

      Chodzi mi o rozmnażanie

    2. Wlodi13

      Nie muszą być żywe, ale wtedy korzystniej wpływają na odpowiednie dotlenienie wody.
      W zależności jak duże akwarium i ile w nim rybek, sztuczne rośliny tylko będą zarastać glonami, które będą szukać pożywki ze związków azotowych (NO3), dla żywych roślin będzie to naturalny nawóz.

    3. raffikaqua

      Jeżeli chcemy hodować plastik w akwarium to owszem.Żywe rośliny jednak produkują tlen i dzięki nim w akwarium planuje równowaga biologiczna.Akwarium z plastikiem traci swój urok,bo sztuczne rośliny nie prezentuja się tak wspaniale jak żywe,no i dochodzi tu frajda z dbania i pielęgnacji żywych roślin,dzięki czemu z dumą patrzymy na efekty swojej pracy.

  5. Gdtsa

    Mam pytanie czy razbora Galaxy może być w 112l z gupikami i zbrojnikiem niebieskim

    Odpowiedzi: 1
    Odpowiedz
    1. zbrojnik123

      Tak jeśli będzież mieć stado (15)razbor i 1samiec+2samice gupika ja bym dał jeszcze 6 kirysków

  6. Marek

    Czy gupiki obgryzają rośliny?
    Czy to prawda, że roznoszą choroby?
    Czekam na odp, pozdrawiam.

    Odpowiedzi: 1
    Odpowiedz
    1. Paweł

      W każdym akwarium są różne choroby. To odporność ryb decyduje czy zachorują czy nie. Pod względem chorób gupiki nie różnią się od innych ryb.

  7. Karakan

    Mam zamiar kupić akwarium 160l jakie ryby mogły by w nim żyć?(Chodzi Mi Zarówno O Male Ryby Jak I duze

    Odpowiedzi: 2
    Odpowiedz
    1. UlaUlaśka

      Witam. Żeby móc poprawnie dobrać do siebie rybki, należy przygotować dla nich warunki, w których będą sobie żyły. Trudno jest mi opisać w dość zrozumiały sposób jakie zwierzątka możesz tam sobie hodować.
      Ogólnie to w zbiornikach o pojemności od 100 do 200 l można wpuszczać ryby osiągające kilkanaście cm długości, jest duża wrzechstronność i przestrzeń do pływania dla rybek. Mogę podać parę przykładów:
      Jeżeli przepadasz lub lubisz rybki denne, proponuję abyś kupił stadko kirysków pstrych lub spiżowych, (dosyć duże stadko) mówię spiżowych lub pstrych, gdyż one osiągają do 7 cm długości i będą zauważalne w porównaniu do pigmejków lub sierpoplamków (malutkie kiryski) które mogą stać się łupem silniejszych i większych. Na dnie proponuję jeszcze parkę zbrojników pospolitych (z łatwością przyzwyczają się do innych warunków w akwarium, możliwe jest, że samica złoży ikrę, ale jeśli nie chcesz by zbrojniki się rozmnożyły, możesz kupić same samice lub jednego samca). Dokupić do nich możesz również molinezje żaglopłetwe, lub ostrouste. Masz wiele możliwości, na dole w stronie głównej są propozycje (jakie ryby do jakiego litraża, jakie ryby do jakiego GH, pH, temperatury, KH, itd.). Do parametrów wody dopasuj rybki, innej możliwości nie ma.
      Pozdrawiam

    2. Karakan

      Dzięki na pewno zajrzę

  8. Fg

    Czy taka obsada do 150l jest ok ?
    25xrazbora borneanska
    1+2pretnik miodowy
    20xkrewetka RC

    Odpowiedzi: 2
    Odpowiedz
    1. Wlodi13

      Pomysł fajny 😉 …już widzę tą ławicę malutkich Brigittae, a wśród nich Prętniki (jeszcze jakiś ciekawy kolor) – super!
      Nie wiem czy krewetek nie za dużo, jak urosną do 4cm może być trochę gęsto.
      …ale będzie czerwonooooo!!! czad 😀

    2. Fg

      Ilość krewetek ograniczylem do 12 szt

  9. HGPO

    Dzięki za podpowiedź 🙂 , a o tym, że po kuracji trzeba zastosować bacto-active to wiem, bo niektóre preparaty lecznicze niszczą pożyteczne bakterie, a i jeszcze jedno pytanko co do obsady: czy dokupywać jeszcze 5 samców, czy zostawić to co jest(8 samic i 2 samce)?

    Odpowiedzi: 1
    Odpowiedz
    1. Wlodi13

      Na 50l akwarium starczy, nie przesadzaj…
      (proszę umieszczać swoje posty w jednym wątku „HGPO”)

  10. HGPO

    Roślinki mam sztuczne, tylko boję się, że zaburzy to pracę preparatu.

    Odpowiedzi: 3
    Odpowiedz
    1. Wlodi13

      Są preparaty gdzie faktycznie powinno wyłączyć się światło (np. „Healthosan”) gdyż wpływa ono na szybszy rozkład substancji aktywnej, w przypadku „Ichtio” nie ma to żadnego znaczenia – śmiało może być włączone.
      Natomiast należy po zakończonej kuracji odbudować florę bakteryjną (stosując np. „Bacto-Active”) gdyż powyższy środek (oparty na błękicie metylenowym) w znacznym stopniu ją niszczy.

    2. HGPO

      HGPO(Hodowca Gupików Pawie Oczko) 😉

    3. Wlodi13

      OK, zapamiętam 😉
      „13” – moja szczęśliwa liczba

  11. HGPO

    Czy podczas leczenia gupików z ospy rybiej nie można stosować oświetlenia?Leczę je ICHTIO z tropicala, temperatura 29 C (musiałem zamontować grzałkę), filtracja ustawiona na max, w akwarium same gupiki.Proszę o odpowiedź.

    Odpowiedzi: 1
    Odpowiedz
    1. Wlodi13

      Możesz i tak będzie lepiej dla roślin (jeśli posiadasz), niech sobie oddychają a produkowany tlen (w wyniku fotosyntezy) będzie sprzyjał rybkom.
      Temp. nie jest potrzebna aż tak wysoka, wystarczy 27-28°C.

  12. HGPO

    Czy 10 sztuk gupika pawie oczko(2 samce i 8 samic) to nie za dużo na zbiornik 50l?Mam tylko gupiki.I jeszcze jedno pytanie: jeśli w akwarium mam stałą temperaturę 21-22 C to czy trzeba dawać grzałkę?Temperatura jest cały czas stała.

    Odpowiedzi: 1
    Odpowiedz
    1. Wlodi13

      A dlaczego aż tyle samic? Gupiki rozmnażają się jak głupie 😉
      10 szt. może być, ale zmieniłbym trochę proporcje: 4/6 albo 5/5 lub jeśli nie chcesz młodych to 10 szt. samych samców, są bardziej kolorowe.
      Temperatura może być, Gupiki właśnie taką wodę lubią najbardziej: 21-23°C, chociaż w trochę cieplejszej też mogą być śmiało hodowane. Grzałka nie jest potrzebna.

  13. Kasia

    Witam, mam akwarium 180l i chciałabym kupić rybki spokojne ktore beda żyly ze soba w zgodzie czyli jak się dowiedziałam neon czerwony, neon innesa, razbora klinowa, kirysek pstry, kirysek panda, pielęgniczka ramireza, mieczyk hellera, molinezja ostrousta. Czy jakiś gatunek jeszcze mogę wziąć pod uwagę? Proszę o podpowiedź 🙂 dziękuje i pozdrawiam

    Odpowiedzi: 1
    Odpowiedz
    1. Wlodi13

      Witam, zacznij od sprawdzenia parametrów wody: pH, GH, KH i według tych kryteriów dobieraj rybki, to jest najważniejsze aby stworzyć odpowiednie warunki w których rybki najlepiej będą się czuły, oraz średniej temp. jaka będzie się utrzymywać w Twoim akwarium.

  14. Mikołaj

    Cześć. Nie jestem jeszcze doświadczonym akwarystą i chciałbym się dowiedzieć „jak to jest” z zmiękkczaniem wody w akwarium. Czy są jakieś preparaty czy trzeba przepuścić wodę przez filtr RO bo jakieś preparaty byłyby dla mniej lepszym(i co ważniejsze tańszym) rozwiązaniem. Z góry dziękuję powodzienia

    Odpowiedzi: 2
    Odpowiedz
    1. Wlodi13

      Cześć Mikołaj.
      Jedynym sposobem zmiękczenia wody – obniżenia twardości ogólnej GH – jest filtr RO lub mieszanie z wodą destylowaną, co jest rozwiązaniem o wiele droższym. Nie ma żadnych środków (preparatów) do znacznego obniżania GH.

    2. Mikołaj

      Dzięki za szybką odpowiedź Wlodi

  15. Gosposia

    Może jakieś propozycje obiadu dla mojej rybki Gosi?

    Odpowiedzi: 1
    Odpowiedz
    1. UlaUlaśka

      Suszone płatki sałaty, żywe lub mrożone larwy owadów, np. ochotka, wodzień, rozwielitka, oczlik, itp.
      Ważne jest, abyś Gosi dawała dużo wysokobiałkowych pokarmów, monotonne karmienie może doprowadzić do powikłań, chorób, spadku odporności, a nawet i śmierci.
      Rozumiem, że Gosia to samiczka? Dokup jej koleżanki lub samców, będzie miała z kim pływać 🙂
      Pozdrawiam

  16. Anonim

    Jakieś propozycje obsad do 112l z neonami czerwonymi i gupikami endlera proszę o szybką odpowiedz
    Z góry dziękuję

    Odpowiedzi: 16
    Odpowiedz
    1. Agata

      Neon czerwony – woda miękka, lekko kwaśna, gupiki woda twarda, zasadowa. Niezbyt współgrają.

    2. Aninum

      Polecam dodać bocje wspaniałe i kiryski pstre. Dobre też będą molinezje czarne i słoneczne. Na dno również są dobre kosiarki.

    3. Anonim

      Jutro kupuję rybki A akwarium okazało ie być 150l mam zamiar kupić
      20neonow czerwonych
      5 bocji karlowatych czy mogę coś do tego dokupić ??

    4. UlaUlaśka

      Witam. Możesz dokupić parkę ramirez pod warunkiem, że woda w twoim zbiorniku będzie miękka, lekko kwaśna.

    5. Anonim

      Dzięki UlaUlaśka zrobiłem testy i wyszło że woda jest miękka raczej będzie lekko kwaśną ponieważ zbiornik dojrzewa ok 2 tygodni

    6. UlaUlaśka

      No widzisz.. To powodzenia 🙂
      Jakbyś potrzebował jakiegoś sposobu na zakwaszenie wody, to polecam jeden z patentów, czyli m.i.n preparat Aquacid z firmy Tropical, na kupno takiego płynu trzeba przygotować zawsze dziesięć złotych niestety nie jest on tani..
      Cyt. :
      ,,Preparat Aquacid jest przeznaczony do zakwaszania wody akwariowej. Obniża odczyn wody (pH) i jej twardość węglanową (KH), sprzyja przystępowaniu ryb do tarła, poprawia warunki bytowania ryb, zmniejszając ich podatność na choroby.
      SPOSÓB UŻYCIA: Do akwarium zasiedlonego zwierzętami preparat dodawać stopniowo, ciągle mieszając wodę przy użyciu filtra oraz kontrolując odczyn wody Testem pH. Bezpieczna dla ryb zmiana odczynu wody wynosi nie więcej niż 0.2-0.3 pH na dobę. Nie należy przekraczać tej wartości. Dla bezpieczeństwa mieszkańców zalecamy stosować preparat do podmian, nie stosować bezpośrednio do akwarium.”
      Ten preparat jest ogólnie bardzo niebezpieczny dla ryb akwariowych ze względu na możliwość nagłych zmian parametrów w wodzie. Z mojego doświadczenia lepiej jest dodawać preparat do wody na podmiany lub na dolewki, niż wlewać go prosto do zbiornika. Posiadając tak wrażliwe rybki jak ramirezki, stosując ten preparat trzeba poważnie podejść do sytuacji, gdyż mogą one zachorować. Gdy będziesz kupował pielęgniczki radzę ci, byś sprawdził odczyn KH, pH i GH wody w woreczku ze sklepu i z akwarium czekającego na mieszkańców, różnice między pierwszą wodą a drugą bywają niebezpiecznie duże.

      Pozdrawiam i powodzenia!

    7. Wlodi13

      Ula!!! Nie proponuj początkującemu akwaryście stosowania środka Aquacid pH minus bo pozabija sobie jeszcze rybki!!! Jest to najbardziej agresywny aplikant jaki znam, w skład którego wchodzi żrący kwas. I na pewno nie służy on do zakwaszania wody, tylko do obnżania twardości węglanowej KH, a zakwaszenie (obniżenie pH) nastąpi dopiero gdy KH uzyska wartość 0°d (co nie jest wskazane!!!) i będziesz ten aplikant chyba lać całymi buteleczkami. Dla przykładu 10ml Aquacid obniża twardość węglanową 100l wody tylko o 1°dKH, więc gdzie tu mowa o obniżaniu pH???
      Do zakwaszania wody służy filtr RO, armatka torfowa i dodawanie specjalnych garbników a nie środki chemiczne w których nie wiadomo jeszcze jakich stężeniach mają pływać Ramirezki – ręce opadają.
      Drogi Kolego, to że akwarium dojrzewa 2 tyg. nie ma nic wspólnego z kwasowością wody (parametrem pH), tylko że rozwijają się w nim odpowiednie kultury bakterii które później pomogą w prawidłowym rozkładzie odchodów rybek w związki azotanów, a nie w toksyczny amoniak czy też trujące azotyny.
      Dlatego rybki można wpuszczać do akwarium dopiero po miesiącu od założenia lub po 3 tyg. wspomagając rozwój bakterii specjalnymi środkami (np. Tropical Bacto-Active).

    8. Anonim

      Wszystkie rybki mają się dobrze ramirezy dostałem dobraną parke

    9. Anonim

      Wlodi woda jest na 100% kwasna ponieważ są w zbiorniku liście dębu A poza tym ok połowę wody stanowi ta od zbiornika kolegi który w nim hoduje tylko neonki

    10. Kotbury

      Użyłam tego preparatu i jest tak jak pisze Wlodi13 … kH sukcesywnie zbiłam.. ale pH nadal mam około 8 o GH około 13. Akwa 100l już dwa razy robiłam podmianę z wodą RO (sporą, bo za każdym razem po 30 procent) i jednak wciąż jest za twardo i za zasadowo. A marzą mi się Ramirezki. Trochę nie wiem co teraz. Czym tą wodę zmiękczyć tak trwale.

    11. Wlodi13

      „Anonim” to dobrze że masz teraz wodę kwaśną i miękką, tylko sprawdź jeszcze wodę jaką będziesz w przyszłości stosował do podmian, aby nie okazało się że pH i GH będzie sukcesywnie wzrastało. Tym bardziej że piszesz, że w tej chwili połowa wody w zbiorniku pochodzi od kolegi.
      „Kotbury” zrobiłaś tylko 2 podmiany (30% woda z RO). U mnie w akwarium całą objętość stanowi 35% kranówki i 65% wody z RO, to sobie wyobraź… i żeby utrzymać parametry (pH, GH, KH) na stałym poziomie, ciągle muszę robić podmiany w takiej właśnie proporcji. Nie idzie inaczej…

    12. Anonim

      Mam wodę o idealnie tych samych parametrach (ta ma ok 8 i ta w akwa tez ma 8)ponieważ jest ze stacyjki podobnie jak ta od kolegi (specjalnie sprawdzałem przed wzięciem tej wody z akwarium

    13. Anonim

      A zna sie ktos moze na krabach bo w moich
      60l jest krab tęczowy i mam pytanie y można do niego dokupić jakieś molinezje

    14. UlaUlaśka

      No widzisz, Wlodi.. znowu wygrywasz w tych klockach, może nie powinnam już się bawić tak w tym forum? 😉
      Stuprocentowo się zgodzę z tobą co do zakwaszania wody i jej zmiękczania, ale jednak przyznam się do tego, że nie mam tak dużej wiedzy jaką ty posiadasz, ale to nic, człowiek uczy się przez całe życie, a do zdobycia takiej wiedzy niezbędne jest nieuleganie.
      Pozdrawiam

    15. Wlodi13

      Nie chodzi mi o jakąś zabawę w klocki, może Ty do tego tak podchodzisz i traktujesz ten serwis jako pojedynki słowne: „wygrywasz” (???) – wygrać to można partię w szachach.
      Staram się podpowiadać uczestnikom tego serwisu jeśli mają jakieś problemy i mogę pomóc, a jeśli się na czymś nie znam (nie jestem w końcu alfą i omegą, przecież też wszystkiego nie wiem) to po prostu się nie wypowiadam. Więc jak ktoś popełnia błędy, dla dobra rybek staram się zagadnienie sprostować, aby później nie było wielkich rozczarowań w hodowli, gdyż na własnej skórze wiem jakie to jest przykre gdy jakaś rybka niedomaga. Nikt nie jest doskonały…

    16. Kotbury

      Wlodi13 dzięki za odpowiedź, czyli jednak podmiany, mierzenie parametrów, cierpliwość i od nowa i od nowa.
      Założyłam sobie, że jak dojdę do dobrych parametrów wody i utrzymam je przez miesiąc to wtedy kupię ramirezki. Myślałam, że są jakieś sprawdzone preparaty na szybszy efekt. Oglądałam ostatnio woreczki z zooleku i się zastanawiałam czy to dobry kierunek.
      Mam też obawę czy u mnie przypadkiem kamienie i podłoże mi trochę tej wody nie paprze. Mądra oczywiście kupiłam „piękny biały żwirek”’ co to pan w zoologicznym „tak bardzo polecał”..:)

  17. Ajgor

    Chcę założyć akwarium 50l z aksolotlem i gupikami (harem)
    Czy taka obsada byłaby dobra?
    Moim zdaniem tak bo gupiki by się rozmnażały,a aksolotl miął by co jeść i ograniczałby przerybienie akwa.
    Może się mylę ? Proszę o odpowiedzi i porady 🙂

    Odpowiedzi: 3
    Odpowiedz
    1. UlaUlaśka

      Witam.
      Na początku dialogu chciałabym objaśnić jedną sprawę – aksolotl na 50 l?!
      Aksolotle rosną od 15-30 cm długości, w dodatku są towarzyskie i lubią przebywać w grupie, minimum to dwa osobniki, resztę wymagań podam ci w linku, którego pod rozmową ci pokażę.
      Gupiki wymagają letniej wody, najlepiej czują się w 24-26 stopniach, w zbyt niskich lub w wysokich temperaturach zaczynają być osowiałe lub bardziej podatne na choroby, a u tzw. ,,podwodnych smoków”nawet nie trzeba stosować grzałki!!!
      Narybek jest dla niego najlepszym pokarmem, więc co do twojego pomysłu w pełni się zgadzam.
      Pozdrawiam

    2. Dagger

      Podejrzewam że nie, gupiki nie zdążyłyby się dobrze rozmnożyć a zostałyby pokarmem dla aksolotla.
      Po drugie najważniejsza sprawa – akwarium za małe na aksolotla. O ile dobrze się orientuję nie tylko powinno być ich kilka, a na jednego wychodzi ok. 100l akwarium. To jest stanowczo za małe.

    3. Ajgor

      Niektórzy mówili że starczy akwarium 25l więc grubo się mylili

  18. Filip

    Mam pytanie. Jaką dlugosć muszą mieć małe gupiki, abym mógł wpuścić je do akwarium, w którym oprócz gupików mam jeszcze 3 welony?

    Odpowiedzi: 1
    Odpowiedz
    1. UlaUlaśka

      Filip, po pierwsze – welonów nie hoduje się z innymi rybami, czy to będzie zimnolubne danio, czy gupiki, NIE MOŻNA!!! Są to ryby preferujące tylko osobniki z tego samego gatunku – chyba, że zdajesz się na ryzyko. Te rybki zjedzą dosłownie wszystko, co wejdzie im w pyszczek – są wszystkożerne, słyną z buszowania w podłożu i z szybkiej przemiany materii, innymi słowy, często robią kupy zanieczyszczając przy tym wodę i jeszcze do tego te kupy odkopują.. O różnicach temperatur już nie wspomnę, gdyż na samą myśl o tym zaczyna mnie boleć głowa.. 🙂
      Narybek gupika możesz wpuścić do zbiornika ogólnego min. po 2 miesiącach – wtedy zaczynają się wybarwiać, nabierają dobrego centymetra długości i są za duże, by zmieścić się w jakimkolwiek innym pyszczku ryby, chyba, że jest to pielęgnica pawiooka lub akara pomarańczowopłetwa… Gdyby dorosły i zaczynałoby w akwarium odbywać się tarło, już dawno w swoim akwarium nie miałbyś gupików. Po prostu by je wytłukły..
      Nie poinformowałeś mnie też o litrażu zbiornika, do którego będziesz wpuszczał swój narybek, ani o parametrach wody i wystroju akwarium, zostanie to wielką niewiadomą, czy jednak może mi zdradzisz swój sekret? 😉
      Wracając do maluszków to tak jak wyjaśniłam wyżej – muszą osiągnąć przynajmniej centymetr, by czuć się bezpiecznie.
      Pozdrawiam

  19. Mikołaj

    Cześć! Mam akwarium 54l w nim 3 kiryski spiżowe,miałem molinezje ale się ich pozbyłem
    Jakie rybki mogę dokupić? Bo troche w nim smutno.

    Odpowiedzi: 3
    Odpowiedz
    1. Wlodi13

      Cześć!
      Polecam parkę (1 samiec + 1 samica) Prętników Karłowatych,
      lub harem (1 samiec + 2-3 samice) Prętników Miodowych,
      do tego 5 Gupików samców (gdyż są kolorowe i nie będą się tak rozmnażać).

    2. UlaUlaśka

      Witam. Powinieneś podać parametry wody w swoim zbiorniku (bez nich żaden człowiek nie zdoła ci pomóc). Co do ponurej atmosfery w akwarium – tak jak w wypowiedzi powyżej – kolorystykę poprawią barwne odcienie na ogonach gupików, na pewno poprawią ci humor 🙂
      pozdrawiam

    3. rafal

      krewetki razem z pstraznice marmurkowe i do tego stado 10+ małych rybek np. chilli rasbora czy dario dario 😉

  20. Gupikowa

    Ok… sprawa ma się tak:
    znajomy ma akwarium pełne gupików. Dosłownie: pełne. Na oko ma tak ze 120l, gupików w nim parę setek. To typowy akwarysta, który poszedł do sklepu, kupił zbiornik, polecany przez sprzedawce filtr, grzałkę i kilkanaście rybek różnych gatunków. Z tego wszystkiego tylko gupiki przetrwały. W życiu nie słyszał o parametrach wody, po prostu raz na miesiac robi podmianę z odstałej kranówy i codziennie karmi wsypuje troche jedzenia. I jest zadowolony, ale sam przyznaje, ze troche tych ryb za dużo. Mam wobec tego pytanie: czy da się je jakoś tak rybnie wysterylizować? Czy jest rybka, którą można wpuścić, nie mająca za dużych wymagań (o dużej tolerancji na rodzaj wody, bo nie mam pojęcia jaka tam jest), która nie poobgryza ogonów dorosłym gupikom, nie wytępi populacji do zera ale będzie zjadać narybek, żeby przestały się tak rozmnażać? Moje pole manewru jest ograniczone. O pomoc w ogarnięciu tematu prosila mnie jego córka i mogę się wtrącić delikatnie, kupując rybkę w prezencie, ale na żadne przekonywanie i nawracanie tego pana odnośnie sposobu prowadzenia zbiornika nie ma szans.

    Odpowiedzi: 6
    Odpowiedz
    1. Wlodi13

      Rozumiem że facet jest dorosły, ma swój rozum i oczy, więc odpowiedzialności za to co robi nie można już go nauczyć… Pozdychały mu wszystkie gatunki oprócz Gupików gdyż okazały się najbardziej odporne, co nie znaczy że żyją w odpowiednich warunkach. Więc moja droga, z całym szacunkiem do osób nienormalnych, sumienie mi nie pozwala nic Tobie podpowiedzieć z prostego względu: do takiego SAJGONU nie miałbym serca wpuszczać jakiejkolwiek innej rybki – męczyłaby się tylko z braku tlenu, nie mówiąc już o odchodach – stężenie azotanów pewnie jest na poziomie krytycznym jeśli podmiany wody robione są jeszcze dodatkowo tylko co miesiąc.

    2. Wlodi13

      Przy 120l akwarium można trzymać ok. 25 Gupików, więc aby myśleć o wpuszczeniu jakichś naturalnych wrogów do selekcji narybku, obsada Pawich Oczek nie powinna przekraczać 20 szt.
      Jeśli facet nie ma gdzie oddać tych rybek niech je po prostu pozabija, nie będą przynajmniej się męczyć i będzie to najbardziej humanitarne, wówczas dopiero można pomyśleć o dodatkowych rybkach. Podmiany wody przy całkowicie „napchanym” akwarium powinno się robić co tydzień, przynajmniej 20% – w tym przypadku min. 24l.

    3. Klaudia

      rozumiem zamieszanie.
      jestem za tym, że można wypuścić dwie samice molinezji (pozjada maluchy) lub niebieskiego gurami (poodgryza ogony gupikom) – jest to rozwiązanie bezczelne i może wywołać rybią ospę i ryby i tak pozdychają.
      Żeby się nie rozmnażały to zmniejszyć temperaturę wody na grzałce, u mnie molinezje przestały szaleć przy 23 stopniach. Po kilku dniach podwyższyłam temperaturę do 24. Nic nie zdechło.
      A moim ulubionym rozwiązaniem jest oddanie do sklepu – zawsze z tego jakaś karma gratis.

    4. Gupikowa

      po przemyśleniu przyznaję rację, że wpuszczona w takie warunki jakakolwiek ryba pewnie by padła, zanim zdołałaby zrobić porządki. W takim razie zmieniam plan: odwiedzę koleżankę podczas nieobecności ojca i zrobimy solidny porządek w akwa. Zostawimy panu same samczyki, a samiczkom spróbujemy znaleźć dom. Właściciel nawet nie zauważy, ryby przestaną się mnożyć a moje sumienie troszkę odpocznie 😛 a za jakiś czas, jak się towarzystwo znacząco przerzedzi wrócę do tematu i sprawię mu w prezencie ze dwie samiczki plus jakąś polecaną przez was rybkę do regulacji populacji

    5. Karakan

      Ja bym muz prezentował akwa 20l z małą ilością roślin A w nim bojownik
      Mógłby wpuszczać tam narybek A bojownik
      By go zjadał ja tak zrobilem

    6. Gupikowa

      hej! Wracam do tematu!
      Ogarnęłyśmy facetowi obsadę, gupików zostało z 30. Doszedł wielki filtr kaskadowy. Woda jest podmieniana, nie wymieniana. boję się tylko, że się znów namnożą. I teraz tak: mam u siebie dwa samce molinezji (czyli dzieci nie stworzą :P), które szczerze mówiąc aktualnie są w złych warunkach (woda miękka i kwaśna). I tak myślę, że u tego pana na kranówce byłoby im lepiej i pozżerałyby może młode gupików. Co myślicie? Czy dorosłe osobniki też zmaltretują?

  21. Igor

    Czy jeżeli ktoś krzykni u mnie w domu czy zebym z psem wyszedl czy cos to rybka sie przestraszy?

    Odpowiedzi: 1
    Odpowiedz
    1. Wlodi13

      Zwracam uwagę abyś swoje posty umieszczał w jednym katalogu „Igor” – powoli robi się bałagan.
      Rybki nie lubią hałasu szczególnie uderzeniowego (mocne tąpnięcie, puknięcie, uderzenie…) – wystraszą się, uciekną, schowają. Hałas dźwiękowy nie jest dla nich aż tak uciążliwy, no chyba że grzmotniesz z armaty 🙂

  22. Igor

    Czy jeżeli moja pompka czy cos(ta górna część tylko)nie puszcza bąbelków to też napowietrza wode?

    Odpowiedzi: 1
    Odpowiedz
    1. Wlodi13

      Natlenienie wody odbywa się przez powierzchnię (taflę), nie przez bąbelki, dlatego ważne jest aby woda była w ciągłym obiegu (ruchu).

  23. malygdr

    witam dzis zakupilem 40samic gupika i 10samic na akwa 500l moze jakies sugestie macie jakie rybki do nich jeszcze wpuscic

    Odpowiedzi: 8
    Odpowiedz
    1. UlaUlaśka

      Słuchaj, niby to nie jest moje akwarium, ale gupiki możesz spokojnie hodować w mniejszych zbiornikach (nie kosztuje to dużo) i w kilkukrotnie mniejszych ilościach!
      Co do wystroju akwarium – fajnie byłoby przeznaczyć taki litraż na większe ryby (Brzanki rekinie, pielęgnice pawiookie, severum, skalary) lub nawet na zbrojniki lamparcie (te z kolei są niegrzeczne i za dużo broją, jedno machnięcie ogona wywołuje tornado). Piszę tak, bo sama miałam 450 l i wykorzystałam je w brzanki rekinie, które urosły do bardzo zadziwiających rozmiarów. Gupiki, to takie rybki powiedziałabym zbyt bestsellerowe, gdzie nie spotkasz akwarii w zoologicznym z tą żyworódką, to w domach ją znajdziesz.. Nikogo nie zaskoczysz gupikami, jedynie to ich ilością i szybkim przebiegiem rozmnażania, a rodzą się jak głupie…
      Zastanów się jeszcze nad tym.. może stado neonów i gęsta roślinność w tle? Może black water? Może akwarium gatunkowe, biotopowe, np. Azja, Ameryka Płd, Afryka? Masz tyle możliwości, pomyśl nad tym, proszę..

    2. Wlodi13

      Cześć, przede wszystkim zanim zaczniesz dobierać obsadę rybek, MUSISZ znać parametry wody w swoim akwarium – pH, GH oraz temp. jaka się utrzymuje. To jest najważniejsze zanim przystąpisz do wyboru gatunków.
      Nikt nie zabrania Tobie hodować Gupików (w takiej ilości) w 500l, ale wyobraź sobie że każda dojrzała samica co miesiąc wydaje na świat ok. 50 maluchów i pomnóż to teraz x40 🙂 …niezbędni będą naturalni wrogowie, którzy pozjadają takie ilości.

    3. Mariusz

      Na piedziesiat gupików wystarczy 100l , ale piszesz tu i tu o samicach . Jesli masz 40 samic na diesieciu samców to dobrze , jeżeli odwrotnie to lipa .

    4. Wlodi13

      „Na pięćdziesiąt gupików wystarczy 100l” !?!? – nawet tego nie komentuję…

    5. malygdr

      wiec 40samic i 10samsow akwa juz z miesiac puste z roslinkami i reszta smigalo przed wpuszczeniem rybek narazie na 500l tylko gupiczki se smigaja moze cos dzis kupie pewnie z malych rybek cos duzych nie chcem a co do narybku ze duzo ich bedzie to mam znajomego w zologiku i chetnie wezmie na sprzedaz wiec z tym nie ma problemu. Wiec jakie rybki sugerujecie kupic cos z malych rybek

    6. rrrrrrrw

      Znajomy z zoologika weźmie z kilkadziesiąt maksymalnie a Ty po roku możesz liczyć narybek w tysiącach 😛

    7. UlaUlaśka

      Dwieście – ponad lub około – nie ma znaczenia, nie oddasz dwustu gupików do zoologicznego, bo będzie ich przewaga i brak miejsca dla innych ryb. Możesz dodać kilka-kilkanaście bystrzyków (to małe, agresywne i czasem zaczepne rybki) pozjadają ci trochę, resztę oddasz do sklepu. Musisz kombinować, masz wiele możliwości.
      Powodzenia

    8. Wlodi13

      Ja o ustach Bogini,
      Ty o dupie Maryni…
      Jak można cokolwiek doradzić bez znajomości parametrów pH i GH ???
      …ewentualnie bez zgodności tych uwarunkowań można „tylko” pozabijać rybki.

  24. Igor

    Prosze o pomoc!!To jest bardzo smutna tak jakby,bo kupilem samiczke gupika dla moich zółwi.Ale one stwierdzily ze jej nie chca jesc i teraz mi jej zal.Mam male akwarium (stare)bez roslinek itd.ale chyba bedzie jej lepiej tam niz z zolwiami ze strachem i z mocnym filtrem.Prosze pomóżcie!Mam zamiar dokupic Jej samczyka ,a i dodac zameczek lub taki maly korzen.Jedzonka jeszcze nie mam bo zamiarem bylo zeby ja zjadly…Ale w sobote lece do sklepu i kupuje jedzonko

    Odpowiedzi: 11
    Odpowiedz
    1. Igor

      Z gory chcialbym przeprosic i tak wiem ze to co zrobiłem bylo glupie ale jak ma zdechnąc to chce ze by byla sama i zeby jej zwloki nie zostaly zjedzone.Płaczę przez to.Tak tego zaluje.:(Pomzocie pls

    2. Wlodi13

      Drugi zbiornik, nawet gdy jest mały musi mieć filtr – koniecznie, woda musi być w ciągłym obiegu aby odpowiednio się natleniała. Filtr to podstawa!!! i musi chodzić na okrągło 24 godz. na dobę, ewentualnie wyłączyć tylko na chwilę podczas karmienia. Roślinki nie są aż tak niezbędne, możesz dokupić w późniejszym czasie, wówczas wtedy też odpowiednie światło aby rosły. Ale przy sztucznym przyozdobieniu akwarium też można hodować rybki.
      Nie wiem jaki litraż tego małego baniaczka, ale towarzystwo zawsze wskazane aby rybka nie czuła się samotnie. Będziesz zadowolony, oprócz żółwia będziesz też miał rybki 🙂

    3. Igor

      I w tym problem ze filtru nie mam(mam stary lekko popsuty taki sam jak z zolwiami:()
      Tak mi szkoda tej rybki

    4. Igor

      Tylko ja wlasnie tego filtru nie mam:( (mam stary lekko popsuty taki mocny jak u zolwi)Nie bylem przygotowany na to ze bede musial o nia dbac bo ona byla do zjedzenia.Jak wiadomo zolwie to drapiezniki to poprostu czasem im kupuje jakas rybke zeby zapolowaly:/

    5. Igor

      Bok to około 25 cm czy cos wysokosc 20 cm chyba a szerokosc to 12 cm 🙁 bok to ta z przodu zazwyczaj a szerokosc to ta zazwyczaj krotka

    6. Igor

      jak masz moze GG to bym ci zdjecie przesłał

    7. Igor

      Dziękuje wszystkim za pomoc!Rybka moze w niebie nie jest ale mam malutki filtr!Napprawde jest bardzo malutki bo jest tylko ta „górna”część.Ale jakieś bąbelki lecą.Czy gupiki mozna karmic bulką tartą?Jeszcze raz chce wszystkim podziękować

    8. Wlodi13

      Pokarm powinien zawierać niezbędne składniki odżywcze typu: białko, tłuszcz, błonnik, związki mineralne, nie wspomnę o koniecznych witaminach. Bułka tarta tego nie zapewni, rybka może coś tam skubnie, ale na dłuższą metę wykończy się takim jedzeniem.
      Najlepiej kup jakieś płatki wieloskładnikowe, tzw. pokarmy uniwersalne.
      25x12x20 cm to jest 6 litrów – małe, ale jeśli chcesz ratować rybkę nie masz innego wyjścia, jednak nie dokupuj drugiej rybki, będzie stanowczo za ciasno i nie będą miały tlenu do oddychania.
      Ten mały filtr jak napisałeś, to jest tylko pompka… ale najważniejsze że wprawia wodę w ruch.
      Bez filtracji pamiętaj aby co tydzień wymienić co najmniej 2 litry świeżej wody, ale też nie takiej prosto z kranu ale odstanej przynajmniej 3 dni. I dokładnie zawsze wysprzątaj resztki pokarmu (których rybka nie zjadła), które opadną na dno aby nie brudziły wody, np. strzykawką z wężykiem.
      Powodzenia 😉

    9. Igor

      Dzięki 😀

    10. Igor

      I oczywiście,że jej kupie prawdziwą karmę:D To tylko na przejscie bo u mnie zoologiczny dzisiaj nie otwarty:(

    11. Wlodi13

      Rybka tak od razu nie umrze z głodu.
      One potrafią żyć nawet kilkanaście dni bez jedzenia, więc ze spokojem…

  25. Kinga142

    Witam
    Czy jak mam
    3 kiryski spiżowe , 3 kiryski pstre ,9 gupików , 3 mieczyki , 5 molinezji , ostatnio nabyłam również 2 danio , 2 neonki i 1 glonojada – wszystkie z nich są dorosłe mam jeszcze 1 glonojada (narybkowy )
    to czy mogła bym dołożyć jeszcze jakieś rybki do mojego 105 l akwarium ?
    I czy już nie mam ich za dużo jak na takie akwarium ? ;(
    Z góry dziękuje za odpowiedz 😉

    Odpowiedzi: 4
    Odpowiedz
    1. Wlodi13

      Cześć.
      Już masz za dużo rybek !!!
      Na Twoim miejscu uszczupliłbym obecną obsadę.
      5 Molinezji w 105l !?!? – zredukuj do 3, w zupełności wystarczy.
      W ogóle pozbyłbym się Danio i Neonków – po pierwsze one lubią żyć w grupach 8-10 szt. ale na to nie ma już miejsca, po drugie Danio preferują chłodną wodę (optymalnie 20-22°C) z kolei Neonki wymagają wody miękkiej w odróżnieniu od pozostałych – będą się tylko męczyć. Innesa też lubią 22-24°C, nie wiem jakie masz…
      Gupików też trochę dużo, wystarczyłoby 6-7 szt. (ale zrobisz jak zechcesz).
      Żeby rybki czuły się w miarę swobodnie proponuję:
      – Kiryski zostawić tak jak jest – 3 Spiżowe i 3 Pstre,
      – Gupiczków trochę mniej – 6-7 szt., jeszcze będą się rozmnażać jak głupie 🙂
      – 3x Mieczyki,
      – 3x Molinezje,
      – Glonojada i drugiego malucha możesz też zostawić.
      Zobaczysz, gdy będą miały więcej przestrzeni będą bardziej zadowolone, a Mieczyki i Molinezje potrzebują dużo swobody.

    2. Kinga142

      Bardzo dziękuje za odpowiedź 🙂
      Chciała bym się spytać z kolei jak rozpoznać czy rybki są szczęśliwe ?
      Pozdrawiam

    3. Wlodi13

      Uśmiechają się i merdają ogonkami haha 🙂
      A tak na poważnie, kto dłużej zajmuje się akwarystyką, potrafi rozróżnić zachowania rybek czy jest im dobrze czy coś nie dolega… przede wszystkim żywiołowość, dobry apetyt, zainteresowanie płcią przeciwną, itp.
      Jak mam Tobie to wytłumaczyć…? 😉

    4. Kinga142

      Bardzo dziękuje
      I pozdrawiam serdecznie 🙂

  26. Marta

    Hej, mam samiczki Gupików 3 szt i dwóch samców. Akwa 54 l. Do tego 2 molinezje (samiczki), 2 panie mieczyki, bojownika wspaniałego z samiczką i dwie platki żółte i jednego platka. Wczoraj jedna z gupiczek była bardzo grubiutka (plamki ciążowe mają wszystkie trzy… od początku). Dziś jest chuda, ale małych brak. Liczyłam, że ją przeniosę do kotnika nieco później, bo ciąża trwa około 3 tygodni, a rybka u mnie „nowa”… Czy to możliwe, żeby pod moją nieobecność się okociła, a pozostali mieszkańcy uporali się z narybkiem? 🙁

    Odpowiedzi: 5
    Odpowiedz
    1. UlaUlaśka

      Moja od dawnaj też była brzemienna.. i urodziła 24 gupiki 🙂
      W twoim przypadku jest to BARDZO MOŻLIWE wręcz rzeczywistne, w dodatku takie ryby jak bojowniki – przepadają za świeżym, małym, pożywnym pokarmem.. w ich prawdziwym środowisku żywią się larwami owadów i narybkiem ryb, także bojownik jest podejrzanym..
      Mieczyki, molinezje, platynki, a nawet sami rodzice rybek są zagrożeniem dla stworzonka, którego jedyną obroną jest spryt, zwinność i szybkość.
      Następnym razem nie zwlekaj z oddzieleniem samic.
      Pozdrawiam

    2. Wlodi13

      Dużo za dużo rybek jak na 54l…
      …i Mieczyki, Molinezje min. 100l akwa – one potrzebują przestrzeni

    3. Marta

      Wlodi13 – i ja miałam takie obiekcje. Dużo czytałam przez założeniem zbiornika. Mam dwie dobre książki… A potem, jako nowicjusz poradziłam się doświadczonego akwarysty, który… sam dobierał mi rybki i sam je sprzedawał. (dodam tylko że to nie sklep w galerii handlowej, tylko akwarysty miłośnika). Pod jego okiem przygotowałam przez miesiąc zbiornik. Potem dostałam pełen komplet rybek, dobranych do bojownika i do siebie wzjaemnie i do wielkości zbiornika… Wlodi13 – tak mi się jakoś nie widziała taka konfiguracja, bo akwa nie ma metra długości… A naprawdę się starałam. Nie mogę stracić żadnej rybki, bo mam dzieci, które się nimi opiekują i bardzo przeżywają. Chętnie więc oddam molinezje i mieczyki. Dziękuję za radę!

    4. Marta

      Wlodi13 – a jeśli mogę poprosić o poradę. Czy jeśli oddam molinezje i mieczyki (łącznie 4 samiczki), to już mogę pozostać przy tej konfiguracji, czy coś zamienić. Zostaje 10 rybek. Najważniejszy dla nas jest bojownik i jego samiczka 🙂 bo to pierwsze rybki moich dzieci. Reszta miała być tak dobrana, żeby wszystkie mogły ze sobą mieszkać, a nie „wyglądać” 🙂

    5. Wlodi13

      Jeśli oddasz Molinezje i Mieczyki, będzie akurat.
      Mam nadzieję że Bojowniki masz z łagodnym charakterem, wtedy nie widzę przeciwwskazań.
      Wiem jak to jest z dziećmi, kiedy oddawałem swoje młode odhodowane Platynki (3 m-ce) koleżance, która założyła akwarium dla córki (3 latka), ona nie mogła się doczekać na maluchy. Kiedy z żoną szliśmy z niespodzianką w odwiedziny, czekała już w oknie i krzyczała „jybki idą” 😀
      Wszystkie nazwała Zosie, i to już są jej Zosie, ma radochę z rybek, ładnie rosną, z 15 zdechła tylko jedna, ale koleżanka wyłowiła ją szybko z rana aby mała nie widziała.
      Więc Marto, facet ze sklepu Tobie źle doradził, a ja zwróciłem tylko uwagę że akwarium jest zdecydowanie przerybione, i Molinezje oraz Mieczyki które pewnie są jeszcze teraz małe – urosną, i w 54l nie będą miały swobody pływania, wiem bo hodowałem obydwa te gatunki w 112l i są to bardzo energiczne rybki – szybkie jak torpedy 🙂 i wymagają większego zbiornika.
      Pozdrawiam, mam nadzieję że dzieci pogodzą się z utratą, ale tak będzie lepiej.

  27. Kinga142

    Witam,
    Mam pytanie ;
    Ile razy dziennie (mniej więcej ) trzeba dawać rybką jeść jeśli mam
    3 kiryski pstre, 3 kiryski spiżowe, 9 gupików (3 samiczki i 6 samców ), mieczyki (1 samiczek i 2samców ) , 5 molinezji, – wszystkie z okazów są dorosłe ( dostałam je odhodowane od hodowcy ) , mam jeszcze 1 glonojada .

    Chciałam bym się jeszcze dowiedzieć czy to prawda że lepiej nie ozdabiać akwarium muszelkami bo zatwardzają wodę, jak zatwardzają to czy problem rozwiąże jak zasadzi się moczarkę ?
    z góry bardzo dziękuje za odpowiedź 😉

    Odpowiedzi: 1
    Odpowiedz
    1. Wlodi13

      Karmić przynajmniej 2-3 razy dziennie – małymi porcjami. Ja np. podczas czyszczenia akwarium, podmian wody raz w tygodniu, wprowadzam rybkom „post” – aby nabrały apetytu 😉
      Muszelki, owszem zawierają wapń, ale małe ich ilości tak bardzo nie zatwardzą wody, tym bardziej gdy robi się cotygodniowe podmiany.
      Twardość ogólna wody GH – określa ilość soli wapnia i magnezu, stąd muszelki… (ale one przecież tak szybko nie ulegają rozkładowi).
      Natomiast Moczarki owszem, dobrze wchłaniają związki mineralne (Co, Mn, Fe, P, K… itd.) oraz azotany (NO3), jednak na twardość ogólną wody (GH) nie mają aż tak dużego wpływu, bardziej na twardość węglanową (KH), ale też w niewielkim stopniu.

  28. Kinga142

    Witam
    Ile czasu rosną głupiki pawie oczko, aby można je spokojnie wpuścić do akwarium ogólnego?
    Mam pewne obawy, ponieważ słyszałam, że dorosłe głupiki mają zapędy kanibalskie.
    Z góry dziękuję za odpowiedź 🙂

    Odpowiedzi: 3
    Odpowiedz
    1. Wlodi13

      Cześć.
      A czy w akwarium ogólnym masz jeszcze jakieś inne rybki oprócz Gupików?
      Młody narybek jest smaczną przekąską nie tylko dla ryb swojego gatunku, chętnie go też zjedzą jakieś inne – większe…
      Jeśli tylko Gupiki, takim bezpiecznym czasem będzie ok. 3 m-cy gdy małe osiągną ok. 1 cm – tak aby innym rybkom nie zmieściły się do pyszczka.

    2. Dominik

      Wszystko zależy od obsady. Jeżeli w akwarium pływają ryby o dość pojemnych pyskach (np. Skalar), trzeba będzie poczekać do osiągnięcia pełnych rozmiarów. Jeżeli w akwarium pływają tylko nieduże ryby jak gupiki, neonki czy kardynałki to można je wpuścić tak jak poprzednik napisał – po osiągnięciu około 1 cm.

    3. Kinga142

      Dziękuje za odpowiedzi w moim akwarium pływają jeszcze dorosłe osobniki;
      molinezji, kiryski, mieczyki i oczywiście gupiki oraz mały glonojad .

  29. Pablos85

    Witam posiadam akwa 650l dzis dokupilem 10gupikow 2samce 8samic pozostala obsada 3kiryski spizowe 3kiryski pstre 4mieczyki 4molinezje 4glonojady w tym jeden zloty i tyle z moich rybek akwa te juz mam 4lata co jeszcze mozna za rybki dodac ktos ma jakis pomysl

    Odpowiedzi: 1
    Odpowiedz
    1. ChinaR

      4 lata posiadasz owe akwarium i nadal nie wiesz co ma w nim pływać? 650-ka nadaje się do pieknego zaprezentowania okazów. Odpowiednie nienaganne parametry wody + zestaw roślin i proponuję Paletki.A obecny stan zarybienia zbiornika przenieść do innego, tzw towarzyskiego.

  30. Kamila

    Co zrobić gdy woda w akwarium dziwnie pachnie? (to moje pierwsze więc może to normalne)

    Odpowiedzi: 12
    Odpowiedz
    1. Wlodi13

      A skąd pobierałaś wodę i jakie podłoże?

    2. Kamila

      Woda z kranu (filtrowana od niedzieli) , a podłoże to specjalny żwirek. Według mnie to może być od plastikowej pokrywy nad akwarium.

    3. UlaUlaśka

      Hmm, skąd wzięłaś plastikową pokrywę od akwarium? Nigdy się z taką rzeczą nie spotkałam, więc może nie wiem nic na ten temat, ale jestem ciekawa co to za przedmiot 🙂 Woda może śmierdzieć dopiero wtedy, kiedy woda w akwarium jest niepodmieniana od dobrych dwóch tygodni 😉 a plastikowa pokrywa podajże nic do tego, bo jak mi się wydaje, nie śmierdzi 🙂
      P.S Przepraszam za tą ,,agresję” ale pierwsze słyszę 🙂 Jeśli moja odpowiedź jest błędna, możesz mi to uświadomić 🙂 Nie obrażę się 😉
      Pozdrawiam

    4. Wlodi13

      Przez pierwszy miesiąc od założenia akwarium, woda ulega pewnym procesom biologicznym, poczytaj sobie o dojrzewaniu akwarium (cyklu azotowym), zanim przystąpisz do wpuszczania rybek. Proces ten można w dobrym stopniu ustabilizować używając odpowiednich aplikantów (np. Tropical Bacto-Active). Więc jeśli prawidłowo uzdatniłaś wodę – też są do tego środki (np. Antychlor, Esklarin), porządnie wypłukałaś żwirek, nie wiem jak z roślinami – czy już masz? zapach tzw. „jezioranki” jest czymś normalnym. Jeśli piszesz o pokrywie… nie bardzo wiem o jaki zapach chodzi…

    5. Wlodi13

      Ula!!! Pokrywa to jest taki prostokątny przedmiot którym zabezpiecza się akwarium przed ewentualnym wyskakiwaniem rybek, niepotrzebnej utraty ciepła z możliwością przykręcenia żarówki.
      Prościej już nie potrafię… do przedszkola…

    6. Wlodi13

      …zapomniałem jeszcze dodać że pokrywa – cud techniki XXI wieku – ogranicza w dużym stopniu parowanie wody, nie trzeba wtedy tak często uzupełniać ubytków

    7. UlaUlaśka

      Może niefortunnie zrozumiałeś, te pytanie miało być zadane w celu ŻARTOBLIWYM. ,,Ups, nie wiem co to plastikowa pokrywa, może ktoś mi wyjaśni?”
      Oczywiście, PYTANIE RETORYCZNE 🙂
      Pozdrawiam 🙂

    8. Wlodi13

      To powinnaś sobie zdawać sprawę że pokrywa na którą pryska lub paruje woda też może zacząć brzydko pachnieć… a nie walić głupich tekstów. Kamila jako początkująca akwarystka chce się czegoś dowiedzieć, a Ty wcale w tym nie pomagasz.

    9. Wlodi13

      To powinnaś sobie zdawać sprawę że pokrywa na którą pryska i paruje woda też może zacząć brzydko pachnieć… więc ma to wiele wspólnego a nie przytaczać w idiotyczny sposób „a plastikowa pokrywa bodajże nic do tego” (?!?!).
      Kamila jako początkująca akwarystka chce się czegoś dowiedzieć, a Ty wcale w tym nie pomagasz, zastanawiam się tylko nad Twoim logicznym myśleniem, które jest dla mnie w żaden sposób niewytłumaczalne… jak jakiś kosmiczny banał którego nie mogę ogarnąć własnym rozumem.

    10. rrrrrrrw

      No to teraz Wlodi13 na pewno zostaniesz odesłany do Ameryki Płd hahaha, bilet w jedną stronę pewnie już kupiony przez Ulę ;p

    11. UlaUlaśka

      Nie będę już dyskutowała na tematy i pytania związane z Twoimi komentarzami, po prostu oszczędzę ci nerwów. Nie lubisz jak odpowiadam na pytania, na które sam chciałbyś odpowiedzieć, dobrze, nie będę krzyżować Twoich planów. Na pewno sprawia ci przyjemność pisanie odpowiedzi do pytań niedoświadczonych, lubisz im pomagać i ich bronić, rozumiem, każdy odpowiedzialny i inteligentny akwarysta lubi i nie należy się z tym sprzeczać. Jest to drugi przypadek, w którym tak bardzo bogatym słownictwem zwracasz mi uwagę, ja nic do tego nie mam. W każdym razie, nie będę już się kłóciła i denerwowała… 😉
      P.S rrrrrrrw, proszę, nie kompromituj się. Bilet do Ameryki Płd. to sama ci mogę zaoferować 🙂 Wlodi niech zostanie w kraju, bardzo przyda się jego pomoc, zwłaszcza, gdy w potrzebie będą ci nowiutcy akwaryści niewiedzący co poczynić, gdy woda w ich zbiornikach śmierdzi od pokrywy i nie mają zielonego pojęcia co zrobić 🙂
      Pozdrawiam wszystkich i życzę samych sukcesów w życiu

    12. Wlodi13

      …widzę że napięcie wzrosło do 10.000 V, więc chyba faktycznie pora na odpoczynek, zostawiam Wam pełne pole manewru na tym wg mnie fajnym serwisie.
      …jednak zbliżają się święta, więc na urlop wyjadę sobie (bo już u nas dawno nie było prawdziwej zimy) na Arktykę pooglądać sobie niedźwiedzie polarne lub na Antarktydę poobserwować pingwiny.
      Powodzenia, zdrowych wesołych świąt …może w nowym roku jeszcze się „usłyszymy”
      Aloha!!!