Bojownik wspaniały (Betta splendens) – bardzo popularna, pochodząca z Azji, słodkowodna ryba akwariowa z rodziny Guramiowatych. W polsce znana również pod nazwą bojownik syjamski. Charakteryzują ją piękne, duże płetwy, różnorodne ubarwienie oraz przede wszystkim wojownicze usposobienie. W naturalnym środowisku jest gatunkiem narażonym na wyginięcie.
Bojownik wspaniały – syjamski - Betta splendens - Występowanie
Południowo-wschodnia Azja. Bojownik wspaniały występuje naturalnie w całej środkowej Tajlandii, od prowincji Chiang Rai na północy po prowincje Surat Thani i Phangnga na północnym krańcu Półwyspu Malajskiego, tuż pod Przesmykiem Kra. Został także sztucznie wprowadzony do kilku innych krajów, głównie za sprawą ozdobnych hodowli, ze znanymi dzikimi populacjami ustanowionymi w Singapurze, Malezji, Indonezji, Brazylii, Kolumbii i Republice Dominikańskiej.
Gatunek zamieszkuje stojące i wolno płynące wody, w tym zalane pola ryżowe, bagna, rowy melioracyjne, strumienie i stawy. Środowiska te często charakteryzuje spore zacienienie przez częściowo zanurzoną, powierzchniową lub przybrzeżną roślinność oraz mała ilość rozpuszczonego tlenu. Podłożem może być ściółka, błoto, piasek lub głęboki osad. Warunki wodne bywają różne, a w trakcie corocznego sezonu monsunowego zmieniają się gwałtownie.
Bojownik wspaniały – syjamski - Betta splendens - Charakterystyka i usposobienie
Bojowniki osiągają długość do 6-7 cm. Ciało wydłużone, płetwa grzbietowa długa i wysoka – zajmuje prawie połowę powierzchni jego grzbietu. Płetwy piersiowe oraz brzuszne są wąskie i wydłużone, płetwa ogonowa w kształcie wachlarzowym, zaokrąglona. Pysk skierowany ku górze. Bojowniki posiadają mocną i uzębioną szczękę, a także dodatkowy narząd oddechowy tzw. labirynt, dzięki któremu mogą oddychać powietrzem atmosferycznym, pobieranym znad tafli wody. Sklepy akwarystyczne oferują wyłącznie barwne odmiany hodowlane.
Dymorfizm płciowy
Samce bojownika można rozpoznać po jaskrawszym ubarwieniu i większych, bardziej wydłużonych płetwach.
Usposobienie
W naturze bojowniki prowadzą samotniczy tryb życia, w pary łączą się tylko na czas rozmnażania. Zarówno samce, jak i samice, są agresywne wobec swojego gatunku. W akwarium najlepiej trzymać je pojedynczo. Jeżeli jednak zechcemy umieścić kilka sztuk tego gatunku, a nie posiadamy na prawdę dużego zbiornika, to najodpowiedniejszy będzie harem samiczek.
W tym celu pomocne będzie przełamanie linii widoku w akwarium, niezbędne do wyznaczenia rewirów i zapewnienia poczucia prywatności. Z tego względu, im więcej ozdób, roślin, tym lepiej. Należy starać się, aby liczba ryb była nieparzysta i najlepiej większa od 3. Pomoże to w ustanowieniu pewnego rodzaju matriarchatu i zniweluje efekt znęcania się grupy nad jednym, najsłabszym osobnikiem. Nowo zakupione samiczki wprowadzajmy przy użyciu przeźroczystego kotnika umieszczonego wewnątrz docelowego akwarium. Im dużej trwa prężenie płetw wobec rywalek/rywalki, tym dużej nowa lokatorka powinna pozostawać w tymczasowym lokum. Po wypuszczeniu samiczki może również dochodzić do nieporozumień, stroszenia płetw, przeganiania i okazyjnego podskubywania płetw, aż do czasu ustalenia terytoriów. Planując akwarium, zawsze trzeba mieć na uwadze, że nie wszystkie samice bojownika będą tolerowały życie w grupie.
Pod żadnym pozorem nie próbujmy trzymać razem kilku samców, gdyż mimo iż jest to możliwe w dużym i mocno zarośniętym akwarium, to tylko nielicznym uda się ta sztuka.
Bojowniki są rybami aktywnymi za dnia, żyją średnio ok. 2 lat, w optymalnych warunkach mogą dożyć 3 lat.
Bojownik wspaniały – syjamski - Betta splendens - Odżywianie i karmienie
Bojownik wspaniały jest rybą drapieżną, mięsożerną. W diecie bojownika powinny przeważać pokarmy pochodzenia zwierzęcego. Na przykład, chętnie zjada drobne bezkręgowce, rureczniki, larwy komara, ochotkę, wodzień, dafnie, grindale, artemię, narybek innych ryb. Można podawać mu też pokarmy mrożone, suche oraz rzadko skrobane mięso wołowe i kurze.
Bojownik wspaniały – syjamski - Betta splendens - Akwarium
Bojowniki muszą mieć dostęp do tlenu pobieranego znad powierzchni wody. Rozsądnym minimum dla jednej ryby będzie ok. 20 litrowe akwarium, dla haremu samic zalecane jest min. 54 l, miejscami gęsto obsadzone roślinami, tak aby zapewnić im wystarczającą liczbę kryjówek. W akwarium tarliskowym, wśród roślinności pływającej, samiec chętnie buduje pieniste gniazdo.
Wbrew często spotykanej opinii sprzedawców sklepów zoologicznych bojowników nie powinno się trzymać w kuli lub w akwarium bez grzałki. Ryby te wymagają wody o temperaturze ok. 24-30°C. W niższych temperaturach mogą być mniej ruchliwe i bardziej podatne na choroby. Mimo tego, że są wytrzymałym gatunkiem i znoszą większe stężenia azotanów od pozostałych ryb, to akwarium warto również wyposażyć w niewielki filtr, który utrzyma bezpieczne dla zdrowia parametry wody. Pamiętać także należy o w miarę regularnych podmianach wody na świeżą (ok. 30%).
Bojowników syjamskich nie wolno trzymać w towarzystwie blisko spokrewnionych ryb – samce są agresywne i będą staczać walki z domniemanymi rywalami. Nie są zalecane do akwarium towarzyskiego. Z większymi i aktywniejszymi gatunkami przegrają rywalizację podczas podawania pokarmu. Jeśli już, to najlepiej sprawdzą się niewielkie ryby kiryskowate i zbrojnikowate.
Bojownik wspaniały – syjamski - Betta splendens - Rozmnażanie
W hodowli akwariowej do rozpłodu wybiera się bojowniki w wieku ok. 6-10 miesięcy, w stosunku płci 1:1. Zbiornik tarliskowy zalewa się wodą do poziomu 15-20 cm, w proporcji 2/3 „starej wody” do 1/3 świeżej. Temperaturę wody należy odrobinę zwiększyć od tej, w której przebywały wcześniej o ok. 2°C do maks. 26-30°C. Woda powinna być miękka 5-8°dGH i lekko kwaśna 6-6.5 pH. Ryby przed tarłem umieszcza się osobno w małych przeźroczystych pojemnikach ustawionych tak, aby mogły się wzajemnie obserwować oraz obficie karmi żywym lub mrożonym pokarmem.
Ryby umieszczamy razem gdy samica staje się wyraźnie grubsza, nabiera krągłości w partii brzusznej. Gody rozpoczyna samica, nabiera bardziej żywszych kolorów i podpływa do samca z lekko opuszczoną głową. Samiec powinien być większy od samicy, aby zdołał ją objąć podczas aktu. Po kilku godzinach przystępuje do budowy gniazda, tuż przy powierzchni wody, wśród pływających roślin. Gniazdo o średnicy kilku centymetrów budowane jest z piany wytworzonej przez ślinę. Do tarła dochodzi w ciągu doby od przeniesienia pary tarlaków. Opadające na dno zbiornika jajeczka są zbierane przez samca i umieszczane w gnieździe. Ikra potrzebuje dostępu do dobrze natlenionej wody – ta, która wypadła z gniazda i nie zostanie podniesiona, najpewniej zgnije. Bojowników w tym okresie nie należy karmić.
Po tarle samica jest przeganiana przez samca, który przejmuje opiekę nad gniazdem. Samicę dla jej bezpieczeństwa należy odseparować do innego zbiornika. W zbyt małym akwarium samica nie ma możliwości ucieczki przed bardzo natarczywym samcem, który może doprowadzić do jej śmierci.
Jeżeli samiec bojownika nie wykazuje zainteresowania gniazdem, to ikrę można próbować inkubować – delikatnie napowietrzać czy podrzucić gniazdo (roślinny z jajeczkami) innemu samcowi, który przy odrobinie szczęścia zaopiekuje się nim jak swoim własnym. Na ilość złożonej ikry ma wpływ wielkość zbiornika tarliskowego, wiek i kondycja ryb. Ilość jaj waha się od kilkudziesięciu do nawet 700 sztuk.
Choroby
Przede wszystkim w otwartym akwarium ryba może przeziębić swój narząd oddechowy labirynt, dzięki któremu pobiera powietrze atmosferyczne znad wody. Spowodowane jest to różnicami temperatur między wodą a powietrzem. Przeziębienie prowadzi natomiast do zaburzenia funkcjonowania pęcherza pławnego (służy rybie do swobodnego unoszenia w wodzie).
Bojownik a krewetki
Jeżeli będziemy mieć szczęście to zdarzają się bojowniki o charakterze łagodnym co do tych stworzeń. Jednak z natury bojowniki są rybami drapieżnymi dlatego umieszczanie razem z nim krewetek nie jest dobrym pomysłem. Większym krewetkom np. Amano nie powinien wyrządzić krzywdy, ale jego próby ataku mogą je stresować i sprowokować do ucieczek ze zbiornika. Małe krewetki karłowate np. Red Cherry są jego przysmakiem i łatwym celem ze względu na ich jaskrawy kolor. Większą szansę na przetrwanie mają kamuflujące się na tle roślinności – Babaulti.
Ostatnio zmodyfikowano: 14 listopada 2019 r.Zaznacz i naciśnij klawisze Ctrl + Enter!
witam mam kilka pytań:
1. czy bojowniki są łatwe w utrzymaniu?
2. jakie podłoże jest lepsze piasek czy drobny żwirek?
3.słyszałam że był taki przypadek jak opiekun bojownika pojechał na wakacje i zostawił go (bojownika) z karmnikiem napełnionym po szwy pokarmem
jak wrócił to zastał bojownika martwego i tu moje pytanie ta osoba twierdzi że bojownik go kochał i się zagłodził z tęsknoty czy mogło tak naprawde się stać ? czy raczej to jakaś inna przyczyna ? jeśli tak to jaka ?
4. jaki pokarm polecacie dla bojownika ?
5.jakie roślinki ?
6.oglądałam na youtube kilka filmów gdzie pan ze sklepu „specjalistycznego” mówił że lepsze jest akwa bez filtra czy to prawda czy lepiej dać mały filterek ?
1. Tak są łatwe
2. Dla bojownika raczej piasek
3. to tak nie działa
4. głównie mięsny albo specjalistyczny dla bojownika
5. jakiekolwiek
6. z filtrem lepiej
dzięki za odpowiedzi sky 🙂 (ogółem to troche już tutaj na tej stronie komentarzy poczytałam i widzę (przynajmniej mi się tak zdaje) że jesteś już zaawansowanym akwarystom) (ja swoją przygodę zaczełam 2 kwietnia 2019
krócej to po prostu można stwierdzić że jestem świeżakiem chciałam mieć wtedy karliki szponiaste ) (po prostu się zakochałam w ich mordasach)
miałam w tedy bardzo małe akwarium 25l wymiary 40x25x25 i kilka miesięcy temu chciałam rozmnażać prętniki (akwarium już większe bo 200l) no i musiałam przełowić tam parkę a teraz te akwarium stoi pust a że się przeprowadzam to pomyślałam żeby na moim biurku gościł właśnie bojownik (no i oczywiście akwarium 200l za biurkiem z pyszczakami saulosi)
witam mam pytanie czy bojownik będzie mógł pływać w raz z razborami???
Jeżeli akwa jest wystarczająco duże (minimum 50 litrów) to jak najbardziej, bo po pierwsze – to ten sam biotop, a po drugie – razbory są szybkie, nie tak kolorowe jak neony i bojownik raczej nie będzie się nimi interesował, takie połączenie jest jak najbardziej ok.
Tak, ja trzymam z razborami borneanskimi które mają może 1,5 cm
Witam wszystkich, co do krewetek i bojownika, mam kosteczkę, 140L w niej 2samiczki bojownika i 1 samczyk do tego ponad 200 krewetek RC było wpuszczonych, ostatnio musiałem zobić krewetkarium bo się ich namnożyło nie co. Przez pierwsze kilka dni po wpuszczeniu wykazywał spore zainteresowanie krewetkami, na chwile obecną pływają koło niego i nawet ich nie zauważa, Ale, mam pytanko do tych któym udało się rozmnożyć bojownika, czy stosować się do tego co pisze w artykule po wyżej czy jednak zaczekać? dzięki i pozdrawiam wszystkich 🙂
Ja bym zastosował się do info w artykule
Pozostawiłem jednak wszystko naturze, na dzień dzisiejszy mam nowo postawione akwa 95L dla młodych bojowników których to jest 27 😀 póki malutkie będę trzymał je razem ale jak zaczną być nerwowe wobec siebie to porozdzielam je.
Dzień dobry
Mój bojownik od wczoraj zaczął dziwnie się zachowywać. Leży przy dnie i nic nie je. Dostaje codziennie suche płatki, raz w tygodniu robaczki (wodzień lub larwę komara) i np. melona. Zbiornik to 43l. kostka (35cm na 35cm na 35cm) Parametry to: twardość-8 PH-7.0 temperatura-25 i pół stopni celsjusza. Filtr kaskadowy. Lampa ledowa aquael. Pokrywa ze szkła.
Obsada:
1 bojownik
5 otosków
1 krewetka red cherry
1 krewetka filtrująca
1 ślimak ampuleria
2 ślimak Helenka
Czy to przeziębienie? Co kilka minut podpływa do tafli i wypuszcza pyszczkiem bombelek.
To przeziębiony labirynt albo jakaś infekcja i karm go jakomś dobrą suchą karmą dedykowanyą bojownikom ochotka jest niezdrowa chyba że z własnej hodowli .
27 stopni to minimum, pewnie się przeziębił
Akwarium przykryte czy nie???
Witam. Na górze piszę że bojownika można karmić ochotką, jednak wiem że jest to pokarm bardzo bogaty w (chyba) wapń i nie wiem jak często mogę podawać ochotkę mojemu bojownikowi.
Mam jeszcze jedno pytanie. W nocy mój bojownik cały czas pływał. Nie śpi bo jest zestresowany nowym miejscem czy nie śpi bo musi się wynurzyć co jakiś czas?
Dla swojego dobra karm ochotka max raz w tygodniu i to się tyczy wszystkich ryb, a najlepiej wywal i kup 3-5 mrożonek. Wodzien, Artemia, rozwielitka, kryl, Lasonogi itp. Mój ulubiony to wodzien i Artemia ryby szaleją za nimi i plus że Artemia odtłuszcza organizm ryb… Jeżeli masz jakieś ryby roślinne to dodatkowo spirulina. Od jakiegoś czasu stosuje głównie mrożonki i z obserwacji widzę że suche karmy nawet dobrych firm to dno…. Ryby ekspresowo Die wybarwiają i mega szybko rosna
Ochotka siedzi w wielkim syfie i syf może mieć w sobie i na sobie. Resztę która opisałem jest dużo bezpieczniejsza, a zwłaszcza solowiec
Mam pytanie. Czy rośliny w akwarium sądzi się przed czy po zalaniu?
Wygodniej CI będzie przed.
wiem że pytanie nie aktualne ale mi wygodniej jest zalać (3-4 cm wody) roślinki zasadzić i dolać do końca
Witam. Nie jestem pewien w jaką stronę ustawić łopatkę filtra. W górę, w stronę ścianki czy w stronę reszty akwarium. Filtr jest mniej więcej w połowie wysokości akwarium na tylnej ściance po lewej stronie.
ustawia się w górę
Witam. Nie dawno zakupiłem kostkę 20l dla bojownika. W zestawie jest filtr Aquael turbo mini i mam pytanie: filtr ma funkcję napowietrzania i czy napowietrzanie jest potrzebne dla bojownika wspaniałego?, oraz jak dużą moc ustawić w filtrze?
Plus czy można trzymać bojownika z krewetkami jak zapewni się im odpowiednio dużo kryjówek?
Napowietrzanie nie jest potrzebne. Filtr powinien generować jak najmniejszy ruch wody. Jak w opisie, można próbować trzymać krewetki z bojownikiem, ale to drapieżnik, będzie polował na maluszki, a dorosłe w obecności zagrożenia będą zastraszone i mało widoczne w akwarium.
Śmiało można trzymać . Jeżeli bojownik nie jest głodzony i je dobry pokarm a najlepiej mrożony lub żywy to będzie omijał. Ja trzymam bojownika z gupikami endlera, razborami borneanskimi i x krewetek i cały czas coraz wiecej.
Mam dość nietypowy problem (albo miejmy nadzieję nie problem), otóż mój bojownik, którego mam w akwarium 54L od 3 tygodni nie stroszy się ani do obicia w szybie ani nawet do lustra, czy to raczej znaczy że bojownik ma łagodny charakter i jest pokojowo nastawiony, czy raczej jest się czym martwić?
Spokojnie, może się już przyzwyczaił, jak karmisz tylko sucha dorzuc mrożonki tylko poczytaj jak dawac
raczej nie powinno być żadnych problemów pewnie się już przyzwyczaił do akwarium (mogę się mylić nawet nie posiadam bojownika , narazie nad tym rozmyślam)
Co sądzicie o kupnie żywych ryb przez Internet? Nigdy jeszcze tak nie kupowałem. Zastanawiam się nad jednym krótkopłetwym bojowcem do quasi-biotopu 25l ze ślimakami z Tajlandii, ale mam wątpliwości natury etycznej. Co o tym myślicie? Ryba zniesie transport?
Ja zamawiam ryby tylko online, nigdy nie przyszła mi martwa. Choć należy wspomnieć, że nie w Polsce je kupuję.
I jeszcze dodam że karmię bojowniki indywidualnie tzn nauczyły się gdzie mają podpływać do jedzenia i tam im rzucam papu i robaki i 1-2 razy w tygodniu żywe jedzonko:-)
Planuję niedługo zakup bojownika, już kiedyś jednego miałem, stosunkowo niedawno, bo około roku temu, niestety późnej starości nie dożył, ponieważ kiedyś nie zwracałem uwagi na „detale” typu twardość wody. Do rzeczy, została mi po nim karma specjalna dla bojowników i chciałem się upewnić, że jeśli w składzie są produkty pochodzenia zwierzęcego to ta karma wystarczy. I przy okazji czy są jakieś „czyszczące” ryby typu kiryski lub zbrojniki które mogłyby mieszkać razem z bojownikiem w 54 litrach?
Wszystko zależy od tego jaki temperament będzie miał bojownik, jeden będzie je tolerował a kolejne pięć będzie atakować.
Nie tyle od temperamentu tylko od akwarium większość zależy. Bojowniki nie są aż tak bardzo agresywne jak to teoria głosi. Agresję mają ponieważ są trzymane w małych 1-25 l baniakach. Główny błąd że sklepy zoologiczne wpuszczają je do kul a to wywołuje agresję. Wiadome dwóch samców w jednym akwa się nie da chociaż są wyjątki, a w zoologach wpuszczają je do kul bo jest to ułatwienie bo ciężko dobrać dla bojownika towarzyszy nawet przez głupia temperaturę wody która jest wazna. Jest rybą terytorialna i dlatego w małym akwa sieje agresję. Miałem dużo bojowników i powiem tak. Jeżeli masz min 60 cm dlugosci, dużo roślin i roślin pływających w których bojownik może sobie wypotrzywac i dobrze będziesz karmił zobaczysz jak ta ryba jest łagodna. Mam 2 akwaria 63l i jedno 112l. W 63 i 112 trzymam bojownika a z nim gupiki, otoski, w 63 x krewetek Red Cherry a w 112 x Amano i nic sobie nie robią, bojowniki są lagodne, wiadome czasami się najeży jak mu ktoś żarcie kradnie ale na tym się kończy. Jedynie co to mi narybek goni, ale i tak nie złapie bo jest zbyt wolny. Kolejna rzecz zero dużej filtracji jedynie deszczownia i podstawa dużo roślin u mnie bojowniki wypotrzywaja w pisti i wglębce aż miło patrzeć a kolejna sprawa musi być odpowiednia dieta i przede wszystkim temperatura. 26-29 stopni i pokrywa lub szkło by łapał ciepłe powietrze w innym przypadku może poważnie zachorowac. Gdy będzie nizsza temperatura będzie ospały i mało ruchliwi albo bardzo agresywny. I powiem że u mnie bojownik w 63 l jest już około 2,5 roku a ten w 112 około roku i mają się bardzo dobrze.
Tydzień temu wpuściłem bojownika podczas gdy miałem jeszcze 2 gupiki które się ostały sprzed zmiany zbiornika qi trochę się bałem że je zamęczy ale faktycznie w ogóle nie jest w stosunku do nich agresywny tylko czasem podpływa do nich ale bardziej w celu przyjrzenia się im a nie ataku. Tak na logikę wydaje mi się że zależy też co było wpuszczone jako pierwsze, bo jeśli bojownik to wtedy postrzega te inne ryby jako „najeźców” i będzie bronił terenu ale jeśli został wpuszczony po rybach to chyba sam się czuje jako „ten nowy” i trochę się dystansuje.
Franek. Ja sądzę że od akwarium wielkości roślinności i czym karmimy. Ja do bojownika wpuściłem razbory borneanskie 10szt i nawet go nie interesowały
I dodam że młode razbory mają po około 1cm może ciut więcej, jeszcze nie wybarwione. Ale bojownik u mnie dostaje mało suchej karmy. Wczesniej dawawalem mrożonki 1-2 w tygodniu i widziałem jakie są efekty u niego i innych ryb więc zmieniłem dietę i dostaje-dostaja 4-6 razy w tygodniu mrożonki, a glownie wodzien i artemia
Mam tzw. nano-akwarium, 30 L. Nieduże, ale staram się jak najlepiej dobierać gatunki do warunków. Aktualnie mam 5 samców gupików endlera, które żyją sobie długo i szczęśliwie (chyba już z 1,5 roku). Niestety od jakiegoś czasu rodzina planuje zakupić zmiękczacz wody, bo wszędzie osadza się kamień. Ja (14 lat) jak to zwykle bywa nie mam za wiele do powiedzenia, więc przygotowuję się na najgorsze. Stwierdziłem, że jeśli ryby mi pomrą to dobrym wyborem będzie bojownik, bo potrzebuje miększej wody a pozostałe wartości się zgadzają. Myślałem też nad jednymi z mniejszych kirysków – pigmeje albo karłowate żeby troche pomagały mi w czyszczeniu dna. Czy bojownik będzie je akceptował? Jeśli nie, to czy kilka otosków przyujściowych będzie mu przeszkadzało, czy też nie?
Według mnie połączenie kirysków i bojownika nie jest takie złe, sam trzymam bojka z kiryskami i otoskami i nic się nie dzieje. Jest w akwarium 30l, tyle że jest niewymiarowe bo jest niskie a szerokie, ale sobie radzi (musiałem go przełożyć do mniejszego akwa z 60, bo kolcobrzuch strasznie zmasakrował mu płetwy, ale bojek w 30 nawet krewetek nie rusza (bynajmniej u mnie))
W sumie to spróbuję wybrać takiego który będzie pływał z innymi rybami w sklepie to będzie bardziej przyjazny
Czy bojownik (samica) mógłby być z bystrzykami amandy?
Wszystko zależy od zachowania samicy, tak samo jak z samcem. Mitem jest że samica jest spokojna, samice są nie raz tymi agresywniejszymi.
Czyli jakby się trafiło na spokojniejszego osobnika to się pogodzi z bystrzykami?
Tak, tylko jeśli nie spróbujesz to się nie dowiesz
„Gatunek bardzo łagodny i może sobie nie poradzić z wiekszymi, bardziej energicznymi gatunkami”
Bartusiek, o czym mówisz?