Szczupieńczyki Karłowate - ryby akwariowe
Szczupieńczyk Karłowaty (Epiplatys annulatus) – niewielka ryba akwariowa z rodziny szczupieńczykowatych.
Szczupieńczyk Karłowaty - Epiplatys annulatus - Występowanie
Gatunek pochodzi z Afryki. Zamieszkuje wolno płynące strumienie leśne, przybrzeże bagna, obszary zalewowe na terenie Gwinei, Liberii oraz Sierra Leone.
Szczupieńczyk Karłowaty - Epiplatys annulatus - Charakterystyka i usposobienie
Szczupieńczyk karłowaty osiąga zaledwie 4 cm długości. Gatunek bardzo spokojny i nieśmiały. Ubarwienie żółto-beżowe z czterema poprzecznymi, czarnymi pręgami. Charakterystycznie wydłużona, zabarwiona na pomarańczowo, płetwa ogonowa przypominająca płomień. W naturze występuje kilka odmian barwnych (np. żółta, czerwona, niebieska), dlatego zabarwienie płetw może się różnić. Samce są nieco większe, bardziej ubarwione i mają dłuższe płetwy od samic. Nie są rybami ławicowymi jednak w większej grupie wyglądają lepiej i prezentują ciekawsze zachowania. Zasiedlają górne strefy akwarium.
Szczupieńczyk Karłowaty - Epiplatys annulatus - Odżywianie i karmienie
Szczupieńczyki są rybkami drapieżnymi, najchętniej przyjmują pokarm żywy lub mrożony, dietę można uzupełniać pokarmami suchymi.
Szczupieńczyk Karłowaty - Epiplatys annulatus - Akwarium
Najlepiej prezentują się w akwarium z ciemnym podłożem (idealny będzie torf), miejscowo gęsto zarośniętym, z licznymi kryjówkami. Wskazana roślinność pływająca, wśród której najchętniej przebywają. Są dobrymi skoczkami, dlatego niezbędna jest pokrywa. Najładniej wybarwiają się w stosunkowo jasnym oświetleniu. Mogą być trzymane w akwarium towarzyskim, jednak ze starannie dobraną obsadą. Łatwo dają się zastraszyć większym i silniejszym rybom. Odpowiednim towarzystwem będą np. razbory (galaxy, espei, klinowa), pielęgniczki (ramireza, boliwijska), kiryski (panda, pstry) i inne łagodne szczupieńczykowate.
Szczupieńczyk Karłowaty - Epiplatys annulatus - Rozmnażanie
Rozmnażanie szczupieńczków karłowatych jest dosyć trudne. Woda w akwarium tarliskowym powinna być miękka i lekko kwaśna ok 5.5 ph, o temperaturze ok. 25-26°C. Wskazane przefiltrowanie wody przez filtr torfowy. Zbiornik najlepiej zacieniony z dużą ilością roślin, także pływających. Rybom należy zapewnić drobno listne rośliny np. java moss lub sztuczny „mop”, na którym będą mogły złożyć ikrę. Podłoże nie jest wymagane a do filtracji wystarczający będzie mały filtr gąbkowy.
Ryby przez kilka dni obficie karmimy żywymi pokarmami, wybieramy jednego samca oraz dwie samice i wieczorem umieszczamy we wcześniej przygotowanym akwarium tarliskowym. Do tarła dochodzi zazwyczaj rano następnego dnia. Ryby składają ikrę co 24 godziny przez ok. 2 tygodnie. Zalecane jednak trzymanie ich maksymalnie przez tydzień ze względu na to że ryby ciężko znoszą tarło, a w szczególności samice. Zaobserwowane ziarenka ikry sukcesywnie i delikatnie odławiamy do osobnego, płytkiego (3-5 cm wody) zbiornika. Codziennie kontrolujemy stan ikry i każde zapleśniałe ziarenko wyławiamy np. przy pomocy pipety. Dodanie 1-3 kropli zieleni malachitowej, może zapobiec pleśnieniu.
Wylęg następuje po 10-14 dniach w zależności od temperatury wody. Narybek jest stosunkowo mały i wolno rośnie. W pierwszych dniach młode karmimy mikro pokarmami, następnie (po 3-4 dniach) mikro nicieniami i Artemią. Poziom wody z początku powinien być niski i stopniowo zwiększany wraz ze wzrostem narybku.
W gęsto zarośniętym, dobrze utrzymanym zbiorniku to rozmnożenia może dojść bez naszej interwencji, nie uzyskamy jednak narybku w takich ilościach jak przy rozmnażaniu w osobnym akwarium. Dorosłe ryby rzadko zjadają swoje potomstwo.
Ostatnio zmodyfikowano: 10 grudnia 2015 r.Zaznacz i naciśnij klawisze Ctrl + Enter!
mogąbyć w akwarium z gubikami 30l?
Nie, szczupieńczyki wymagają miękkszej wody
Moje nieśmiałe nie są. Nie uciekają jak mnie widzą. Kiedy np przycinam rośliny, podpływają z zaciekawieniem do ręki. Im są starsze, tym bardziej mi się podobają. Mam 3 samice, a samiec niestety za młodu, skończył chyba w żołądku kolca.
Rozmnożyły mi się w paludarium 80×40, słup wody 15cm. Podczas upałów temp wzrosła z 24 do prawie 30stu stopni, co mocno pobudziło samca. Wybrał jedną samicę, druga miała spokój.
Wodę mam miękką o pH 6,5. Nie robię podmianek bo sporo odparowuje i idzie przez dwa wodospady w część lądową – jedynie dolewki kranowej (nie ma chloru i miedzi). W wodzie mam korzenie, anubies, mech jawajski i rośliny pływające. Około 1/3 powierzchni to ląd na filarach, także mają swoje jaskinie w których lubią wypoczywać.
Karmię suchym (daphnia i rozdrobnione płatki), z mchu z lądu wpadają nicienie… no i żrą młode krewetki.
Zachowania mają dość odmienne tzn. samiec rzadko się pokazuje, je tylko z tafli, jedna samica schodzi często na dno, a druga nie ale obie jedzą tylko z toni i są raczej dość śmiałe. Mają tendencję do przeganiana małych sumików, są faktycznie bardzo terytorialne.
Ogólnie ładnie się prezentują, połyskują plamką na czole i są bardzo żwawe, śmigają na całej długości akwa lub czatują w zaroślach.
Nie polecam trzymania ich w 30sto litrowych kostkach bo to dla nich jak kawalerka dla człowieka z ADHD 🙂 Im dłuższe akwa, tym lepiej. Obsada musi być starannie dobrana i nie liczyłbym na dużą przeżywalność potomstwa krewetek w płytkim zbiorniku. Pozdrawiam
Gratulacje z tytułu sukcesu hodowlanego. Wartościowy wpis. Pozdrawiam
dzięki Tomaszu, narybek rośnie i ma się dobrze – ciekawi mnie, czy temperatura ma wpływ na płeć, nie znalazłem nigdzie informacji, ktoś coś?
…a po cichu liczę na to, że chociaż część z „hobbystów” zastanowi się, czy faktycznie do swojej kosteczki wrzucić cokolwiek poza krewetkami i ślimakami.
Zauważyłem, że wielu początkujących wybiera małe zbiorniki, a w nich trudno utrzymać odpowiednie parametry wody, tym bardziej jeśli są zarybione. Dochodzą do tego jeszcze różne fantazje dotyczące obsady i ta myśl: chyba dadzą radę… a później: to tylko ryba… i po kilku trupach: „sprzedam: nowa cena 500, oddam za 450” – nie, oddasz znacznie taniej lub z bólem czterech liter wyniesiesz do piwnicy „na później”… jeśli to jedynie nuda, to lepiej kup rower 🙂
ok, to po roku krótko podsumuję swoje doświadczenia:
doczekałem się dwóch pokoleń, pierwsze przypadkowe, drugie stymulowane manipulacją temperaturą… i nie jestem z tego dumny. Samce są bardzo aktywne i dojeżdżają się wzajemnie, gdy tylko podrosną. Dochodzi do sytuacji, że dominant potrafi się sam na tyle osłabić, że wyłania się kolejny uzurpator i nie daje mu już szans na podniesienie się z dna. To w sytuacji, gdy jest więcej samców. Te słabsze chowają się i praktycznie widywałem je może raz w tygodniu, nie żerują i są osłabione. Samice mają przerąbane, są zamęczane kolejno i nie mają gdzie się ukryć na dłużej bo samiec celowo szuka ich po całym akwenie. Przenoszenie do większego zbiornika nic nie zmienia: wg mnie nie da się w warunkach domowych stworzyć szczęśliwej rodzinki, nie z tym gatunkiem.
Najlepiej trzymać grupę samic ale nie jest łatwo kupić osobno… no i nie mają tak pięknie ubarwionych ogonów. Zbiornik im dłuższy tym lepiej – to a propos zapytania powyżej „czy mogę w 30l z gupikami?”
Zachowania zbieżne z bojownikami.
Wg mnie 80cm długości to za mało na harem. Dodatkowo dochodzi problem z filtracją, gdyż prąd wody na powierzchni nie jest lubiany przez tych malców. Kolejnym utrudnieniem jest karmienie – rybki są rozproszone na całej długości, a dominujący samiec odgania również samice od żerowiska – najlepszy jest żywy, drobny pokarm (np dorosła artemia i oczliki są za duże).
Znajomy miał któryś z większych gatunków i przejawiał on dokładnie takie same zachowania – hodowla zakończyła się klęską.
Mogą pływać razem z gurami dwuplamkowym?
u mnie pływają maleńkie prawie narybek 11szt z dużym bojownikiem i 2 pielęgniczkami macmasteri średnimi 63litry. początkowo interesowały się analizując czy by nie zjeść ale po dniu im wszystkim przeszło i zero ataków na nie. Natomiast samica proporczyków kap Lopez nie polecam. zabiła mi Danio axelrodii i maluchy też chciała musiałem odłowić ją. wcześniej samiec kap Lopez wyskoczył to nie wiem jak z samcami. np u bojowników instynkt zabójcy mają tylko samice.
Czy do tego gatunku rzeczywiście jest potrzebna pokrywa?
Jeżeli w mieszkaniu masz stałą temperaturę ok. 25-26 stopni Celsjusza to nie, ale trzeba mieć też na uwadze to że są to ryby które mogą wyskoczyć z akwarium (u mnie w ten sposób zginęły 3 szczupieńczyki a kiedy kupiłem sobie pokrywe zrobioną na wymiar takie śmierci się skończyły)
Pokrywa potrzebne
Witam! Zakładam zbiornik 72 L i zastanawiam się nad obsadą. Czy ktoś z Was faktycznie łączył w jednym zbiorniku szczupieńczyki z ramirezami?
Myślałam o parce ramirez, do tego kilka szczupieńczyków i razbor klinowych (aczkolwiek to jeszcze rozważę, nie chcę przerybić zbiornika). Z góry dziękuję za odpowiedzi. 🙂
Z ramirezami nie wiem ja aktualnie mam szczupienczyki z parą proporczykowca z kap Lopez i jest wszystko ok
dzień dobry. mam stare akwa 50l z 7 razborami klinowymi i haremem szupieńczyków(1 samiec i dwie samice) i trochę mi brakuje czegoś na dno. jakieś pomysły? (ryba z azji)
Wydaje mi się że szczupieńczyki są z afryki a razbory z azji.
bo tak jest. szczupieńczyki z afryki a razbory w azji a przyokazji to jednak to przyszłe 54l to biotop szczupieńczyka karłowatego a i jeśli chcesz by były ryby z azji to oże zacznij od oddawania szczupieńczyków
spróbóje namówić mamę [kiedyś] bo najkrócej to 54l dostane na imeniny więc poczekaj a jak te akwa będe miał to z chęcią przyjme parkę :]
może cierniooczki kuhla?
u mnie w 300l 15szt wraz z krewetkami neocaridina davidi yellow fire, neonami inessa i czerwonymi, otosami i gupikami endlera wszystko gra 🙂 plywaja glownie przy tafli wody
Witam mam pytanie mam około 50 Endlerków czy szczupieńczuk karłowaty będzie dobry do redukcji narybku?
Hahaha łagodne… u mnie samczyk zachowuje się jak patrolujący szczupak w 50 l. Ściga samce endlera i razborki borneańskie. Chowają się w roślinach. Kilka razborek wyskoczyło i jeden endlera. Jak był mniejszy to był spokój. Teraz jest większy od dorosłych samców endlera i rozrabia.
U mnie w baniaczku świetnie sie dogaduja z krewetkami. W zasadzie rybki te zadko plywaja przy dnie zbiornika. Nie ruszaja tez mlodych krewetek. Jak dla mnie doskonaly gatunek aby trzymac wraz z krewetkami.
Ilosc :5
Zbiornik : 65l
Jeśli mam skalar i pretniki mogę pokusić się o zakup tych ryb?
Skalary wolą temperature powyżej 27 stopni a szczupieńczyki poniżej 26 również mogą być przepędzane podczas karmienia albo być pokarmem
Będą stanowić wspaniałe uzupełnienie diety dla twoich skalarów
witam a ja mam pytanko bo mam zamiar założyć akwarium w którym będa skalary, neonki i kiryśniki czy można do tego zestawu dołączyć szczupieńczyki karłowate??
Dla skalarów to może za mali koledzy i nie ta temperatura skalary lubią wysoką no nwm może coś innego
Neony jak już to czerwone dla skalarów 160l minimum 2x skalar 12x neon czerwony kiryśnik x2 powinno być ok szczupieńczyki mogą zostać pokarmem dla skalarów więc lepiej para lub harem małych pielęgniczke
Czy mogę trzymać takie 3 szczupieńczyki z kiryskami karłowatymi( do 2,4 cm)? Akwarium gęsto obsadzone roślinami, pojemność 30 l?
Proszę o w miarę szybką odpowiedź.
DD. Mam pytanie: można trzymać ze dwa szczupieńczyki z żabami ( karlikami sponiastymi) i raczkiem z patzcuaro typu orange? naprawdę proszę o szybką odpowiedź!
Ja mam w jednym akwarium z karlikami i nic złego się nie dzieje, nawet się rozmnażają. Co do raczka to nie wiem, ale szczupieńczyki przebywają głównie w górnej strefie akwarium, a raki w dolnej więc nie powinno być problemu.
Wrzuciłem je do akwarium z krewetkami Redkami.
Polują oj polują!!!
Będę musiał je chyba wyłowić
U mnie krewetek nie tykają
zależy od diety
Dorosłe osobniki są bardzo terytorialne, podane 30l będzie pasowało dla niewielkiej ilości rybek, z zastrzeżeniem, że gdy osiągną już ok 3-3,5 cm znajdziemy im większe lokum. Z młodymi rybami do 3 cm nie ma żadnego problemu, dopiero gdy osiągną dorosłość to zaczynają bić się o terytorium. Jeśli mamy inne ryby zamieszkujące przypowierzchniową strefę akwarium, na pewno kiedyś dojdzie do przepychanki. Nie interesują się innymi gatunkami, nie atakują krewetek, nawet tych najmniejszych. W moim przypadku nie skaczą ponad taflę wody, chyba że czegoś się przestraszą. Odradzam trzymanie ławicy, polecam harem. Można łączyć z większymi rybami, jeśli nie są drapieżnikami i nie przebywają głównie przy powierzchni wody. Łączenie z innymi szczupieńczykowatymi? Ja bym się obawiał. Co najwyżej z szczupieńczykiem niebieskookim, ale będzie on gnębiony przez naszego karłowatego. Taka rodzina:) jedyne szczupieńczyki które bym połączył to złoty i Dageta, ale nie mam aż tak dużego akwarium.
Czy mogę trzymać parę szczupieńczyków karłowatych z krewetkami?
Ja mam z red chedar. Żyją zgodnie. Mam u siebie juz rok. Trzeba uważać bo wyskakują z akwarium.Koniecznie musi być pokrywa w akwarium.
Witam. Chciałbym założyć akwarium z Bojownikiem Bezbronnym, czy te rybki mogą być w jednym akwarium z Szczupieńczykami Karłowatymi? Chciałbym wpuścić jednego, max dwa Bojowniki i ok.3- 4 Szczupieńczyków.
Witam. U mnie jeden szczupieńczyk (ze starego akwa) spokojnie sobie żyje z gurami mozajkowymi, razborami i tęczankami. Wcześniej był z bojownikiem i też było ok. Ma w 200l swój „kwadracik” i nikt mu nie dokucza 😉
Kiedy zobaczyłem tą rybę w zoologicznym zdziwiłem się że jest ona tak drobna!!! Chciałem ją kupić ale bałem się że inne ryby ją zjedzą ze względu na rozmiar. Mam trochę większych ryb np. Labeo, brzanka rekinia (9cm) czy one ją zjedzą?? Ale rybka trzeba przyznać piękna 😀
trzymam jednego szczupieńczyka (wzięty na próbę) z tęczankami wernera, neonami, razborami galaxy, gupikami endlera, kirysami i narybkiem gurami (jak będą miały centymetr to je zabieram, bo mi pozagryzają ryby) i od połowy miesiąca nic się nie dzieje.
Poprzedni szczupieńczyk został zabity przez 2 cm gurami, przy tej samej obsadzie.
Czy ta rybka może żyć z gupikami, kiryskami i piskorkami ?
moim zdaniem tak
Tak. Mam z gupikami endlera, 4 kiryskami (każdy w innym gatunku) + piskorek. do tego tęczanki, neony, razbory galaxy i ma się dobrze.
Czy te ryby mogą żyć z gurami mozaikowym, gurami złotym/niebieskim… łącznie jest 6 ryb?
pewnie że tak
Witam mam pytanko. Czy ta rybka podgryza płetwy u ryb? Zastanawiam się nad zakupem i muszę wiedzieć ???
Nie.
Super towarzyska rybka, ale bez pokrywy ani rusz.