tPielęgniczki Ramireza - ryby akwariowe
Pielęgniczka Ramireza (Mikrogeophagus ramirezi) to popularna, niewielka, lecz pięknie ubarwiona i ciekawie usposobiona ryba akwariowa z rodziny pielęgnicowatych. Swoim wyglądem i zachowaniem przyciąga uwagę nie tylko akwarystów. Nazywana bywa także pielęgniczką motylową (z ang. dwarf butterfly cichlid).
Nazewnictwo naukowe tego rodzaju przeszło długą, wyboistą drogę, aby ostatecznie w 1998 r. szersze grono zaakceptowało nazwę Mikrogeophagus. W starszej literaturze akwarystycznej gatunek bywa opisywany jako Apistogramma ramirezi, Microgeophagus ramirezi czy Papiliochromis ramirezi.
Pielęgniczka Ramireza - Mikrogeophagus ramirezi - Występowanie
Ameryka Południowa. Pielęgniczki Ramireza występują w dorzeczu rzeki Orinoko na obszarze Llanos w Wenezueli i Kolumbii. Llanos jest rozległym, obejmującym prawie 600 tys. kilometrów kwadratowych, trawiastym systemem sawannowym, bardzo różnorodnym biologicznie i sezonowo zalewanym. Przez cały rok panują tam wysokie temperatury, a pory roku, sucha i mokra są wyraźnie zaznaczone. Ryby spotyka się w miejscach ze spokojnym nurtem, na otwartych przestrzeniach, w pobliżu bujnej roślinności, w strefie przydennej, na głębokościach do 60 cm.
Pielęgniczka Ramireza - Mikrogeophagus ramirezi - Charakterystyka i usposobienie
Pielęgniczki Ramireza osiągają do 7 cm długości, w akwarium zazwyczaj mniej. Ich ciało jest bocznie spłaszczone, lekko owalne, w 1/3 koloru żółtego do żółto-zielonego, zaczynając od pyska, w pozostałych 2/3 białe do biało-niebieskiego. Od czoła, przez oko, do gardzieli przechodzi łukiem czarna pręga. Na środku tułowia znajduje się duża wyraźna czarna plama. Płetwy zabarwione są na żółto. Pierwsze promienie płetwy grzbietowej są czarne.
W sprzedaży występuje kilka odmian hodowlanych w tym złota (bez czarnej plamy na boku tułowia), niebieska, electric (jaskrawo niebieska), weloniasta (z wydłużonymi płetwami), wysoka (o krótkim ciele), balonowa (krótkie, ciało przypominające balon lub piłkę). Szczególnie te ostatnie są mocno kontrowersyjne, a wszystkie sztuczne uzyskane odmiany są przeważnie mniej odporne niż właściwa, pochodząca od okazów dzikich.
Dorosłe samce są nieco większe i mogą mieć bardziej wydłużone pierwsze promienie płetwy grzbietowej, ale nie jest to regułą. U samic poniżej płetwy grzbietowej, w górnej części czarnej plamy, widoczne są niewielkie, niebieskie rozproszone łuski, a w okresie rozrodu, wyraźne różowe lub czerwone zabarwienie na brzuchu.
Ryby z rodzaju Mikrogeophagus poruszają się w charakterystyczny sposób, przepływają niewielką odległość, gwałtownie się zatrzymują i znowu płyną. Kontrola ciała w tym ruchu jest nadzwyczajna, a nabierany rozpęd w żadnym stopniu nie zaburza nagłego „hamowania”. Wręcz zastygają, unosząc się w miejscu przed ponownym ruchem. Prawdopodobnie jest to instynktowne i związane z ich przystosowaniem do zdobywania pożywienia, które wyszukują, przesiewając substrat, tak aby w jak najmniejszym stopniu zapobiec jego poruszeniu poprzez ruch płetw. Ten ich styl pływania jest zazwyczaj delikatny i pełen wdzięku, ale potrafią się również poruszać zaskakująco szybko np. w sytuacji zagrożenia lub obrony swojego terytorium.
Tak jak wszystkie pielęgnicowate, mają dobrze rozwinięty układ zębów gardłowych, służących do miażdżenia i rozdrabniania pokarmów, wraz z rozłożonymi na szczękach zębami służącymi do chwytania. Ostatnie promienie płetw brzusznych, grzbietowej i odbytowej są ostre i twarde. Pierwsze promienie tych płetw są miękkie i umożliwiają precyzyjne pozycjonowanie ciała w wodzie oraz bezwysiłkowe pływanie, w przeciwieństwie do szybkiego. W porównaniu do innych ryb mają tylko po jednym nozdrzu z każdej strony, zamiast dwóch. Wodę zasysają jednym z nozdrzy, krócej lub dłużej badają i uwalniają tym samym kanałem.
Ramirezy są rybami spokojnymi i łagodnymi, jednak trzeba pamiętać, że tak jak inne pielęgnice, w okresie rozmnażania będą bronić swojego rewiru. Czasem nawet niewielki samczyk może pogonić np. 10 razy większego skalara. Jednak w większości przypadków swoją agresję kierują w stronę pozostałych przedstawicieli gatunku. Z tego względu dla więcej niż jednej pary niezbędne będzie dobrze urządzone, dużych rozmiarów akwarium.
W optymalnych warunkach dożywają ok. 4 lat.
Pielęgniczka Ramireza - Mikrogeophagus ramirezi - Odżywianie i karmienie
Pielęgniczki Ramireza są z natury bentofagiczne. W środowisku naturalnym ok. 90% dziennego czasu zabiera im przeszukiwanie substratu w poszukiwaniu jedzenia. Pyszczkiem pobierają małą jego ilość, przeżuwają, połykają to, co jadalne, a resztę wypluwają lub wyrzucają przez skrzela. W czasie tego procesu dookoła nich unoszą się niewielkie chmury pyłu. Kiedy więcej ramirezek robi to jednocześnie, zmętnienie jest na tyle duże, że same są ledwo widoczne.
Pomimo powyższego, w akwarium nie będą miały problemu z wyłapywaniem pokarmu również z kolumny wody. Na co dzień powinny otrzymywać różnorodne pokarmy żywe i mrożone np. dafnię, artemię, grindale czy szklarkę oraz dobrej jakości, drobne pokarmy przeznaczone typowo dla pielęgniczek, wolno opadające na dno. Taka dieta zapewni im nie tylko dobrą kondycję, ale także piękne kolorowe ubarwienie. Monotonne odżywianie, oparte wyłącznie na suchych pokarmach, z czasem przyczynia się do osłabienia odporności.
Pielęgniczka Ramireza - Mikrogeophagus ramirezi - Akwarium
Dla dorosłej pary pielęgniczek zaleca się akwarium o długości min. 60 cm. Zbiornik urządzony na wzór biotopu naturalnego będzie charakteryzował się miękkim, piaszczystym podłożem oraz dekoracją z korzeni i gałęzi. W akwarium nie powinno zabraknąć kilku płaskich, gładkich kamieni, które mogą posłużyć rybom jako potencjalne miejsce do rozrodu. Wrzucone wysuszone liście dodadzą jeszcze bardziej naturalnego wrażenia, zapewnią dodatkowe schronienie oraz cenne źródło pokarmu dla narybku, będą też uwalniać do wody pożądane związki humusowe.
W akwarium mogą się znaleźć wytrzymałe rośliny, które rosną przyczepione do dekoracji np. Mikrozoria, Anubiasy, Kryptokoryny czy mchy, mimo iż te gatunki nie występują w ich biotopie. Jeżeli nie zależy nam na naturalnym odwzorowaniu biotopu, to chętnie będą się także chować w doniczkach czy kawałkach rur PCV.
Pielęgniczki Ramireza wymagają wydajnej filtracji, z niewielkim ruchem wody. Są bardzo wrażliwe na złe warunki wodne, gwałtowne zmiany parametrów, przez to podatne na choroby. Azotany i amoniak należy ograniczyć do absolutnego minimum. U ryb trzymanych w złych warunkach mogą pojawiać się erozje głowy, linii bocznej i tzw. dziury w głowie. W sklepach często można zauważyć u nich objawy chorobowe np. ospy rybiej (białe kropeczki). Podmiany powinny być regularne, ale niewielkie ok. 10-20%. Nigdy nie należy wprowadzać ich do nowego lub niestabilnego biologicznie akwarium.
Dzikie ryby są wymagające, potrzebują wody miękkiej z niskim pH. Okazy pochodzące z farm hodowlanych, czyli te sprzedawane w sklepach, są mniej wytrzymałe od okazów dzikich, mimo że tolerują twardszą i bardziej zasadową wodę.
Wbrew powszechnej opinii, ze względu na swoje wymagania, nie poleca się ich do typowych zbiorników ogólnych, gdzie mogą mieć trudności ze zdobywaniem pokarmów w czasie karmienia. Nie znaczy to jednak, że muszą być trzymane w osamotnieniu. Odpowiednim towarzystwem będą niewielkie, łagodne ryby kąsaczowate pływające w wyższych partiach wody. Obecność niewielkiej ławicy będzie sygnałem o braku zagrożenia i doda im więcej śmiałości i odwagi.
W siedliskach naturalnych obok nich występują np. Zwinnik czerwonousty (Hemigrammus rhodostomus), Neon czerwony (Paracheirodon axelrodi), Prystelka (Pristella maxillaris), Barwieniec czerwony (Hyphessobrycon sweglesi), Zbrojniki (Hypancistrus inspector – L102) i Kiryski (Corydoras delphax).
Jako towarzystwa należy unikać ryb terytorialnych, agresywnych (większość pielęgnicowatych), a także tych o odmiennych wymaganiach środowiskowych.
Pielęgniczka Ramireza - Mikrogeophagus ramirezi - Rozmnażanie
Pielęgniczki Ramireza do rozmnażania nie potrzebują żadnych dodatkowych zachęt. Kluczowe są parametry wody, utrzymywanie czystości i bogata, różnorodna dieta. Trudność jednak mogą sprawić jaja, gdyż są podatne na pleśnienie, a do wylęgu potrzebują bardzo czystej i miękkiej wody. Najlepiej rozmnażać je w osobnym, odpowiednio przygotowanym, akwarium tarliskowym, z piaszczystym podłożem, dekoracją (kamienie, korzenie, doniczki), roślinami. Woda do tarła powinna być miękka 1-5dGH z pH poniżej 7 i temperaturą ok. 27-29°C. Niestety ryby powszechnie dostępne, pochodzące z farm hodowlanych, mogą mieć problemy z płodnością, a wylęg jest najczęściej słabej jakości. Dlatego też, do rozdrodu najlepiej wybierać okazy od znanych, sprawdzonych hodowców.
W celu rozmnożenia zaleca się zakup grupy młodych ryb i pozwolenie na naturalne dobranie się pary. Zaloty inicjuje samiec prezentując swoje ciało, pręży płetwy i pokrywy skrzelowe, uderza bokami ciała lub ogonem, pływa zwrócony równolegle do samicy. Samica może odwzajemnić część tych zachowań lub pozostać całkowicie obojętna. W tym okresie ryby nabierają intensywnego ubarwienia. Eskalacja zalotów następuje kiedy samiec przygotowuje potencjalne miejsca do odbycia tarła, może też kopać w podłożu zagłębienia. Samica z początku się tylko temu przygląda, ale z czasem dołącza do samca, ale jej zaangażowanie nie jest tak duże jak jego. Kiedy jej zainteresowanie wzrasta i skupia się bardziej nad czyszczeniem danego miejsca, może być to znak, że niedługo dojdzie do tarła. Prawdopodobnie decydujący głos w wyborze miejsca ma właśnie samica. Najczęściej wybiera płaski kamień, ale może to być też szeroki liść, korzeń czy szyba akwarium.
Po tym wyborze, samiczka zaczyna składać jaja, w niewielkich ilościach, po czym ustępuje miejsca samcowi, który je zapładnia. Proces ten powtarza się wielkokrotnie. W czasie całego tarła może zostać złożonych do 500 jaj, zazwyczaj jednak mniej ok. 100-300. Jajeczka są niewielkie ok. 0.9 – 1.5 mm i lepkie, koloru bursztynowego.
Opiekę nad ikrą i narybkiem sprawują zamiennie oboje rodzice, wahlują i bronią jaj. W odróżnieniu od gatunków Apistogramma, u których rolę są wyraźnie podzielone, samica opiekuje się jajami, a samiec broni pobliskiego rewiru.
W temperaturze ok. 29°C, do wylęgu dochodzi po ok. 40 godzinach. Rodzice pomagają larwom oswobodzić się z osłon jajowych, a po paru dniach przenoszą larwy do wcześniej przygotowanego zagłębienia w podłożu. Po ok. 5 dniach narybek rozpoczyna swobodnie pływać, ale zawsze w bliskim sąsiedztwie rodziców. Jeżeli któraś rybka oddali się zbyt daleko, to rodzic pobiera ją pyszczkiem i przenosi z powrotem do grupy. Często młoda, niedoświadczona para traci kilka pierwszych lęgów lub zjada jaja i jest to zupełnie normalne. Rodzice po ok. 2-3 tygodniach, tracą zainteresowanie i przestają opiekować się narybkiem. Dorosłe ryby mogą wycierać się co miesiąc.
W pierwszym okresie życia larwy odżywiają się ze swoich woreczków żółtkowych. Kiedy zaczynają swobodnie pływać należy rozpocząć podawanie drobych pokarmów np. mikro nicieni czy świeżo wyklutych larw solowca. Po kolejnych 2-3 dniach będą już mogły przyjmować larwy artemii.
Narybek wybarwia się po ok. 4-6 tygodniach. Po 5-6 miesiącach rybki osiągają dojrzałość płciową i same mogą przystępować do rozrodu.
Ostatnio zmodyfikowano: 16 sierpnia 2019 r.- https://mikolji.com/article/ram-cichlid-mikrogeophagus-ramirezi-wild
- http://www.tfhmagazine.com/details/articles/the-german-ram-mikrogeophagus-ramirezi.htm
- www.tfhmagazine.com/details/articles/the-german-ram-mikrogeophagus-ramirezi.htm
- https://www.cichlidae.com/article.php?id=368
- https://apistogramma.com//forum/threads/natural-varieties-of-mikrogeophagus-ramirezi.6098/
- https://evols.library.manoa.hawaii.edu/handle/10524/19231
Zaznacz i naciśnij klawisze Ctrl + Enter!
Hejka. Mam 70l akwarium od miesiąca. Trzymam w nim parę rybek typu mieczyki, brzanki, neonowki , jednego skalara, kiryski i glonojady. Ostatnio dokupiłem 3 krewetki i to był błąd. zjadły mi roślinkę która miała duże płaskie liście. Ale pisze tu bo mam zupełnie inna sprawę i myślę, że mi pomożecie. Powiedzcie mi czy faktycznie jest tak ze trzeba co 2 tygodnie robić 30% podmianki wody. Jeśli tak to czy faktycznie muszę dolewać te wszystkie dodatki do wody i na rośliny. Pamiętam, że kiedyś takich dodatków nie było . Lalo się wodę i rybki żyły a teraz porobili tego tyle, ze można się pogubić. Jeśli już mam uzupełniać składniki wody to jak to zrobić? Czy mam je dolać tylko do wody którą będę dolewał czy może dolać trzeba na cale 70l. Dzięki za jakieś porady
Krewetki zjadają jedynie obumierające, gnijące części roślin. Podmiany wody są konieczne. Mogą być co tydzień lub co dwa tygodnie, mniejsze lub większe, wszystko zależy od ilości ryb w zbiorniku, ich odporności na zanieczyszczenia biologiczne oraz tego w jakim stopniu brudzą. W przypadku braku podmian prędzej czy później zaczną się problemy w zbiorniku, czy to z glonami czy chorującymi, zdychającymi rybami. Dodatki mogą być wlewane ale nie są wskazane, im mniej takich dodatków tym lepiej. Jeżeli nie mamy pewności co do wody w kranie to warto stosować uzdatniacz, który wiążę metale ciężkie i neutralizuje chlor, szczególnie w przypadku wrażliwych stworzeń. Wszelkie środki chemiczne należy stosować zgodnie z instrukcją zamieszczoną na opakowaniu.
Witaj, mam już dość długo akwarium, może i trzeba dodawać i mierzyć ph, ale ja tego nie robię dolewam odstaną wodę kilka wiader i już, mam 200 l akwarium
witam ja akwarystyką zajmuję się już od 10lat wodę podmieniam 2 razy w roku niedolewam żadnych pierduł raz tak zrobiłam za namową męża i to był błąd (coś na ph wody i na porost roślin) wszystkie ryby zdechły.jak zakładałam akwa to piasek wygotowuję pożądne oświetlenie dobry filter (codziennie czyszcze) rybki się dozmnażają żadnych problemów nie mam aktualnie mam akwarium 250l.a w nim barwniak czerwonobrzuchy,naskalnia kędzierzawy,ramirezy i proporczykowce.najlepiej nie kąbinowac i bedzie dobrze pozdrawiam
Podmiany wody są konieczne. W wodzie kumulują się związki z przemiany materii takie jak azotany, azotyny, amoniak i fosfaty, które w większych stężeniach są szkodliwe a nawet zabujcze dla ryb. Dobrze jest przetestować wodę pod tym kontem tych związków testami i ustalić taką częstotliwość i ilość podmienianej wody aby te związki nie przekroczyły wartości szkodliwych dla ryb czy krewetek. Lepij jest dla zwierząt robić mniejsze podmiany ale częściej niż żadziej jedną większą podmianę. Proponuję do wody podmienianej dolać bakterii denityfikacyjnych i mikroelementów. Bakterie spowodują napędzanie cyklu nitrykikacyjnego poprawią parametry wody. Mikroelementy stymulować będą wzrost roslin.
Witam, mam akwarium 72l (60x30x40). Chciałem to akwarium zrobić głównie pod parkę Pielęgniczek Ramireza. Aktualnie w zbiorniku posiadam: 8 Neonek, 3 Molinezje, 2 Zbrojniki i 4 Razbory klinowe.
Czy moje akwarium się nada by trzymać w nim jeszcze parę pielęgniczek, czy raczej najpierw powinienem rozglądnąć się za większym zbiornikiem.
Oddaj molinezje. Podłoże- koniecznie piasek. Dodaj razbor. Zadbaj o parametry i gitez :).
Pojemność dla ramirez jest ok, ale Molinezje lepiej wydać. Dla zbrojników ważna jest powierzchnia dna – też sprawdź. Razbory lubią większe towarzystwo, to ryby ławicowe. Para ramirez + neony ( nawet więcej niż masz) , a otosy zamiast zbrojników.
nie można łączyć pielęgnic z takimi jak Ty masz rybkami, nie chodzi nawet o większe akwarium Twoje rybki staną się ich pokarmem
Witam.
Mam małe akwarium, około 40l. Interesuje mnie parka ramirezek. Teraz reszta obsady, myślałem nad neonkami, kiryski panda i jakieś krewetki, ktoś z doświadczonych zaproponuje jakąś obsadę to tego maleństwa?
Pozdrawiam
Za małe akwarium dla pary ramirezek, nie mówiąc już o jakiejś dodatkowej obsadzie.
Witam
Właśnie zauważyłem ikrę na anubiasie i strasznie pilnujacą parę Ramirez, która jest młoda. Ciekawe czy coś z tego będzie…
Może…Wydaje mi się,że tak. Ramirezy bardzo dobrze bronią swojego terytorium a co mówić o ikrze.. Będą rybki na pewno 😉
Właśnie zakupiłem 2 samce Pielęgniczek Ramireza , po niedługim czasie zaobserwowałem, że Brzanka Złota atakuje je czy to chwilowe czy będzie je podgryzać cały czas 🙁 ?
Cóż ,z brzankami nie ma zmiłuj. Należą do ryb agresywnych. Możesz jedynie strasząc brzanki czy brzankę siatką do łapania ryb, niestety rybka może się trochę przestraszyć ale coś z tego wyniknie 😉 Nie ma innego wyjścia, ale jak to nie pomoże to chyba będziesz musiał (oczywiście nie rozkazuję Ci) oddać ryby. Myślę, że to będzie tylko chwilowe zaczepianie. Pozdrawiam
Czy mogę trzymać krewetki razem z ramirezkami? Jeśli tak to jakie?
Np. Amano. Ramirezki nic im nie zrobią. Albo Pinokio, filtrująca. Aby nie Red Cherry, one są małe i obawiam się, że Ramirezy uznają, że to smakowity kąsek i koniec. A więc Pinokio, Amano lub filtrująca. Wybór należy do Ciebie. A z resztą Ramirezy to przecież nie są potwory. Krewetki-bezpieczne.
Pozdrawiam.
Myślę że tylko filtrujące wchodzą w gre. Pozostałym nie odpowiadały by paramwtry wody.
Tak, chyba właśnie tak jest. Piękniczkowate to takie „zaczepki”, nie zważają na bojowe charaktery ryb jak np.bojownik. Ale tak to już jest. Takie mają charaktery, np.moja platka raz skubnęła bojownika no i trochę się poganiali 😉
Może jakaś podpowiedz doświadczonego hodowcy rybek:
dokupiliśmy ok 3 tyg temu, 2 ramirezy, para czarnych molinezji, 8 neonek ( w sumie 12) mam już kilkanaście gupików które chce oddać bo za dużo ich się rozmnaża, ostatnio w ciągu tygodnia padły mi ramirezki (pływały i zachowywały się normalnie) i neonki zostało sztuk 3 .. ph 5 dzisiaj sprawdzone, czy mógł mieć wpływ dołożenia ziemi pod kamyki z powodu zasilenia roślinek?
Nie raczej nie z powodu zasilenia roślin. To musiało być coś innego. Czy przypadkiem nie przyłapałaś jakiejś ryby na skubaniu Ramirez i neonków?
zapomniałam jeszcze dodać o bojowniku który też mi padł, nie zauważyłam właśnie u razmirezek żeby je któreś atakowało, nie wiem czy za duża ilość gupików przeszkadza? U neonki widzę podgryziony ogonek, może gdy w pracy jesteśmy szaleją 🙂
Jak na moje oko to coś dużo poważniejszego niż „skubanie” przez inne ryby, od tego by nie padły…
Stawiam na zatrucie azotanami (polecam zapatrzeć się w testy, chociażby paskowe jeśli na początek nie chcesz wydawać kupy kasy na kropelkowe), a skąd się wzięły azotany? A no stąd że rozgrzebałaś żwirek sadząc nowe rośliny (w podłożu tworzą się złoża). Druga opcja to najzwyczajniej w świecie „ospa”. Ryby nie miały białych kropek na ciele?
PS. Ciekawi mnie baaardzo Twoje ph, jakim cudem masz 5 😮 ? Toż to sam kwas. Molinezje i Gupiki lubą bardziej zasadową wodę
Pozdrawiam 🙂
Witam. Zakładam akwarium 112l i mam już kupiony żwirek bazaltowy 2-5mm. Czy ramirezki będą mogły w nim pływać? wiem ze najlepszy jest piasek ale niestety jest bazalt. To samo pytanie odnośnie kirysków
Kirysyki raczej się pokaleczą o bazalt, chyba że masz z gładkimi krawędziami. Co do pielęgniczek to nie wiem.
Witam. Zakładam nowe akwarium 54l (wielkość nie podlega zmianie) i mam kilka pytań:
1.Jakie oświetlenie: świetlówka T8 15w, T5 24w czy LED 6×1.5w.
2.Ile mogę trzymać par ramirezek w tym akwarium i czy coś jeszcze.
3.Obsada na start to gupik pawie oczko (ile sztuk samczyków i ile samiczek) i czy coś jeszcze.
4.Roślinki myślałem o: cryptocoryne wendti, anubis bateri nana, rogatek sztywny oraz nadwódka wąsko i szerokolistna.
5. Czy filtr kaskadowy AQUAEL VERSAMAX FZN-1 będzie odpowiedni
Najlepiej jedną parkę ramirezek, około 8 neonków inessa oraz parę kirysków lub otosków. Moim zdaniem lepszą świetlówką jest T5 24w. Co do gupików to kup 2 samczyki i 3 samice, nie kupuj więcej bo po miesiącu albo dwóch będziesz miał już około 10, filtr ok ale pomyśl nad nawozami i jakimś korzonkiem 🙂
Hej, mam pytanie mam akwarium 60l a w nim neonek i glojada, czy mogłabym dorzucić 3 te pielegniczki? Czy to będzie za dużo, ewentualnie chciałabym tez zamienić glonojada na cos innego plywajacego po dnie, macie jakies propozycje?
Miało być, że mam 10 neonek, Bo teraz widzę, że nie ma tej info:) dajcie znać jak Wy to widzicie Bo znacie się lepiej a ja chce żeby było im dobrze 🙂
Na dno polecam kiryski, są fajne, nie wymagają wielkiego akwarium więc możesz kupić kilka, będą sobie razem śmiesznie pływały jeden za drugim. Pokarmu szukają na dnie więc musi być drobny żwirek a najlepiej piaszczyste podłoże. Jeśli w akwarium jest tylko jeden neonek, to pasuje mu dokupić chociaż z 6-8 kolegów, bo to ryba ławicowa. Pielęgniczki nigdy nie miałem więc nie wypowiadam się. Pozdrawiam 🙂
Mam 10 neonek, zapomniałam liczby dodać wyżej, chce 3 te pielegniczki i gdybym jeszcze brała kiryski to ile ich dobrać żeby czuły się dobrze ale w akwarium żeby nie było za pełno?
Jak zamienisz glonojada na kiryski to myślę, że nie będzie zbyt pełno. Zawsze możesz skorzystać z prostego przelicznika: 1cm ryby na 1 litr wody. Jak masz baniak 60L to suma długości wszystkich ryb powinna wynosić ok 60cm. Oczywiście jak przekroczysz delikatnie to nie będzie tragedii. Kirysków musiałabyś kupić minimum 5-6, wyraźnie lepiej czują się w stadku. Ja 2 lata temu kupiłem akwarium z dwoma dużymi (6-7cm) kiryskami i były bardzo strachliwe, wręcz dzikie. Wystarczyło podejść pod akwarium i uciekały za kamienie. Później dokupiłem 5 małych i od razu zmieniły zachowanie, i śmiesznie to wygląda jak jeden wielki płynie a za nim stado małych brzdąców 🙂 Kiryski jeszcze mają jedną zaletę, szukają jedzenia na dnie więc czyszczą żwirek/piasek z tego, czego nie zjedzą ryby pływające na górze i w środku akwarium.Nie wiem jak z tymi pielęgnicami, piszą tutaj że mogą mieć rozmiar do 7cm, więc na 3szt potrzebujesz ok 20L, 10 neonek to ok 25L a 6 kirysków jak dorośnie do 5cm czyli potrzebują ok 30L, w sumie 75L. Ja bym zaryzykował, ewentualnie jak zobaczysz, że rybki źle się czują to można wtedy zamienić ramirezki na coś mniejszego. Pozdrawiam
A to mój wielki kirys 🙂 link to laslas1.strefa.pl
Glonojada na pewno zamienię, bo jest strasznie duży i siedzi ciągle w za malej jak dla niego skale, na pewno nie czuje się dobrze i potrzebuje większego akwa, a mam koleżankę która ma 100 litrów i chętnie go przyjmie 🙂 dzięki za pomoc 🙂
Mam 10 neonków i 10 gupików i mam pytanie jakie dokupić rybki żeby w akwarium nie było pustki ani na dole ani na srodku ani u góry i oczywiscie w jakiej ilosci akwarium posziadam 60 litrowe
Myślę, że możesz sobie dokupić jeszcze 3 zbrojniki niebieskie (glonojady) i harem mieczyków lub molinezji. Zarówno mieczyki jak i molinezje śmigają po całym akwarium, są pięknie wybarwione i bardzo „radosne”, dostępne w licznych barwach od śnieżnobiałych po ciemno czarne, czerwone i inne. Są też większe niż posiadane przez ciebie rybki, więc zrobi się ciekawiej.
Absolutnie nie słuchaj Moniki, dla wszystkich rybek które podała to jest za małe akwarium. Ja bym Ci polecała na przykład kilka Kirysków, które będą w dole akwarium. Możesz dorzucić kilka Danio lub Razbory, ale nie wiem czy to już nie będzie trochę za dużo. Musisz sobie przeliczyć, mniej więcej liczy się 1 cm ciała ryby na 1 litr akwarium (czyli suma długości Twoich ryb powinna wynosić około 60 cm, jak trochę przekroczy to tragedii nie będzie). Nie jest to doskonały przelicznik ale przynajmniej zmniejsza szansę przerybienia akwarium.
Ważne by nie przesadzić z ilością ryb. Muszą mieć one przestrzeń i otym warto pamiętać. Mieczyki i molinezje to dobre rozwiązanie.
Mieczyki i molinezje do baniaczka 60 l? Ja mam 112 l i trochę roślin, a w nim m.in. 5 molinezji. Dopóki były malutkie to śmigały sobie po całym akwarium jak pisze Monika. Teraz urosły wielkie czarne ruchliwe bestie i mam wrażenie, że akwarium zrobiło się dla nich za małe i musiałem zrobić duże porządki w roślinach. Tu na portalu podają dla mieczyków i molinezji odpowiednio 100 i 112 lirów, i żeby ryby się nie męczyły, traktujcie to jako absolutne minimum.
Mam 3 szt ramirezi, 2 samice i samca w akwarium 54l i wszystko byłoby ok gdyby nie fakt, że samica gania i podgryza samca bojownika. Mam też inne ryby na które agresywna samica ramirezi nie reaguje!! Pomocy, co robić nie chce już bojownika trzymać w małym osobnym akwa.
Zalecamy albo osobne akwarium, albo oddanie bojownika w dobre ręce. Nieprzemyślana obsada w zbyt małym akwarium. W 54 litrach najlepiej trzymać tylko jeden harem większych ryb z np. kiryskami, ewentualnie z niedużą grupką małych zwinnych rybek.
Witam mam problem mam parkę Ramirezów. Samica super ok, a samiec od dwóch dni spędza czas na liściach albo na filtrze. Prawie w ogóle nie pływa. Czym to może być spowodowane? Proszę o odpowiedz.
Chory jest lub zestresowany. Zależy jakie masz parametry wody, czym karmiony, czy inne ryby go nie atakowały itd.
Moje akwarium 200l. obsadzone po bokach dużą ilością roślin, z korzeniami i kamieniami ułożonymi w taki sposób by rybki mogły się między nimi chować. moje rybki to 3 kiryski spiżowe, 3 kiryski pstre, 3 otoski, 8 neonek, 4 gupiki (w tym 1 samiec), 8 rozborek klinowych, 4 danio (parka pręgowanych i parka czerwonych), 2 platki czerwone (samiczki) i zastanawiam się nad pielęgniczkami ramireza bo bardzo mi się podobają, ale nie wiem czy nie będzie tego za dużo?
Niestety już masz duża zupę rybna większość ryb które masz to stadne ryby a ty masz zaledwie po kilka szt .
tydzień temu kupiłam parkę, ale babka w sklepie tak nieumiejętnie je łapała że dostałam w worku 3 rybki-samca i dwie samice 🙂 Jedna samica jest odmianą albino (tzn w sklepie napisano GOLD 🙂 ) ale do rzeczy – są mega spokojne i ogarnięte, nie reagują na zaczepki innych rybek, samiec dba o swoje samiczki, nawet je karmi (wypluwa ze swoich „ust” pokarm do „ust” samic) gdy je kupiłam były jasne, teraz dosłownie świecą się na fioletowo. Piękne rybki, trzymam je z 6 miedzikami i 1 barwniakiem szmaragdowym – w 100l akwarium gęsto obsadzonym roślinnością (jak na razie)
Jestem początkującym w te klocki. Ale chciałem się pobawić w pielęgniczki brat ma trochę doświadczenie, ale chciałbym się zapytać czy do 112l akwa mogę trzymać 5 gupików, parę ramirezek, parkę barwniaków, 4 kiryski pstre, 2 sumiki i 3 żółtaczki indyjskie. Proszę o poradę bo zależy mi o dobro rybek .
Niestety nie. Barwniaki i żółtaczki to agresywne ryby, nie powinny być trzymane razem w tak małym akwarium. Dołożenie ramirezów nie jest dobrym pomysłem. Nie napisałeś co to za „sumiki”, jeżeli szkliste, to tragedia…
Gupiki i żółtaczki to woda bardziej twarda i zasadowa. Reszta miękka i kwaśna. Wniosek jest taki, że powinieneś oddać większość ryb i zakupić mniejsze, odpowiednie do twojego zbiornika.
Pozdrawiam. Kuba.
Kupiłam parkę pielęgniczek ramireza i dzisiaj po jakimś tygodniu od zakupu samiczka zrobiła się prawie czarna, z samcem wszystko okej, woda ma odpowiednie dla nich parametry, akwarium 250l, karmie je mrożonym pokarmem, czy wie ktoś co jej może być?
Witam.
Jestem w miarę początkującym akwarystą.
Wcześniej miałem gupiki.
Mam pytanie :
– Czy w akwarium 70 L mogę trzymać parę ramirezek , 5 kirysków panda i kilka ampularii
Tak
Mam pytanko do kogoś kto ogarnia dobrze ich zachowanie. Miałam samicę w akwarium, żeby nie była sama to dokupiłam jej samca. Najpierw zachowywały się, jakby chciały się sobie „zaprezentować” – pokazywały się bokiem, stroszyły, wyglądało to troszkę jakby jedna tańczyła przed drugą. To zachowanie zarówno samca jak i samicy. Po około dobie od wpuszczenia samca zaczęły razem, zgodnie oczyszczać dno i kopać sobie dołek. A na drugi dzień samiec już gonił samicę i jakby ją podgryzał/zaczepiał. Nie po płetwach, ale jakoś w okolicy pyszczka i brzucha. A ona ucieka i zaczyna się chować. Ogarnia ktoś o co chodzi?
Już wszystko wiem, tylko się „czubią”. Dzisiaj złożyły ikrę 🙂
Cześć, mogę trzymać w swoim akwa takie rybki jak : pielęgniczki ramireza, neony innesa, tęczanki boesemana, tęczanki niebieskie, krewetki i kiryski? Akwarium mam 250 l
Obawiam się, że tęczanki Boesmana mogą zjeść neony i ramirezki, ponieważ są to ryby wyjątkowo duże, niestety ;c
tak możesz jeśli masz akwarium co najmniej 200l
Duże rybki mogą jeść krewetki.
W tym momencie posiadam tylko samiczkę. Niestety jej mąż zmarł 🙁 Z moich obserwacji wynika,ze ta rybka jest rybka terytorialna, lubi odganiać inne rybki (często tez większe – gupiki). Kiedy mieliśmy inna parkę Ramireza (pomaranczowe) to samce byly nastawione do siebie bojowo i odbijały sobie samiczki. Swoja droga fajny widok jak ze sobą konkurowali, trzęśli się i popychali 🙂
W zoologicznym uprzedzono nas,ze są to rybki terytorialne i jak widać trzymanie więcej niż jednej pary nie obędzie się bez walk.
Jędzą wszystko, ogólnie są spokojne, nie wykazują agresji i nie gryza innych rybek. Sądze też,ze przywiązują się do ludzi, bo jak podchodzę do akwarium zawsze do mnie samiczka przypływa.
Nie odgania kirysków i upatrzyła sobie pilnowanie glonojada w jego armacie, w której on się chowa. Jest śliczna i każdego dnia się nią zachwycam, W przyszłości dokupimy jej samca. Brzanki sumatrzanskie bardzo były nią zainteresowane i chciały z nią pływać w stadzie ale po chwili dezorientacji zaczęła je odganiać 🙂
Ramirezy agresywnie nastawione? Albo były przedtem trzymane w złych warunkach, albo to ty nie zapewniłaś im odpowiednich. Nie radziłabym trzymać ich, a tym bardziej gupików z brzankami. Brzanki to nie są odpowiednie ryby do akwarium ogólnego, są ładne, fakt, ale podgryzają ogony innym rybom, co może doprowadzić do zakażenia, a to z kolei do śmierci.
Fajnie by było gdybyś podała litraż swojego zbiornika, ale ja do niczego nie zmuszam. Faktycznie masz rację, to są ryby terytorialne, sama przez gapowatość dałam kiedyś sklepikarzom z zoologika wybrać mi dwa obojętnie jakie, i dali mi dwa samce. Jeden był agresywny w stosunku do drugiego, spokojnego, a co gorsza wniósł mi ospę rybią do akwarium. Oczywiście udało się ją wyleczyć, ale samiec zdechł. Gdy do drugiego dałam samicę także był do niej agresywny i tak skończyła się moja pierwsza historia z ramirezami. Wczoraj kupiłam nową parkę i mają się świetnie. Są odważne, ale nie agresywne. To, że do ciebie podpływa, to jak dla mnie objaw czystej ciekawości, bo nie słyszałam nigdy żeby jakaś ryba akwariowa była na tyle mądra, żeby się przywiązać. Na razie nie musisz, ale radzę jak najszybciej dokupić jej samca, aby nie była samotna. Ale ważne jest, że lubisz swoją rybkę.
Witam, dopiero zaczynam przygodę z akwarystyką i mam pytanie do doświadczonych akwarystów. Otóż – czy w akwarium 70 litrów mogę mieć :
– 3 kiryski pstre
– harem bojowników (1 samiec+2 samice)
– parkę ramirezek.
Ewentualnie jeszcze z 6 neonów czerwonych, ale myślę, że byłoby już trochę za dużo z tymi neonami. Proszę o pomoc.
Wszystko ok ale z bojownikami dał bym sobie spokój w tym zestawieniu co piszesz. Jak zaczynałem zabawę z akwarystyką miałem bojowniki też samca i samice i skończyło mi się tak że je po prostu zamęczył. To są ryby samotniki i dobierają się tylko podczas tarła. Jak bojownik to tylko jeden samiec dla ozdoby
Nie proponuję trzymać bojowników z ramirezami, oba gatunki są bardzo terytorialne. Źle by się to skończyło. Radzę wybrać jedno albo drugie. Ja na twoim miejscu bym wzięła ramirezki, są mniej agresywne i ustawiające, w przeciwieństwie do większości bojowników (gdyż jak wiemy każdy może mieć inny charakter, dlatego właśnie pojedyncze, wyjątkowe osobniki mogą być absolutnie spokojne i delikatne).
Ja proponuje żeby dać :
-5 kirysków ponieważ to ryba stadna i im więcej tym lepiej (Najlepiej na początek kiryski ramieza lub pstre dla początkujących nie polecam pandy i albinosy są podatne na choroby
-bojowniki ok. ale tylko jeżeli mamy dużo kryjówek lub gęsto obrośnięte roślinami akwarium ponieważ będą atakowały inne mniejsze ryby.
-ramirezki ok.
-neonki masz racje to za dużo ale jeżeli się zdecydujesz max 6.
Bardzo dobrym patentem jest przelicznik 2 cm ryby na 1 l akwarium. =D
Ja dziś zakupiłem parkę mam zbiornik 200 l jak się zaaklimatyzują to powiększymy stadko, a czy mogą być trzymane z np. pielęgniczkami kakadu…?
Można je trzymać z rybami spokojnymi i z podobną do nich temperaturą, w tym innymi pielęgnicami można, ale sprawdź, czy nie mają zbyt wysokich przejawów agresji.
Kupiłam 2 samczyki, bo były tylko samce i mam pewien problem bo zaczęły „walczyć” tzn. ustalać hierarchie ale jeden z samczyków zrezygnował/poddał się, wyblakł i zrobił mu się czarny pasek wzdłuż ciała jakby był zestresowany, wiecie co można zrobić aby samczyk odzyskał kolory?
Właściwie moje ramirezki wgl nie sa tak kolorowe jak te na zdjęciach ale są jeszcze bardzo młode, czy zakoloryzuja się bardziej z wiekiem czy coś może trzeba im dać np. karmę koloryzującą?
Jednak okazało się że spokojny samiec ma ospę rybia 🙁 włożyłam go do chyba 3l zbiornika i włączyłam grzałkę na 29*c (powinnam więcej?), jakie mam podać lekarstwa? Samczyk ma biała plamkę na boku ogona (ogona, nie płetwy) D: proszę o pomoc!
Do ospy musi być wyższa temperatura 30 z czymś nie pamiętam chyba 33 (ale sprawdź sobie, żeby ryb nie zagotować 🙂 , a leczy się lekarstwem ze sklepu zoologicznego, niebieskim albo zielonym.
Na barwę ryb odziaływuje kilka czynników:
1. Wiek
2. Zdrowie
3. Osobnik drugiej płci (to są ryby, które żyją w parach przez całe życie, bez drugiej połówki nigdy się nie ubarwią do końca, najładniejsze są podczas godów)
4. Ważnym czynnikiem jest aranżacja zbiornika, w akwarium bez dna, bez roślin i bez korzeni, rybki będą blade, a w zbiorniku gdzie jest dużo roślinek, korzeni, kamieni, piasku etc. będą mieć śliczne kolorowe ubarwienie.
5. Ostatni czynnik to sam osobnik jedne są bardziej inne mniej ubarwione, są typy hodowlane, o różnym ubarwieniu, od czerwonych, przez żółte i niebieskie, na czarnych kończąc. 🙂
Można je trzymać z neonkami i/lub bojownikiem? (ps. jeszcze nie mam żadnej z tych ryb).
Zależy w jakim litrażu. Bojownik i Pielęgniczka Ramireza to dość terytorialne ryby, szczególnie w okresie tarła. Bywają trzymane razem ale w dużych (ponad 100 l) i zarośniętych zbiornikach. Neonki natomiast preferują chłodniejszą wodę od ciepłolubnych ramirezek.
A jakimi prostymi rybami w hodowli można je trzymać? Można np z gupikami?
Tak, mogą być w akwarium z gupikami i innymi piękniczkowatymi.
Z neonkami tak z bojownikiem nie .
Z neonkami jak najbardziej. Najlepiej z czerwonymi. Neonki i ramirezy zyja w podobnej temperaturze. srednia najlepsza dla obu gatunkow to 27 c. Z bojownikiem absolutnie. Pozabijaja sie.
A moga byc w temperaturze 24 stopni C?
A ja mialem 4 ramirezy i cos je dopadlo i jeden dzisiaj odszedl( plywal u gory akwarium ,troche bokiem i widac po nim ze juz nie bardzo z nim) . Niestety drugi rowniez zaczyna plywac u gory akwarium i obawiwm sie ze cos z nim bedzie nie tak. Rybki mam 2 tygodnie i do tej pory bylo ok ale 3 dni temu kupilem kilka nowych roslin i rybek no i bach sie cos porobilo i tyle , moje neony tez cos sie dziwne i 3 wylowilem bo mialy takie dziwne deformacje i biale krostki i dziwne brzuszki . Troche smutny jestem i nie wiem czy nie ma jakiejs choroby ?
Stawiam na to ze wraz z nowymi rybami przyniosłeś ospę zakup wiec w sklepie środek na te chorobę.
chcialbym tylko zwrocic uwage ze to nie apisto tylko microgeophagus ramirezi.
Dziękujemy, za zwrócenie uwagi i nadmieniamy, że poprawną obecnie nazwą tego gatunku jest – Mikrogeophagus ramirezi (Myers & Harry, 1948). Nazewnictwo Apistogramma ramirezi, Papiliochromis ramirezi, Microgeophagus ramirezi było często spotykane w starszej literaturze akwarystycznej.
Witam wszystkich miłośników
Wczoraj kupiłem te rybki i są cudne!!!!!
witam czy ktoś z Was może mi podpowiedzieć dlaczego rybki te się gonią?? wiec kupiłam 3 tyg temy myślę że 2 samiczki (obie są żółte z czerwonymi brzuchami) i mają granatowe końcówki płetw. było ok siebie nie goniły i nie gryzły aż do teraz kupiłam samca i go gonią obie,dokupiłam po 3 dniach drugiego 2 parki miały być ale niestety gonią te nowe nowe osobniki,mała tego siebie bardzo gryzą nawzajem(te 2 samiczki) pomóżcie podpowiedzcie proszę.
Witaj – „ramirezki” to bardzo fajne, dekoracyjne rybki, które sama bardzo lubię; z mojego doświadczenia wynika, że nie są takie spokojne jak je tu powyżej opisują. Najlepiej trzymać parkę – dziewczynka ma różowy brzuszek, chłopiec jest ciut szczuplejszy. Trzymając parkę możesz obserwować widowiskowy taniec – zaloty. Zarówno chłopczyk jak i dziewczynka prezentują swoje walory, ale wtedy przeganiają ze swojego otoczenia „intruzów” – jest to niegroźne dla innych rybek, krzywdy im nie robią. Kiedy miałam 2 dziewczynki i chłopca, to on był pewnie szczęśliwy, ale dominująca panna zagoniła tę potulniejszą, która straciła intensywne kolory. Obecnie mam 2 chłopców ( przypadek ) i spokojnie dzielą akwarium, ale każdy pływa w swoją stronę. Jeśli nadal masz wojnę w akwarium, to radziłabym Ci zostawić sobie parkę, a drugą „oddać w dobre ręce” …
Pozdrawiam
a ja kupiłem za 8zł młodą parke czyli zdaży się za 4zł
Ile mogę trzymać ryb w akwarium 112 litrowym akw.
Zależy jakie ryby.
2 gurami księżycowe 2 dwuplamiste, 2 złote, 2 fantomy czarne, 2 zółte, 2 czerwone, 6 neon czerwony 2 piskorki, 2 mułojady, 2 glonojady, 4 gupiki, 4 skalary, 1 duch, 2 pielęgnice, kakadu, 2 ramirezy i 4 inne pielęgnice nie pamiętam nazwy.
Czy to nie za dużo jak tak to których nie brać? Myślałem jeszcze o dwóch kiryskach albinos.
Do kubakom14@gmail.com
Do akwarium 112 litrów, taka ilość ryb to zdecydowanie PRZESADA. I wymieszanie tak wielu gatunków po 2 sztuki wszystkiego raczej nie wpłynie pozytywnie na zachowanie ryb. Duch nie dość że potrzebuje większego zbiornika jako dorosły osobnik to dodatkowo zje na kolacje połowę obsady. Moim zdaniem musisz wybrać czy chcesz posiadać mieszankę Gurami, czy 4 skalary czy inne pielęgnice.
Do takiego litrażu odpuściłbym sobie skalary i inne duże ryby. Strasznie pomniejsza wizualnie zbiornik. Nie chciałbym narzucać własnego gustu, dlatego jeśli jeszcze nie kupiłeś rybek. To lepiej wybierz sobie 2 gatunki na dno czyli glonojady i jakieś kiryski; jakieś 2 gatunki jako główna „atrakcja” zbiornika i jeden gatunek na ławicę czyli przykładowo te neony. Jest taka zasada żeby na początek wybrać obsadę(ale nie kupować od razu) przygotować zbiornik jak należy, i stopniowo zarybiać zbiornik, żeby nie wrzucić na raz wszystkich ryb. Bo będą straszne wahania parametrów wody.
I nie polecam pchania w zbiornik aby napchać, bo komuś się podobają wszystkie rybki świata. Zero przyjemności z utrzymywania takiego zbiornika. Sam chciałbym wiele gatunków, ale zdaję sobie sprawę, że nie zapewnię odpowiednich warunków. (koszta i czas)