Microrasbora kubotai - ryby akwariowe
Microrasbora kubotai (Microdevario kubotai) – pięknie ubarwione, mikro rozmiarów rybki akwariowe z rodziny karpiowatych. W handlu znane również pod nazwami yellow neon rasbora lub green neon rasbora, rasbora kubotai.
Microrasbora kubotai - Microdevario kubotai - Występowanie
Azja. Gatunek występuje w południowo wschodniej Azji, głównie w Tajlandii i Birmie. Zamieszkuje wolno płynące części wód bogatych w tlen, rzek i strumieni. Środowisko to cechuje się zwykle czystą, przejrzystą wodą, piaszczystym podłożem, z większymi kamieniami czy zatopionymi konarami drzew.
Microrasbora kubotai - Microdevario kubotai - Charakterystyka i usposobienie
Malutkie rybki, dorastają do zaledwie 1.9 cm długości. Ciało przezroczyste, z zielonkawo żółtym zabarwianiem. Wzdłuż linii bocznej biegnie metalicznie lśniący pas. Przy właściwym oświetleniu uwydatnia się fluorescencyjny zielony kolor. Płetwy przezroczyste. Dorosłe samice są nieco większe i pełniejsze od intensywniej ubarwionych, smuklejszych samców.
Pływają w środkowej części akwarium. W porównaniu do innych mikrorazborek są dość śmiałe. Łagodnie usposobione, szybkie i bardzo aktywne, w ciągłym ruchu. Rzadko dochodzi między nimi do sprzeczek. Są stadnym gatunkiem, ale nie trzymają się ławicy. W środowisku naturalnych żyją w grupach 20-50 osobników. W akwarium zaleca się trzymanie min. 10 szt. W większej ilości ładniej się prezentują i pokazują bardziej naturalne zachowania.
Microrasbora kubotai - Microdevario kubotai - Odżywianie i karmienie
Wszystkożerne. Ze względu na ich wielkość, wymagają niewielkiego, rozdrobnionego pokarmu. Zaleca się regularne podawanie żywych lub mrożonych pokarmów np. oczlika, larw solowca czy dafni. Różnorodna dieta zapewni im dobrą kondycję i intensywne, piękne ubarwienie.
Microrasbora kubotai - Microdevario kubotai - Akwarium
Niewielka grupa razborek kubotai może być trzymana w min. 30 litrowym zbiorniku, miejscowo gęsto obsadzonym roślinnością, oraz zacienionymi miejscami. Do dekoracji użyć można suchych korzeni lub gałązek oraz kamieni. Wskazane są również rośliny pływające, które ograniczą ilość wpadającego światła. Ruch wody powinien być umiarkowany – nie za mocny, ale jednocześnie zapewniający jej dobre natlenienie. Ryby należy wprowadzać do dojrzałego akwarium. Wymagają wysokiej jakości wody o stabilnych parametrach. W celu właściwego utrzymania, zaleca się częste, lecz niewielkie podmiany świeżej wody.
Razbory kubotai najlepiej trzymać w akwarium gatunkowym lub z innymi spokojnymi rybami o podobnych rozmiarach i wymaganiach środowiskowych. Dobrym towarzystwem będą np. danio, boraras, neon zielony, bystrzyk amandy, sparkling gourami, sumatrzak parosphromenus (gourami licorice), gourami chocolate. Nie skubią płetw innym rybom. Nie są wskazane do krewetkarium – polują na małe krewetki, narybek i wyjadają ikrę.
Microrasbora kubotai - Microdevario kubotai - Rozmnażanie
Podobnie jak wiele innych karpiowatych rozrzucają ikrę wśród roślin i nie opiekują się potomstwem. Rozmnażanie nie jest trudne. W dobrze urządzonym i utrzymanym akwarium może pojawić się niewielka ilość narybku bez interwencji akwarysty. Jeżeli chcemy uzyskać większą ilość należy założyć osobne akwarium tarliskowe. Wystarczy zbiornik 10-15 litrowy, wypełniony dojrzałą wodą, z kilkoma większymi kępami drobnolistnych roślin np. mchu (java moss) lub sztucznym mopem akwarystycznym. Na dno kładziemy ruszt ikrowy lub siatkę z drobnymi oczkami. Do filtracji wystarczy niewielki filtr gąbkowy. Mogą być rozmnażane w parach lub w większych grupach.
Przed planowanym tarłem należy zwiększyć udział żywych pokarmów w diecie. Kiedy samice będą wyraźnie większe, pełniejsze a samce intensywniej wybarwione, wybieramy największą samicę oraz najładniejszego samca i wieczorem przenosimy do wcześniej przygotowanego zbiornika tarliskowego. Tarło zazwyczaj odbywa się rano następnego dnia. Ryby rozrzucają ikrę wśród roślin lub bezpośrednio na podłoże.
Po tarle dorosłe należy odłowić, gdyż wyjadają ikrę i narybek. Wylęg następuje po ok. 72 godzinach. Narybek samodzielnie pływa po kolejnych 3-4 dniach. Początkowo należy podawać najdrobniejszy pokarm w płynie lub proszku.
Ostatnio zmodyfikowano: 3 kwietnia 2018 r.Zaznacz i naciśnij klawisze Ctrl + Enter!
Akwarium 54l, obsada: krewetki neocardina, gupiki endlera, razbora kubotai oraz kardynałki. Z całej obsady razborki są najspokojniejsze, bezkonfliktowe. Gdy gupiki wyjadają krewetkom tonący pokarm, to razborki tylko obserwują i nie dokuczają krewetkom. Bardzo eleganckie, subtelne rybki, pięknie błyszczące zielono-niebieskim kolorem. Super nano rybka do mniejszego akwarium.
Akwarium 126l, częściowo zarośnięte. W środku pływa: 6 bystrzykó czerwonych (teatr), krewetki i zbrojnik pospolity.
Czy dobrym pomysłem będzie dołożenie
15 razbor kubotai czy może lepiej 15 neonoów zielonych?
Chciałabym ożywić akwarium, bo tak trochę pusto, większej parki nie mogę wpuścić bo zje krewetki (myślałam o gurami lub wielkopletwie).
dziękuję za ewentualne podpowiedzi.
akwarium 126l częściowo zarośnięte
w środku pływa 6 bystrzyckie czerwonych (teatr) krewetki i zbrojnik pospolity
czy dobrym pomysłem będzie 15 razbor kubotai czy może lepiej 15 neonoów zielonych?
chciałabym ożywić akwarium bo tak trochę pusto większej parki nie mogę wpuścić bo zje krewetki (myślałam o gurami lub wielkopletwie)
dziękuję za ewentualne podpowiedzi
Witam, rzeczywiście masz trochę miejsca do zagospodarowania. Te razborki to naprawdę mikro rybki , i wpuszczając je ograniczysz sobie pole działania, gdyż ciężko będzie dołożyć coś jeszcze aby kubotai nie poczuły się zdominowane i zastraszone. Ja proponowałbym pójść w strnę kąsaczowatych np ,Rodostomusy trzymają się ławicy, żwawo pływają lub inne bystrzyki , zwinniki , neony. Pozdrawiam
ile moge mieć w 1080l
kilkaset najpewniej, ale większe ryby mogłyby je zjeść
Akwarium 126l, częściowo zarośnięte. W środku pływa: 6 bystrzyków czerwonych (teatr), krewetki i zbrojnik pospolity.
Czy dobrym pomysłem będzie dołożenie
15 razbor kubotai czy może lepiej 15 neonów zielonych?
Chciałabym ożywić akwarium, bo tak trochę pusto, większej parki nie mogę wpuścić bo zje krewetki (myślałam o gurami lub wielkopletwie).
dziękuję za ewentualne podpowiedzi.
czy pH 7,8 moze byc?
@tomek lepiej nie ryzykuj i obniż nieco ph. Dziś to nie jest trudne możesz np preparatami specjalnymi
Akwa 80×40×40 128l
Obsada:
1+2 borelli pielęgniczka
8 kirysków sierpoplamych
8 otosów
20 microrasbor będzie okej?
Raczej będzie wszystko dobrze tylko te microrasbory znikają w dużych akwariach, jeżeli masz dużo roślin i duże akwarium są często nie widoczne, sam mam stadko 10 sztuk w 400l i rzadko kiedy je widać.
Różnica 400l a 128l i 10 a 20 sztuk ale dzięki za info
@:) prosimy używać opcji „odpowiedz”.
Witam ponownie!
Mam problem z tymi razborkami – trzymały mi się w akwarium dobrze, razem z innymi rybkami (tęczanki neonowe, rodostomusy, danio pręgowane, otoski i krewetki neocaridina), aż tu nagle, po ok 3 miesiącach posiadania, zaczęły padać…
Zaczęłam od sprawdzenia parametrów wody, ale wszystko jest ok pod tym względem. Wodę podmieniam regularnie, więc to też chyba nie problem.
Podejrzewam jakąś chorobę, gdyż zauważyłam, że głowa rybki, tzn pasek od pyszczka w górę, jest rozjaśniona, prawie że biała, a dzień później ryba nie żyje… Padło mi już w ten sposób 5 rybek, dzień po dniu…
Wszystkie inne rybki mają się dobrze, nie zauważyłam u nich żadnych oznak choroby – ani takiej jak u mikrorazborek, ani żadnej innej.
Ktoś może wie co to może być i jak można uratować pozostałe rybki?
Akwarium 112l (80cm długości), obsada:
– 8 tęczanek neonowych
– 6 rodostomusów
– 8 danio pręgowanego
– kilka krewetek neocaridina
Czy mogę wrzucić tam jeszcze kilka mikrorazborek czy to już będzie przerybienie? A jeśli mogę to ile?
Dodam, że w akwarium chodzą 2 filtry: kaskada (filtr przeznaczony do akwariów do 60l, tutaj robi za pomocniczy i porusza taflą wody) i kubełkowy multikani 800 (4 kubełki).
Dzięki za odp i pozdrawiam 🙂
Przerybienia nie będzie na spokojnie możesz jeszcze wpuścić z 15 ryb ale ja bym sobie te razborki odpuścił, jak na razie masz same gatunki ławicowe i masz ich mało, dokup po kilka z tych gatunków co masz i nie wybieraj już innych ławicowych.
Ta nazwa jest już nie aktualna ponieważ to jest danio a nie razbora i ją zmieniono. A teraz jest Microdevario kubotai. Mam nawet propozycje na Polską nazwę dla tej ryby moja propozycja to Danio kubotai i Mikrodanio kubotai.
Mam do was pytanie. Jak często spotyka się te rybki w sklepach lub hodowlach, i jak ciężkie są one do utrzymania dla początkującego.
Pozdrawiam i dziękuje za odpowiedź z góry
Rybki raczej ciężkie do spotkania w sklepach, do hodowli raczej są łatwe
Dzień dobry! Mam 54l akwarium, dość gęsto obsadzone roślinnością (2 koszyczki Microsorium Pteropus Latifolia, 2 koszyczki Microsorium Pteropus Windelov, koszyczek anubiasa nana, anubiasa nana mini, nana bonsai i barteri coin leaf, dwa weeping moss oraz jeden taiwan moss), ale jest też sporo miejsca do pływania. Na środku stoi korzeń i kilka kamieni. Mam kwarcowe, 2-3 centymetrowe piaszczyste dno. W baniaku na ten moment pływa 5 samiczek platki i 3 tetry diamentowe. Docelowo będą tam jeszcze 3 tetry i 6 kirysków adolfa. Zastanawiam się nad tym czy mógłbym wpuścić tam stadko razbor. Jestem nimi zauroczony i sądzę, że mogłyby być fajnym dopełnieniem akwarium, z drugiej strony jednak nie chce go przerybić. Jeśli mogę je wziąć – ile może ich być? Filtr to Aquael Turbo 500.
Te rybki są większe niż piszecie, są wielkości neona Innesa – mi urosły do ponad 3 cm. Z neonem zielonym nie zgodzą się temperaturowo (simulans woli ciepłą wodę, a one umiarkowaną), a boraras brigittae będą przez nie prześladowane i zagonione w kąt – obserwacja z własnego akwarium. Moim zdaniem 60 l to minimum, i najlepiej długi „jamnik”, bo te razbory to czysta energia, muszą się wypływać.
Nie znaleźliśmy w żadnym ze źródeł rozmiarów większych niż 1.9 cm podanych na Fishbase, chociaż jednocześnie zdajemy sobie sprawę, że nie wszystkie informacje tam zawarte są zgodne ze stanem faktycznym. Mało tego największy z rodzaju Microdevario M.nana osiąga 2.3 cm. Trzymanie kilku gatunków wymaga odpowiednio większego akwarium. Nie widzimy przeciwwskazań do łączenia z neonem zielonym w temperaturach 23-26ºC.
Potwierdzam, ryby są znacznie większe niż piszecie, ja już kupiłem okazy ok 3 cm – niemiła niespodzianka bo kupowałem na zamówienie i nie wypadało odmówić zakupu:( Kierowałem się opisami że ta ryba ma do cm i nie zdominuje moich bystrzyków amandy. No chyba że to jakaś inna odmiana….
Rzeczywiście dorastają do większych rozmiarów. Ostatnio przyniosłem kilka sztuk, które miały około 2,5cm.
A 40l w nie będą się dobrze czuły?